ZTE

Odradzam! Sklep oszukuje klientów na szeroką skalę już od paru lat pod różnymi nazwami firm (proszę sobie wpisać dane osobowe przedsiębiorcy i poczytać na forach, jaką ludzie batalię stoczyli z tym człowiekiem). Ja swoją historię rozpoczęłam w lutym po zakupie telefonu Huawei Nova. Skuszona niską ceną zamówiłam telefon. Po krótkim czasie użytkowania telefon zaczął się wyłączać i uruchamiać z angielskim napisem, sugerującym błędne zainstalowanie nowego oprogramowania. Wzbudziło to moje podejrzenia… Spostrzegłam, że opakowanie mojego telefonu miało podklejone oryginalne plomby zwykłą taśmą klejącą, a po wpisaniu numeru IMEI w wyszukiwarce producenta i po rozmowie czat z doradcą Huawei okazało się, że telefon już był wcześniej w czyiś rękach. Po skontaktowaniu się z przedsiębiorcą odmówił mi przyjęcia zwrotu telefonu ze względu na zdjętą folię ochronną z ekranu telefonu i zarzucał mi, że to ja zniszczyłam telefon, a teraz chcę go bezprawnie oddać. Zasugerował, że przyjmie telefon po odtrąceniu 200 zł z wpłaconej przeze mnie kwoty. Nie wyraziłam na to zgody, a po skontaktowaniu się z Rzecznikiem Praw Konsumenta telefon na siłę odesłałam do siedziby firmy. Telefon do mnie wrócił z informacją, że sprzęt nie zostanie przyjęty. Do dziś mam przy sobie używany i zepsuty telefon, a kwotę 1400 zł Pan Michał Kapałka sobie zawłaszczył. Przedsiębiorca nie wyraził zgody na rozwiązanie sporu w Sądzie Polubownym, wobec tego Rzecznik Praw Konsumenta jest w trakcie sporządzania pozwu do Sądu Cywilnego o wywalczenie należnej mi kwoty oraz ustawowych odsetek. Zasugerowałam się dobrymi opiniami w Internecie, ale teraz już wiem, że większość tych ludzi nawet nie jest świadom, że zakupili kota w worku.

zakupy: Telefon komórkowy; luty 2017

plusy: Ceny

minusy: Oszuści

Witam mam nadzieję że kogoś uświadomię na temat tego SKLEPU A więc telefon zamówiłem , zapłaciłem przyszedł... z angielską ładowarką... nie robiłem problemu. Po 3 miesiącach zaniemógł przycisk przyciszania , więc wysłałem telefon do tego jak ze uczciwego sprzedawcy... Czekałem cierpliwie miesiąc i w końcu dzwonię i pytam co z moim telefonem a tu ''spokojnie już wysyłam telefon'' no to spokojnie czekałem tydzień i dzwonię znów : ''proszę się nie denerwować już wysyłam" czekałem 5 dni na kuriera i dzwonię... "no niestety serwis części nie posiada" myślę sobie telefon wysłany a serwis części nie posiada niezły magik ten mój sprzedawca... ale nic... Po 7 tygodniach dzwonię ponownie, to telefon za 2500zł nie zostawię tego i słyszę " chce wyjść z twarzą z tej sytuacji i naprawie to na własny koszt" no chwycił mnie za serce... czekam... minęły kolejne 2 tygodnie cisza... w 10-tym tygodniu dzwonię z prośbą o adres tego serwisu w którym jest kuj Caterpillar "ok już wysyłam" po jednym dniu zacząłem wydzwaniać a oni przestali odbierać lecz z wielkim bólem na początku 12 tygodnia uzyskałem adres... lecz numeru imei nie posiadałem dzwonię piszę .... nie odpowiadają więc z obcego numeru zadzwoniłem;) co usłyszałem szydercze "wiem że to pan" po zbędnej konwersacji dzwonię do serwisu z numerem imei i co ???? TELEFONU TAM NIGDY NIE BYŁO choć pan z easyshopping twierdzi że to oni kłamią... po tym wszystkim jak feniks z popiołu mój telefon się odnalazł u pana właściciela easyshopping... nic nie naprawione wgrany chyba Soft.... Podsumowując jeśli macie zbyt nudne życie polecam zakupy w easyshopping;) tyle razy jeszcze nikt mnie nie okłamał

zakupy: Caterpillar s60; marzec 2017

plusy: dobry bajer własciciela

minusy: mijanie się z prawdą

Ten " sklep" to porazka. Zamowilem LG 4 oraz szklo ochronne. Telefon z poslizgiem otrzymalem szklo ochronne tez, tyle ze nie do tego telefonu. Zaeeklamowalem. Podobno wyslane i idzie. I tak idzie ponad miesiac. W miedzyczasie zamowilem XIAOMI REDMI NOTE 3 32GB LTE. I tu zaczelo sie. Telefon otrzymalem z opoznieniem i to nie ten ktory zamawialem ( dostalem slabszy model i tanszy). Zareklamowalem, odeslalem. Poniewaz po dwoch tygodniach telefonu nie bylo zazadalem zwrotu kasy. Zwrotu za telefon, kosztow przesylki ( w koncu to nie ja zawinilem) oraz zwrotu za szklo ochronne do LG 4. Po tygodniu otrzymalem 1016 zl. ktora to kwota nie pokrywala nawet kosztow zakupu telefonu ( kwota na fakturze 1099 zl. nie mowiac o kosztach przesylki. Pomimo maili reszty kasy nie otrzymalem. Dlatego oddam sprawe do sadu. Radze tym co kupuja sprawdzac co otrzymuja a tym co zakupili sprawdzic co kupili, zwlaszcza telefony chinskie. Co latwo mozna zrobic wchodzac w info o sprzecie.

zakupy: szklo ochronne do LG 4, telefon Xiaomi Redmi Note 3.; sierpień 2016

plusy: Brak

minusy: Brak odpowiedzi na maile, towar inny niz zamowiony.