Kupiłeś w Internecie bez faktury? Zapłacisz podatek

Wszyscy internauci, którzy kupują w sieci towar o wartości przekraczającej 1000 zł i nie otrzymują faktury VAT, mają obowiązek zapłacić 2 procent podatku lub muszą się liczyć z wizytą urzędnika skarbowego - pisze ?Rzeczpospolita?.

Każdy, kto kupuje rzecz od osoby prywatnej, tj. nieprowadzącej działalności gospodarczej, ma obowiązek zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych w wysokości 2 procent wartości nabytej rzeczy. Nabywców kontroluje ich własny urząd skarbowy. Urzędnik może zastukać do naszych drzwi nawet po roku czy dwóch od transakcji nakazując zapłacić należny podatek a nawet nakładając grzywnę, bo na nabywcy ciąży obowiązek złożenia deklaracji podatkowej.

Przepisowi nie podlegają transakcje o wartości nieprzekraczającej 1000zł. "Rzeczpospolita" radzi, by żądać od sprzedawcy faktury VAT, która zwalnia nabywcę z konieczności odprowadzania podatku od czynności cywilnoprawnych. Jeśli nabywca wie, że faktury nie dostanie, powinien negocjować cenę, gdyż do kosztu zakupu doliczyć musi jeszcze 2 procent podatku. Warto uświadomić to sprzedającemu. Przepisy obowiązują od 1 stycznia 2007.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.