Książki , płyty CD, DVD, multimedia, zegarki, zabawki
Sklep InBook.pl

Kontakt

tel. 32 268 64 04
Dąbrowa Górnicza

Popularne produkty

Książki & Multimedia, Prezenty & Akcesoria, Komputer

Popularne marki

Rekomendcja klientów

Monitorowana jakość obsługi

  • opinie pozytywne: 9
  • opinie neutralne: 1
  • opinie negatywne: 6
Podsumowanie

InBook.pl > Oferowane produkty > Książki & Multimedia > Książki > Pielęgnujemy ogród. Ilustrowany poradnik. - Jarosław Rak


 

Opis

Opis - Wydanie 2012r. Oprawa twarda. Strony 112. Format 17,5x24,0cm. Czy wiesz, jak skutecznie nawozić, ciąć, okrywać na zimę, podpierać i rozmnażać rośliny ozdobne, by twoja praca nie poszła na marne? "Pielęgnujemy ogród" to nowoczesny poradnik, z którego dowiesz się: - jak zadbać o trawnik, by murawa była gęsta i zielona, - jak ciąć drzewa i krzewy, by bujnie rosły i ładnie wyglądały, - czym skutecznie okrywać rośliny, by przetrwały zimę, - jak prawidłowo podpierać drzewa i krzewy, by nie złamały się na wietrze, - jak szybko przekompostować niepotrzebne resztki ogrodu, - jak robić sadzonki i odkłady, aby rozmnożyć te krzewy i byliny, które lubisz najbardziej. Zostań ekspertem w swoim własnym ogrodzie. Ciesz się urodą zadbanych, pięknie kwitnących roślin. Nazwa - Pielęgnujemy ogród. Ilustrowany poradnik. Autor - Jarosław Rak Oprawa - Twarda Wydawca - Multico Kod ISBN - 9788377632109 Kod EAN - 9788377632109 Rok wydania - 2012 Język - polski Seria wydawnicza - Prace ogrodowe Format - 17.0x23.5cm Ilość stron - 112 Podatek VAT - 5% Premiera - 2012-03-19

Dane techniczne

OpisOpowieść o żołnierzach sławnej amerykańskiej kompanii piechoty spadochronowej od chwili sformowania w lecie 1942 roku i rygorystycznego szkolenia w Stanach Zjednoczonych poprzez lądowanie w Normandii w D-Day aż do zajęcia Orlego Gniazda Hitlera w Obersalzbergu w maju 1945 roku. To właśnie w tej kompanii służył żołnierz, którego losy stały się kanwą scenariusza filmu "Szeregowiec Ryan" Stevena Spielberga.
NazwaKompania braci
AutorStephen E. Ambrose
WydawcaMagnum
Kod ISBN9788389656773
Kod EAN9788389656773
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
Liczba urządzeń6 + 1/rok
NośnikPDF
ISBN alternatywnego wydania9788389656810
Podatek VAT23%
OpisTrening interpersonalny - Krzysztof Jedliński Na czym polega trening interpersonalny i czym właściwie różni się od tradycyjnej terapii? Czy jest to propozycja skierowana do ściśle określonej grupy osób? Co przemawia za przeprowadzeniem treningu w formie niedyrektywnej? Na te i inne pytania odpowiadają autorzy pracy zbiorowej Trening interpersonalny. Psychoterapeuci i trenerzy psychologiczni wprowadzają w arkana tej specyficznej formy uczenia się i nabywania nowych umiejętności, tj. werbalizacja własnych emocji, wchodzenie w interakcje z innymi czy praca w zespole. Trening interpersonalny ukazany jest "od kuchni". W czasie kursu, prowadzonego przez psychologów i psychoterapeutów, uczestnicy mimowolnie zaczynają odgrywać poszczególne role grupowe. Nieoczekiwanie, ku własnemu nawet zdumieniu, przyjmują postawę lidera, kamikadze lub kozła ofiarnego. Jednocześnie formuje się grupa jako taka powstaje zespół indywidualistów, wspólnotowców, złączonych przeszłością bądź demokratycznych centralistów. Trening interpersonalny to propozycja niezwykle atrakcyjna zarówno dla tych, którzy zamierzają poszerzyć swoje kwalifikacje, jak tych, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś o sobie. Na eksperyment psychologiczny warto się jednak dobrze przygotować - właśnie poprzez odpowiednią lekturę.
