Witam

Miesiąc temu sprzedałem używany w opcji "Kup Teraz" swój odtwarzacz mp3, po dwóch tygodniach dostałem komentarz pozytywny potwierdzający, że wszystko jest w porządku. Wczoraj dostałem informację od kupującego, stwierdzająca że odtwarzacz od samego początku był popsuty a teraz wcale nie działa. Wydaje mi się, że kupujący chce mnie nabrać, jak coś było nie tak to by od razu napisałem a nie po miesiącu. Mam pewność, że odtwarzacz był sprawny, ponieważ sam go używałem. Miał ktoś podobny przypadek, jakie prawa w tym wypadku ma kupujący. Z góry dziękuje wszystkim za pomoc.

Pozdrawiam
Michał

Najlepiej byłoby dogadać sie z kupującym,niewykluczone że sam uszkodził odtwarzacz. Jednak nie ma teraz podstaw do składania reklamacji,ponieważ nie dawałeś żądnej gwarancji na odtwarzacz a po drugie minał już określony czas od dokonania zakupu.

Myślę, że nie ma tu dużo do myślenia, czas już upłynął dla Kupującego, a uszkodzenie mogło być wywołane z jego winy

Czy sprawa jakoś dalej się rozwinęła? Z doświadczenia wiem, że ALlegro czasem "za bardzo" chroni Kupujących. Niemniej jednak sądzę, że Kupujący chciał Cię jakoś naciągnąć - no bo po miesiącu? Wszelkie terminy są przekroczone, jesteś bezpiecznym moim zdaniem. Tymbardziej że masz komentarz pozytywny, co Ci może więcej zrobić?

Ewidentnie wałek. Powiedz kolesiowi, żeby nie próbował Cię naciągać i dalej się nie pogrążał.

Też tak mi się wydaje, zdarza się niestety ;/

To prawda, zbyt dużo czasu upłynęło od momentu kupna mp3 aby teraz mógł od Ciebie wymagać zwrotu pieniędzy, być może uszkodzenia nastąpiły z jego winy, więc akurat tym zupełnie bym się nie przejmował.

Jestes osobą prywatną tak więc gwarancji brak. Po drugie po miesiącu.. sam możesz ocenić że koles sprzęt mógł uszkodzić sprzęt.

a co jesli sprzedajacy zniknal z sieci to juz przepadlo !

bardzo źle to wyszło

mało masz praw ...