Dowcipy |
Dowcipy |
5.03.2015, 14:21
Post
#41
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 6 Dołączył: 10-02 15 Skąd: warszawa Nr użytkownika: 56,469 |
Dwie blondynki stoją nago przed lustrem. Jedna z nich ma czarne owłosienie łonowe.
- Widzisz – mówi do drugiej - taka całkiem głupia to ja nie jestem! -------------------- Melatonina przeciw jet lag
|
|
|
9.04.2015, 11:14
Post
#42
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 3 Dołączył: 9-04 15 Nr użytkownika: 62,661 |
Dowódca pyta szeregowego:
- Co mamy napisać na twoim nieśmiertelniku, żołnierzu? Protestant, Katolik czy Żyd? - Nic. Jestem niewierzący. - A gdybyś został ranny, kogo powinniśmy wezwać: Pastora, księdza czy rabina? - Wezwijcie lekarza. |
|
|
10.04.2015, 13:18
Post
#43
|
|
Member Grupa: Members Postów: 14 Dołączył: 21-01 15 Nr użytkownika: 53,973 |
świetne kawały
|
|
|
22.04.2015, 0:38
Post
#44
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 3 Dołączył: 22-04 15 Skąd: Łódź Nr użytkownika: 64,265 |
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura: - No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę. - Jedną, szefie. - Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował? - Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów. Szefa zatkało. - Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?! - No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby... - Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy? - Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę. - I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?! - Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby... -------------------- |
|
|
23.04.2015, 13:30
Post
#45
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 5 Dołączył: 23-04 15 Nr użytkownika: 64,485 |
tak dowcipy są bardziej śmieszne niż moje ;p
-------------------- Dobrej klasy strony internetowe bestnetsolution.pl posiadają obecnie odpowiednią wartość merytoryczną, ale także dopracowane materiały filmowe, dźwiękowe, czyli multimedialne. Tutaj nie powinno być mowy o żadnych błędach.
|
|
|
13.05.2015, 11:12
Post
#46
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 3 Dołączył: 11-05 15 Skąd: Kraków Nr użytkownika: 66,325 |
Przychodzi babcia do lekarza, lekarz pyta:
- Co pani dolega? - Boli mnie brzuch. - A co pani jadła? - Śledzie w puszce. - Były świeże? - Nie wiem, nie otwierałam. |
|
|
3.06.2015, 14:34
Post
#47
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 1 Dołączył: 25-03 15 Skąd: Morąg Nr użytkownika: 60,909 |
Baca leży goły na trawniku.
Przychodzą turystki i się pytają: - baco co robicie? - a konia se posę |
|
|
25.06.2015, 11:20
Post
#48
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 3 Dołączył: 21-06 15 Nr użytkownika: 69,409 |
Ksiądz pociesza faceta:
- To nic, że masz pryszcze, 20 dioptrii, krzywe zęby i garb. Bóg cię, synu, kocha. Na to facet: - Aż strach pomyśleć, jakbym wyglądał, gdyby mnie nie kochał! -------------------- |
|
|
11.08.2015, 17:05
Post
#49
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 1 Dołączył: 10-08 15 Nr użytkownika: 72,717 |
- Jasiu, a gdzie jest wasz tatuś? - dopytuje się ciekawski sąsiad.
- Pojechał na trzy lata do Ameryki. - A dlaczego was ze sobą nie zabrał? - Bo my w tym napadzie nie braliśmy udziału. -------------------- |
|
|
12.08.2015, 21:10
Post
#50
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 3 Dołączył: 12-08 15 Skąd: Kraków Nr użytkownika: 72,933 |
Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet.
Dyrektor hodowli pyta go co potrafi: - Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt. - Tak? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodźmy do krówek, zobaczymy co pan potrafi. Wchodzą do krówek a tu krasula "Muuuu!" - Co ona powiedziała? - Że daje 10 litrów mleka a Wy wpisujecie tylko 4. - O kurde! Ale chodźmy do świnek. Wchodzą do świnek a tu "Chron, chron!" - A ta co powiedziała? - Ze daje 5 prosiąt a Wy wpisujecie 3. - O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów. W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!" - Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany... |
|
|
12.11.2015, 11:57
Post
#51
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 6 Dołączył: 12-11 15 Nr użytkownika: 81,730 |
[quote name='gorski_p89' date='7.08.2014, 10:11' post='8809']
Zapłakany Jaś wraca do domu: - Synku, co się stało? - Spóźniłem się na zakończenie roku i dla mnie zostało najgorsze świadectwo. [/quote] Grunt to umieć sprzedać dobre wyjaśnienie |
|
|
1.12.2015, 18:45
Post
#52
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 1 Dołączył: 30-11 15 Nr użytkownika: 84,230 |
Pokojówka prosi chlebodawczynię o pożyczkę. Na pytanie o powód, przytacza argumenty:
- Po pierwsze prasuję lepiej od Pani. - A kto powiedział, że prasujesz lepiej ode mnie? - Pani mąż. - Aha... - Po drugie, gotuję lepiej od Pani. - A kto powiedział, że gotujesz lepiej ode mnie?! - Pani mąż! - Naprawdę... - A trzeci powód jest taki, że jestem w łóżku lepsza od Pani! - Czy mój mąż tak powiedział?!!! - Nie, proszę Pani, to opinia ogrodnika. -------------------- |
|
|
27.01.2016, 14:27
Post
#53
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 1 Dołączył: 25-01 16 Nr użytkownika: 92,346 |
Pewien profesor lubił opowiadać pieprzne kawały i anegdoty na zajęciach. Grupka studentek była tym zirytowana i postanowiła, że następnym razem, kiedy zacznie jakąś opowiadać, wszystkie wstaną i wyjdą z sali. Profesor dał im okazję do zrealizowania planu już następnego dnia. Podczas zajęć powiedział:
- Mówią, że jest niedobór prostytutek we Francji. Studentki spojrzały po sobie, wstały i ruszyły ku drzwiom. - Moje drogie panie - powiedział profesor z rozbrajającym uśmiechem. - Następny samolot do Paryża odlatuje dopiero jutro rano. -------------------- |
|
|
18.02.2016, 13:54
Post
#54
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 1 Dołączył: 18-02 16 Nr użytkownika: 96,546 |
Mąż i żona ledwo po kłótni. Siadają do obiadu. Atmosfera gęsta, ze można ją nożem kroić. Nagle żona oblewa się zupą.