NazwaTrening interpersonalny
AutorKrzysztof Jedliński
WydawcaWab
Kod ISBN9788377472064
Kod EAN9788374145268
Rok wydania2008
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikEPUB
ISBN alternatywnego wydania9788374145268
Podatek VAT23%
OpisPiękna i tajemnicza kobieta
obraz Madonny włoskiego mistrza odkryty w prowincjonalnym kościółku, skradziony, a następnie odnaleziony w niejasnych okolicznościach
międzynarodowa "sekta" miłośników erotycznych wrażeń sado-maso
tajemnica skarbu wyłaniająca się z zapisków postaci historycznych, którą odkrywa bohater, historyk sztuki
trzy morderstwa, porwanie, napad, spektakularne samobójstwo - w książce Barocco Tobiasz W. Lipny mnoży zagadki, podsuwa tropy i zagęszcza fabułę.
NazwaBarocco
AutorTobiasz W. Lipny
WydawcaWab
Kod ISBN9788377470237
Kod EAN9788374141864
Rok wydania2006
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
ISBN alternatywnego wydania9788374141864
Podatek VAT23%
OpisFrancja, Anglia, początek XIX wieku Siostry Harriman nie z własnej woli wiodły upokarzającą i nędzną egzystencję. Zostały na nią skazane przez swoją matkę, lady Caroline, która porzuciwszy ich ojca, często zmieniała kochanków i oddawała się hazardowi. Z czasem straciła niemal wszystkie pieniądze i, poważnie chora, wraz z córkami zamieszkała w podłej dzielnicy Paryża. Starsza z sióstr, Elinor, usiłowała nie dopuścić do katastrofy, a jednak do niej doszło. Pewnego dnia lady Caroline zniknęła, zabierając kwotę odłożoną na czarną godzinę.Elinor zmartwiała, gdy ustaliła, że matka pojechała do pałacu hrabiego Francisa Rohana, organizatora niesławnych przyjęć, na które ściągali tłumnie zblazowani arystokraci. Rusza śladem matki...
NazwaKsiążę ciemności
AutorAnne Stuart
WydawcaHarlequin Enterprises
Kod ISBN9788323884743
Kod EAN9788323884743
Rok wydania2011
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
Liczba urządzeń6 + 1/rok
NośnikEPUB
Podatek VAT23%
OpisAnglia, XIX wiek Zabójstwo, zdrada, posądzenie o szpiegostwo - skandal z udziałem trzech przyjaciół, angielskich arystokratów, gmatwa losy ich rodzin. Po latach tragiczne wydarzenia powinny odejść w zapomnienie, tymczasem pojawia się tajemniczy prześladowca. Rosalind posługuje się fałszywym nazwiskiem i skrzętnie ukrywa wszelkie informacje na temat własnej rodziny. Woli, by nikt nie skojarzył jej z głośnym przed laty skandalem, który jej ojca zaprowadził na szubienicę. Nie ubolewa nad tym, że ona, córka hrabiego, musi zarabiać na życie. Przeciwnie, bardzo sobie ceni posadę damy do towarzystwa. Wpada w popłoch, gdy w swoim pokoju znajduje brylanty chlebodawczyni i skręcony w pętlę jedwabny sznur. Najwidoczniej ktoś zamierza niesłusznie oskarżyć ją o kradzież i jednocześnie dać do zrozumienia, że wie, kim naprawdę jest Rosalind
NazwaSekret damy do towarzystwa
AutorMargaret McPhee
WydawcaHarlequin Enterprises
Kod ISBN9788323884750
Kod EAN9788323884750
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
Liczba urządzeń6 + 1/rok
NośnikEPUB
Podatek VAT23%
OpisBohater książki Andreďa Makine'a, Eliasz Almeida, przechodzi przez życie, będąc świadkiem bestialstwa na granicy ludzkiej wytrzymałości. Poznaje hipokryzję i okrucieństwo rewolucji. Towarzyszenie Almeidzie w jego wędrówce przez ogarnięte rewolucyjną gorączką kraje XX wieku pokazuje, że tylko dzięki miłości można pozostać człowiekiem i zachować godność wbrew barbarzyństwu otaczającego świata... Na przykładzie aktualnych stosunków między Afryką a krajami europejskimi autor w drastyczny sposób ukazuje mechanizmy rządzące działalnością międzynarodowych organizacji pozarządowych - korupcję oraz egoistyczną walkę o wpływy. "Ludzka miłość" jest powieścią wstrząsającą - w naturalistyczny sposób pokazuje okrucieństwo, przynosząc jednak pełne nadziei przekonanie, że podążanie za humanistycznymi ideałami jest możliwe. Książka jednego z najpoczytniejszych francuskich pisarzy, którego powieści przetłumaczono dotąd na ponad 30 języków.
