Z danych NFI EM&F (właściciel Empiku) wynika, że połączone sklepy będą miały ok. 12-procentowy udział w rynku książki. Nie budzi to wątpliwości i nie rodzi zagrożeń zbytniej koncentracji rynku.

Natomiast z nieoficjalnych informacji "Parkietu" wynika, że udział Empiku i Merlina po połączeniu może przekroczyć próg 40 proc., oznaczający pozycję dominującą na rynku sprzedaży filmów i muzyki. UOKiK już otrzymał list w tej sprawie od jednego z wydawców, który zwraca uwagę na możliwość wystąpienia faktycznego monopolu.

NFI EM&F stara się rozwiać te obawy i twierdzi, że połączone udziały Merlina i Empiku dają ponad 20 proc. rynku filmów, a w muzyce trochę więcej, ale nadal poniżej 40 proc.

Połączone firmy będą miały w tym roku 180-200 mln zł przychodów i będą zdecydowanym liderem handlu internetowego w Polsce, podaje "Parkiet".

Reklama