- Wyglądam jak świnia. - No i jeszcze się zupą oblałaś. -------------------- |
|
|
23.02.2016, 11:22
Post
#55
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 7 Dołączył: 23-02 16 Skąd: Kielce Nr użytkownika: 97,110 |
Turysta odwiedził restaurację w Madrycie, spośród dań wybrał potrawę o nazwie "Jaja a la corrida".
Danie było naprawdę duże i pyszne, a cena przystępna. Powtarzał tak kilka dni, aż pewnego razu, porcja, którą dostał była bardzo mała. Zjadł i po obiedzie mówi do kelnera: - Dlaczego dzisiejsza porcja była taka malutka?! Kelner odpowiedział: - No cóż, nie zawsze torreador wygrywa... Dwóch Polaków na stacji benzynowej w Niemczech zaczepia Niemca tankującego swój samochód celem złapania stopa: ? Dzień dobry, podwiózłby nas pan do Berlina? ? Was? ? Tak, mnie i kolegę. Baca popijał z turystą japońskim w gospodzie. Jak popili, to postanowili się sprawdzić w walce. Japończyk szybko pokonał bacę. Góral podnosi się z ziemi i pyta: - Co to było? - Dżu-dżitsu! Wypili znów, a po chwili Japończyk znalazł się na podłodze. Kiedy po tygodniu oprzytomniał w szpitalu, spytał bacę: - Co to było? - Ciu-pa-ga! Jaka jest różnica między wczasami w górach a wczasami nad morzem? W górach ceny są wysokie, a nad morzem - słone -------------------- |
|
|
2.03.2016, 22:59
Post
#56
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 3 Dołączył: 29-02 16 Nr użytkownika: 98,122 |
Dzieciaki bawią się w piaskownicy. Jeden z nich mówi:
- Mój tato, jest taki duży, że sięga głową do pierwszego piętra. Na to kolejny: - A mój to taki duży, że sięga głową do ostatniego piętra. Następny że do najwyższej kamienicy w mieście. Najstarszy z nich, że do chmur no i zakończył tym przechwałki. Ale najmniejszy szkrab pyta tego najstarszego: - Ej słuchaj no, a jak ten twój tata sięga głową do chmur to czuje coś miękkiego na głowie? Na to ten odpowiada: - Tak, czuje. - No widzisz. To są jaja mojego taty - odparł szkrab. |
|
|
14.03.2016, 21:29
Post
#57
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 1 Dołączył: 9-03 16 Nr użytkownika: 99,838 |
- Jestem zaniepokojona Panie doktorze. Mój mąż krzyczy przez sen.
- A co takiego krzyczy? - Powtarza w kółko - "Nie Krysiu, nie!". - To nic groźnego. - Nic groźnego?! Przecież ja mam na imię Iwona! - Otóż to. A On Krysi odpowiada zdecydowanie - "Nie!" -------------------- |
|
|
14.04.2016, 11:16
Post
#58
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 1 Dołączył: 14-04 16 Nr użytkownika: 105,086 |
Śmiac się czy płakać? http://hardcorowo.pl/59033_3_doby.html
-------------------- |
|
|
4.06.2016, 14:32
Post
#59
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 7 Dołączył: 4-06 16 Nr użytkownika: 113,390 |
Czerwony Kapturek mówi do babci:
- Babciu. A dlaczego masz takie duże oczy? - Żeby Cię lepiej widzieć. - A czemu takie duże uszy? - Żeby Cię lepiej słyszeć. - A czemu masz taki wielki nos? - Ku*wa, sama się w lustrze przejrzyj! Księżniczko zasrana! |
|
|
14.06.2016, 15:08
Post
#60
|
|
Newbie Grupa: Members Postów: 8 Dołączył: 18-05 16 Skąd: Malbork, ulica Bankowa Nr użytkownika: 110,578 Skype Status: Skype Name: banksterokontu |
Do salonu tatuaży przychodzi kobieta i mówi:
- Chcę mieć wytatuowanego indyka na wewnętrznej stronie mojej prawej nogi, a na wewnętrznej stronie mojej lewej nogi chcę mieć wytatuowane drzewko bożonarodzeniowe. Facet pyta: - A dlaczego takie obrazki? Kobieta na to: - Bo mój mąż zawsze narzeka, że nie ma co jeść między Świętem Dziękczynienia a Bożym Narodzeniem. |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: 28.03.2024 - 22:50 |