NazwaLudzka miłość
AutorAndreď Makine
WydawcaAkcent
Kod ISBN9788378021360
Kod EAN9788362180479
Rok wydania2011
Językpolski
TłumaczMałgorzata Kacprowska
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
Podatek VAT23%
OpisKolejny kryminał współczesnego mistrza moralnej niepewności. Od czasu tragicznej śmierci żony detektyw Kimmo Joentaa każdego roku spędza samotnie święta Bożego Narodzenia. Szklanka mleka i butelka wódki pomagają mu przetrwać srogą fińską zimę. Tegoroczne Boże Narodzenie nie będzie jednak wyglądało tak, jak zaplanował sobie Joentaa. Scenariusz wydarzeń zmienia się, gdy u drzwi Joenty pojawia się młoda prostytutka. Jakiś czas później kolega Joenty, patolog, zostaje odnaleziony martwy, a najpopularniejszy fiński prezenter Kai Petteri Hämäläinen ledwo uchodzi z życiem. Okazuje się, że patolog kilka tygodni przed śmiercią był gościem talk-show Hämäläinena. Kimmo Joentaa zaczyna rozmyślać nad śmiercią lekarza. Dlaczego popularny talk-show, który dla milionów widzów stanowi dobrą rozrywkę, mógł w kimś wywołać taką wściekłość, że popchnął go do popełnienia zbrodni?
NazwaZima lwów
AutorJan Costin Wagner
WydawcaAkcent
Kod ISBN9788378021124
Kod EAN9788361655572
Rok wydania2011
Językpolski
TłumaczBeata Moryl
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
ISBN alternatywnego wydania9788361655572
Podatek VAT23%
OpisBestsellerowa autobiografia byłego prezydenta USA George'a W. Busha. "Kluczowe decyzje" to niezwykły zapis dwóch kadencji 43. prezydenta USA. George W. Bush zaprasza czytelnika do zaskakująco szczerej podróży po kluczowych decyzjach swojego życia. Towarzyszymy mu m.in. w biurze gubernatora stanu Texas w trakcie "gorączkowej nocy elekcyjnej" w 2000 roku, gdy został wybrany na urząd prezydenta USA, w pierwszych godzinach po największym ataku na Amerykę od czasu Pearl Harbor, w chwilach poprzedzających atak na Irak czy podczas podejmowania historycznych - i niekiedy kontrowersyjnych - decyzji w związku z kryzysem finansowym, huraganem Katrina, wojną w Afganistanie i innymi wydarzeniami, które wpłynęły na oblicze pierwszej dekady XXI wieku. Bush szczerze i bezpośrednio pisze o swoich sukcesach i błędach, ale także osiągnięciach w zakresie reformy systemu edukacji, walki z HIV i AIDS w Afryce i obrony kraju przed kolejnymi atakami terrorystycznymi. Dzieli się z czytelnikami intymnymi szczegółami ze swojego życia osobistego - decyzją o zaprzestaniu picia, odkrywaniem wiary, relacjami z najbliższymi... "Kluczowe decyzje" zaskoczą zarówno zwolenników, jak i krytyków George'a W. Busha. Zmieniają bowiem ocenę jednego z najbardziej brzemiennych w skutki okresów Ameryki oraz człowieka będącego w centrum tych wydarzeń. Książka, która w USA ukazała się 9 listopada 2010 roku, natychmiast stała się bestsellerem. Na szczycie zestawienia "New York Timesa" pozostawała pięć tygodni, osiągając sprzedaż 2,6 mln egzemplarzy. To siedem razy więcej niż wspomnienia Billa Clintona!
NazwaKluczowe decyzje
AutorGeorge Walker Bush
WydawcaAkcent
Kod ISBN9788378020967
Kod EAN9788362180530
Rok wydania2011
Językpolski
TłumaczPatrycja Pietrzak, Wojciech Grzelczak
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
ISBN alternatywnego wydania9788362180530
Podatek VAT23%
OpisOd niepamiętnych czasów piwo było podstawowym napojem Polaków. Aż do końca XVI wieku nie miało praktycznie żadnej konkurencji. Nie była wtedy znana herbata czy kawa. Woda była często zanieczyszczona i niebezpieczna dla zdrowia. 400 lat temu historyk Bartosz Paprocki pisał o nadzwyczajnej osobliwości, czyli mazurskim szlachcicu Jarzynie herbu Trzaska. Uchodził on za absolutnego dziwaka, bo... pił tylko wodę i dlatego zyskał przydomek "Woda". Niskoprocentowe piwne trunki, jak mawiał pan Rej z Nagłowic "nie zaparzały głowy" tak, jak bardziej ogniste napoje. Ambitna Włoszka, królowa Bona, której decyzje spotykały się często z oporem panów polskich, mawiała "Polska krew z piwa - nieburzliwa". Wiedziała, że złoty napój nie odbiera rozsądku i nie prowokuje tak do burd jak mocniejsze napitki. Co prawda, bogaci panowie często nadmiernie używali wina i gorzałki. Gościnność polska już w dawnych wie-kach była przysłowiowa. Hiszpański prawnik Roizius, bohater sławnej fraszki Kochanowskiego "O doktorze Hiszpanie", którego polski poeta z kompanami tak spił podczas wesołej nocy, że "kładł się spać trzeźwy, a wstał pijany" - tak opisywał polskie obyczaje "Żegnaj, burzliwy Krakowie, bo tutaj życie nie jest niczym jak piciem". Nadmierne picie potępiali moraliści, jednak aż do XVI wieku nie było ono zjawiskiem powszechnym. Nie przyjął się u nas moskiewski styl picia mocnej, zanieczyszczonej wódki, która - jak pisał Jan Chryzostom Pasek - "im najbardziej śmierdzi, tym w większej jest u Moskali cenie! Przysmak taki, żeby koza wrzeszczała, gdyby jej gwałtem wlał". Chłopi i panowie szlachta pili piwo, bogatsi miód i wino
gorzałka długo była traktowana jako lekarstwo. Literatura staropolska i późniejsza nie oddaje należycie "przewagi" piwa nad innymi trunkami. Piwo było w codziennym życiu czymś tak powszechnym, że prawie niezauważalnym. Poeci zaś bardzo często naśladowali aż nazbyt dosłownie dawnych mistrzów greckich i rzymskich, którzy z oczywistych przyczyn sławili głównie wino i boskiego Bachusa. W karczmach tymczasem - głównych ośrodkach życia towarzyskiego dawnych Polaków - dominowało piwo i rytuały z nim związane. Na przykład "rząd", czyli zwyczaj płacenia za piwo po kolei najpierw jeden płaci za wszystkich, potem drugi, potem trzeci - i tak dalej. Przestrzegano szlachciców, żeby nie siadali w rząd z chłopami. Tymczasem w czasach Piastów w karczmach panowały dość demokratyczne obyczaje. Prawo stanowiło na przykład, że chłop, który zranił szlachcica  podczas biesiady w ogóle nie płacił żadnej nawiązki. Można więc przypuszczać, że jak zauważył nasz świetny pisarz historyczny Paweł Jasienica - "wielmożnym" i "pracowitym" często się zdarzało biesiadować, nawet awanturować się razem. Inny przepis orzekał, iż wolno przepić kurtę, koszulę, czapkę, lecz dolnej garderoby karczmarz nie śmie przyjmować". Szlachetnie i mniej szlachetnie urodzeni rodacy wspólnie wznosili toasty "Zdrowie twoje w gębę moję". Polska Jagiellonów nie przypominała już takiej sielanki. Między stanami tworzyły się coraz większe różnice. Bogaci zdradzali piwo czy nawet staropolski miód. Wybierali zagraniczne wina i rosolisy. Niskoprocentowe piwo nadal jednak pozostawało napojem - jak chleb - powszednim. Dopiero w Polsce porozbiorowej zmienił się radykalnie styl picia. Tania wódka dominowała w karczmach. Coraz częstsze były przypadki... zapijania się na śmierć! Wacław Maciejowski w książce "Polska i Ruś" (1842) pisze "Jeżeli upiwszy się goście zwalili się z nóg, ci co pozostali przy zmysłach pili na hasło, to jest robili umowę, że gdy jeden osłabnie, drugi mocniejszy w siłach będzie miał o nim staranie, pośle po cyrulika, ażeby zalanego trunkiem ratował, a gdyby nie pomogło i przyszło opiłemu wyzionąć ducha, że pośle po księdza". Charakterystyczne są też niektóre porady lekarskie z tego okresu. "Jeżeli kto nie chce być pijanym podczas jakiej ochoty, weźmij nasienia pietruszczanego, utrzyj je na proszek miałki, daj go wypić w takim trunku, jaki masz pić podczas ochoty. Uznasz prawdę, tylko spróbuj". Coraz powszechniej trzeba też stosować środki na kaca - takie jak ostryga polska, czyli żółtko, pół cytryny, szczypta soli i pieprzu. (...) Julian Tuwim głosił chwałę piwa nie tylko słowem, ale i czynem. Jego niezawodny sposób na natchnienie to "kieliszek czystej, czasem dwa, potem bomba piwa". Poeta uwielbiał atmosferę małych miasteczek, pachnących piwem Targ na rynku, W rynku szynk, A w tym szynku Dymno, piwno... W takim szynku można było niekiedy spotkać ideał kelnera doskonałego, opisywany przez Leopolda Staffa Z czasem tak swoją  sztukę posiadł doskonale, Że osłupienie budził w najstarszych bywalcach, Gdy, wyfraczony, w pędzie przyniósł na salę Tuzin bomb piwa z pianą w każdych pięciu palcach. Przytulne lokale miały swoje zalety latem i zimą. Stanisław Grochowiak wspomina słynne polskie budki z piwem, dające ulgę spragnionym podczas upalnych dni Kiosk jest w kolorze miodu. Widać to zwłaszcza w upał. Bierzesz kufel jak krater, dymiący osami. Wokół tylko mężczyźni. XX-wieczny mistrz humoru, Jan Sztaudynger, cenił zdaje się piwo znacznie wyżej niż szampana, skoro życzył sobie, aby jego fraszki były ...lekkie jak na piwie piana Chętnie przez tęgich piwoszów spijana, A jeśli pianą kogoś uszczęśliwię, Niech smaku dojdzie też i w samym piwie. ! Piwo, jak się okazuje, również w ostatnich dwóch stu-leciach ekspansji napojów wysokoprocentowych, było obecne w kulturze polskiej, wpływało na styl picia i biesiadowania, inspirowało artystów. Było cenionym napo-jem Pegaza, a Muzy też chętnie pociągały sobie - nie tylko piwo bezalkoholowe. A jak będzie w przyszłości? Zobaczymy. Pisarze - do piór! (Fragmenty) Jan Kochańczyk Dziennikarz. Absolwent Uniwersytetu Śląskiego (polonistyka). Od roku 1975 - redaktor ogólnopolskiej gazety "Sport" (Katowice). Droga zawodowa od korektora do zastępcy sekretarza redakcji, kierownika działu publicystyki i szefa redakcji dodatków kolorowych. Publikacje dotyczące głównie sportów lotniczych, lekkoatletyki, pływania i problemów ruchu olimpijskiego. Nagrody dziennikarskie i literackie - miedzy innymi "Grand Prix" prezesa koncernu prasowego RSW (Warszawa) za cykl publikacji dotyczących sportu zawodowego w krajach socjalistycznych (1989). Polskie opinie i dyskusje odbiły się wtedy echem także w Związku Radzieckim (epoka pieriestrojki Gorbaczowa) i przyspieszyły reformy ruchu olimpijskiego po naradzie na Kubie. Nagrody w konkursach na artykuły i opowiadania sportowe. Od 1991 roku - zastępca redaktora naczelnego tygodnika filmowego "Ekran", przeniesionego w tym czasie z Warszawy do Katowic (Grupa "Fibak - Noma - Press"). Od 1994 - zastępca redaktora naczelnego tygodnika "Panorama". Współpraca z katowickimi redakcjami "Dziennika Śląskiego", "Wieczoru", "Integracji Europejskiej" i in. Wydania książkowe - m. in. "Filmowe skandale i skandaliści" ("Twój Styl", 2005) oraz "Ścigany Roman Polański" (część biograficzna).
NazwaPiwo napój narodowy
AutorJan Kochańczyk
WydawcaE-bookowo
Kod ISBN9788363080105
Kod EAN9788363080105
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
Podatek VAT23%
OpisKiedy wszedł na ekrany znakomity film Francisa Forda Coppoli "Ojciec chrzestny", posypały się gromy na twórców. Zarzucano im szczególnie wyrafinowane okrucieństwo. Nie chodziło bynajmniej o liczne sceny krwawych porachunków między gangsterami. Miłośników zwierząt oburzył przede wszystkim obraz odciętego, końskiego łba, w łóżku jednego z bohaterów. Nie pomagały wyjaśnienia, że głowę czworonoga zakupiono w wytwórni konserw dla piesków, a zwierzę potraktowano i uśmiercono prawdziwie "po ludzku". Nasi przodkowie byli chyba mniej wrażliwi. Końskie łby uchodziły za szczególny przysmak, godny hetmańskich ust. Jeszcze w połowie XIX wieku dostojny pan Roman Sagnuszko, aby uczcić czcigodnego pułkownika Marcelego Tarnowskiego, zaserwował mu głowę źrebięcia na półmisku. "Wiadomo, że w dawnych czasach u nas tylko przed hetmanem taki półmisek stawiano" - przytacza słowa dawnego pamiętnikarza Elżbieta Kawecka (W salonie i w kuchni). Inni goście musieli zadowolić się mniej atrakcyjnymi fragmentami pieczonego źrebaczka. Dawne książki kucharskie wywierają czasami takie wrażenie, jak horror "Teksaska masakra piłą mechaniczną". Jedno szczęście, że ludzkie sumienia nie zawsze były uśpione i zwierzęta częstowano narkotykami... Ale przepis na półżywe kurczęta może budzić grozę. Ptaki pojono wódką, potem skubano na żywo, przypiekano nad ogniem i podawano na stół. Kiedy smakosz kłuł je widelcem, podrywały się do lotu "z wielkim podziwieniem gości". Szczególną litość budzić może los bardzo popularnych w staropolskiej kuchni kapłonów (kastrowanych kogutów) i pulard (kastrowanych kur). Kaleczono je, by szybko rosły i obrastały tłuszczem. A potem... To już historia dla ludzi o wyjątkowo mocnych nerwach. Krystyna Bockenheim w książce "Przy polskim stole" przytacza dawne przepisy na utuczenie kapłona w kilka godzin "Wziąć masła twardego i w kulki go rozrobić. Tymi kulkami nakarmić kapłona i póty go gonić, póki zmordowany nie ustanie. Po małej chwili toż samo raz drugi i trzeci uczynić. Masło w nim przez agitacją rozgrzane i roztopione po całym się rozejdzie. Zabić go potem i w zimną wodę włożyć
będzie tłusty jak utuczony". Inna receptura "Weźmi kapłona żywego, nalej mu lejkiem w gardło octu winnego, a zawiąż i zawieś przez godzin pięć. Oskub pięknie, ochędoż, upiecz zwyczajnie albo nagotuj jako chcesz". Brr! Druga połowa XVIII wieku w Polsce upłynęła pod znakiem panowania dwóch naszych ostatnich królów Augusta III i Stanisława Augusta Poniatowskiego. Jakże różni to byli królowie! Wyznaczyli także dwie różne epoki w kuchni polskiej. August III był żarłokiem. Uwielbiał specjały zarówno saskiej, jak i polskiej barokowej kuchni. Jędrzej Kitowicz pisał w swoich "Pamiętnikach" "Jadał tłusto i wiele kuchnia jego nie miała równej w Europie tak co do wytworności potraw, jak co do wielkości ich
kucharzów, kuchcików, posługaczy kuchennych, pomywaczek liczbę do setnej dochodzącą. Choć sam jeden obiadował, zastawiano jednak przed niego 20 potraw i po tym wety i cukry". Natomiast Stanisław August jadał dobrze, ale nie za wiele. Jego styl naśladowali liczni polscy panowie i damy dbające o talię. Na sławnych obiadach czwartkowych podawano barszcz z uszkami, zimne wędliny, kiełbasy, paszteciki, a jako danie podstawowe - ulubioną przez króla pieczeń baranią. Król Staś uwielbiał ostrygi, zarówno świeże, prosto z Hamburga, jak i marynowane. Zachodnie przysmaki coraz częściej pojawiały się na pańskich stołach. Nieoceniony kronikarz Jędrzej Kitowicz notował w "Opisie obyczajów" "Nie ustępując nasi Polacy w niczym Włochom i Francuzom, nawykli powoli, a dalej w najlepsze specjały obrócili owady i obrzezki, którymi się ojcowie ich jak jaką nieczystością brzydzili. Jedli żaby, żółwie, ostrygi, ślimaki, granele, to jest jądrka młodym jagniętom i ciołkom wyrzynane, grzebienie kurze i nóżki kuropatwie (same paluszki nad świecą woskową przypiekane), w których sama tylko imaginacyja jakiegoś smaku dodawała". Większość obywateli Rzeczypospolitej jadła te przysmaki dalej po staropolsku, czyli palcami. Stanisław August zaś należał już do tych oświeconych monarchów, którzy po mistrzowsku posługiwali się "grabkami", czyli widelcem. Jacy byli ci dawni Polacy, biesiadujący przy mniej lub bardziej suto zastawionych stołach? Lektury szkolne dają nam najzupełniej wypaczony obraz dawnych czasów. Współcześni nabierają przekonania, że obywatele Polski Piastów czy Rzeczypospolitej Obojga Narodów patrzyli na świat oczami Kopernika, Kochanowskiego, Krasickiego czy Mickiewicza. Niestety, mentalność naszych przodków znacznie lepiej oddaje lektura pierwszej polskiej encyklopedii - Nowych Aten księdza Benedykta Chmielowskiego. Dziś czyta się opisy zacnego dziekana rohatyńskiego jak Zieloną gęś mistrza Ildefonsa. Gałczyński był mistrzem humoru, encyklopedysta Benedykt zaś najzupełniej serio w latach 1745 - 1756 przekazywał dostępną mu wiedzę na kartach swej czterotomowej encyklopedii. (Fragmenty) Jan Kochańczyk Dziennikarz. Absolwent Uniwersytetu Śląskiego (polonistyka). Od roku 1975 - redaktor ogólnopolskiej gazety "Sport" (Katowice). Droga zawodowa od korektora do zastępcy sekretarza redakcji, kierownika działu publicystyki i szefa redakcji dodatków kolorowych. Publikacje dotyczące głównie sportów lotniczych, lekkoatletyki, pływania i problemów ruchu olimpijskiego. Nagrody dziennikarskie i literackie - miedzy innymi "Grand Prix" prezesa koncernu prasowego RSW (Warszawa) za cykl publikacji dotyczących sportu zawodowego w krajach socjalistycznych (1989). Polskie opinie i dyskusje odbiły się wtedy echem także w Związku Radzieckim (epoka pieriestrojki Gorbaczowa) i przyspieszyły reformy ruchu olimpijskiego po naradzie na Kubie. Nagrody w konkursach na artykuły i opowiadania sportowe. Od 1991 roku - zastępca redaktora naczelnego tygodnika filmowego "Ekran", przeniesionego w tym czasie z Warszawy do Katowic (Grupa "Fibak - Noma - Press"). Od 1994 - zastępca redaktora naczelnego tygodnika "Panorama". Współpraca z katowickimi redakcjami "Dziennika Śląskiego", "Wieczoru", "Integracji Europejskiej" i in. Wydania książkowe - m. in. "Filmowe skandale i skandaliści" ("Twój Styl", 2005) oraz "Ścigany Roman Polański" (część biograficzna).
NazwaPrzeboje kuchni staropolskiej
AutorJan Kochańczyk
WydawcaE-bookowo
Kod ISBN9788363080099
Kod EAN9788363080099
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
Podatek VAT23%
OpisW pierwszej części Fototapety Witkowski podejmuje temat "kolaboracji z życiem", cofa się do czasów komunizmu i zastanawia, czym dla dzisiejszego młodego człowieka, który nie "otarł się o historię", są pojęcia takie jak "kolaboracja", "ojczyzna", "miłość" czy "śmierć". W drugiej części autora interesują nierealne marzenia, kiczowate sny, złudne wyobrażenia, którymi karmi nas kultura masowa. Właśnie dla wszystkich tandetnych strzępków tej kultury, które wałęsają się po naszej podświadomości, Witkowski stosuje określenie "fototapeta". Jego bohaterom wydaje się, że rzeczywistość, która została im dana, jest gorsza, niż powinna być, że z jakichś względów "miało być inaczej". Obrażają się, wychodzą z domu i nigdy nie wracają. Autor zastanawia się, czy rzeczywiście ktoś nam obiecywał, że będzie inaczej, że życie jest gdzie indziej, że zasługujemy na coś lepszego...
NazwaFototapeta
AutorMichał Witkowski
WydawcaWab
Kod ISBN9788377470725
Kod EAN9788328020634
Rok wydania2006
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
ISBN alternatywnego wydania9788328020634
Podatek VAT23%
OpisPościgi i ucieczki, strzelaniny i morderstwa, niebezpieczne tajemnice i barwne, żywe postaci - Kurs do Genewy to pasjonująca powieść sensacyjna z fabułą pełną zagadek i zaskakujących zwrotów akcji. Współczesny Kraków. Do taksówki Tomasza Bartela -zgorzkniałego samotnika, który, próbując uciec od bolesnych wspomnień, powoli osuwa się w alkoholizm - wsiada młoda dziewczyna o pachnących deszczem włosach. I natychmiast zaczyna się pościg. Bartel zostaje dotkliwie pobity, a pasażerka znika, zostawiając na tylnym siedzeniu samochodu plecak, w którym znajduje się podniszczony starodruk. Bagaż próbuje odzyskać wpływowy, powiązany z krakowskimi gangsterami kochanek dziewczyny, a także tajemniczy zleceniodawca niemieckiego prawnika i sami gangsterzy. Mężczyźni nie przebierają w środkach, gotowi są zapłacić za książkę ogromne pieniądze, a nawet zabić. Kiedy ginie zamieszany w sprawę antykwariusz, Bartel postanawia się wycofać i o wszystkim zapomnieć. Jest już jednak za późno - taksówkarz zdążył narazić się gangsterom, przywiązać się do książki i do dziewczyny... Tempo, ucieczki, pościgi, wyraziste postaci, morderstwa i księga sprzed stuleci. Kurs do Genewy to gotowy materiał dla reżysera filmowego, ale też świadectwo, że polscy twórcy literatury popularnej piszą coraz lepiej i bez kompleksów. Mariusz Czubaj, Polityka
NazwaKurs do Genewy
AutorBartłomiej Rychter
WydawcaWab
Kod ISBN9788377471074
Kod EAN9788374142762
Rok wydania2007
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
ISBN alternatywnego wydania9788374142762
Podatek VAT23%
OpisRóżnorodność gatunkowa i tematyczna filmów Romana Polańskiego sprawiała wiele problemów obserwatorom jego twórczości. Czy można mówić o jednolitym stylu reżysera "Noża w wodzie", "Dziecka Rosemary", "Tragedii Makbeta", "Piratów" czy "Gorzkich godów"? "Pianista" stanowi bardzo ciekawy element tej urozmaiconej układanki. Film sumuje zarówno doświadczenia życiowe, jak i artystyczne Polańskiego. Jest doskonałym przykładem połączenia dwóch obsesji człowieka i reżysera obsesji prawdy i obsesji formy. Z fanatycznym zacięciem Polański dbał o odtworzenie zgodnych z prawdą historyczną szczegółów scenografii, rekwizytów, strojów, ale też o oddanie klimatu i przeżyć bohaterów. Podobnie postępował w przypadku innych swoich realistycznych filmów, jak "Chinatown" czy "Tess". Martin Shaw, odtwórca roli Banka w "Tragedii Makbeta" przytacza ciekawą anegdotę z czasów swojej współpracy z polskim reżyserem. "Jest on mistrzem w wychwytywaniu niezauważalnych wprost detali. Kiedyś zobaczyłem go, jak w furii darł na strzępy kostium, bo okazało się, że został uszyty na maszynie. "Co się z wami, kurwa, dzieje, ludzie?! Przecież jest, kurwa, rok 1076!!! Ile było wtedy maszyn do szycia?" Równie ważna jak prawda materialna jest dla Polańskiego prawda psychologiczna przedstawianych postaci, zgodna z JEGO wiedzą i wizją świata. Wiedzę tę kształtowały dramatyczne wydarzenia dzieciństwa i późniejsze niezwykłe losy. Spotykał ludzi sprowadzonych do poziomu "ssaków", o których opowiadał jeden z jego pierwszych filmów krótkometrażowych. Dziwni ludzie w absurdalnym świecie, groźni dla siebie i innych. I takich właśnie bohaterów widzimy zarówno w "Nożu w wodzie", "Dziecku Rosemary", "Makbecie", "Lokatorze", "Tess", "Piratach", czy w "Pianiście". Wszystkie najbardziej nawet odmienne od siebie filmy Polańskiego łączy też fanatyczna wręcz dbałość o artystyczną formę kompozycję kadru, dozowanie napięcia, perfekcyjne łączenie obrazów i muzyki. Ta obsesja formy sprawiała, że reżyser powtarzał w nieskończoność poszczególne sceny na planie i wiele czasu spędzał przy stole montażowym. Dzięki temu osiągnął owe "niewidzialne mistrzostwo", o którym mówiono przy okazji "Pianisty"
niezauważalne może dla przeciętnych widzów, ale oczywiste dla mistrzów rzemiosła filmowego, amerykańskich akademików, którzy Polańskiemu przyznali Oscara. Pełne panowanie nad formą filmów umożliwiło reżyserowi doświadczenie aktorskie, a także umiejętności plastyczne. Niewielu jego kolegów po fachu potrafi dokładnie zmaterializować na papierze swoje fantazje, narysować elementy scenografii, czy też potem odegrać przed aktorami przypisane im role. W dodatku Polański jest wrażliwy na muzykę i dlatego ścieżki dźwiękowe jego filmów należą do najciekawszych w kinie światowym. Rewelacyjne efekty akustyczne już w jego wczesnym "Wstręcie" nie powstały przypadkowo. Reżyser pisał w autobiografii "Zgranie dźwięku. To jedna z najbardziej żmudnych faz przy realizacji filmu, wymagająca niezwykłego opanowania (...) We 'Wstręcie' dźwięk odgrywa kluczową rolę. W miarę nasilania się urojeń, zmysły Carol stopniowo wyostrzają się, dźwięki docierają do niej z coraz większym natężeniem - kapiące krany, śmiech bawiących się w przyklasztornym ogrodzie zakonnic, itd." *** "Pianista" sumuje osiągnięcia twórcze Polańskiego, wyznacza czołowe miejsce reżysera w świecie współczesnej sztuki, a jednocześnie sumuje też dokonania ambitnego kina
tego, które szuka prawdy o człowieku, jego wielkości i małości, zarówno w czasach Makbeta, jak i w naszej epoce. Jan Kochańczyk Dziennikarz. Absolwent Uniwersytetu Śląskiego (polonistyka). Od roku 1975 - redaktor ogólnopolskiej gazety "Sport" (Katowice). Droga zawodowa od korektora do zastępcy sekretarza redakcji, kierownika działu publicystyki i szefa redakcji dodatków kolorowych. Publikacje dotyczące głównie sportów lotniczych, lekkoatletyki, pływania i problemów ruchu olimpijskiego. Nagrody dziennikarskie i literackie - miedzy innymi "Grand Prix" prezesa koncernu prasowego RSW (Warszawa) za cykl publikacji dotyczących sportu zawodowego w krajach socjalistycznych (1989). Polskie opinie i dyskusje odbiły się wtedy echem także w Związku Radzieckim (epoka pieriestrojki Gorbaczowa) i przyspieszyły reformy ruchu olimpijskiego po naradzie na Kubie. Nagrody w konkursach na artykuły i opowiadania sportowe. Od 1991 roku - zastępca redaktora naczelnego tygodnika filmowego "Ekran", przeniesionego w tym czasie z Warszawy do Katowic (Grupa "Fibak - Noma - Press"). Od 1994 - zastępca redaktora naczelnego tygodnika "Panorama". Współpraca z katowickimi redakcjami "Dziennika Śląskiego", "Wieczoru", "Integracji Europejskiej" i in. Wydania książkowe - m. in. "Filmowe skandale i skandaliści" ("Twój Styl", 2005) oraz "Ścigany Roman Polański" (część biograficzna).
NazwaRoman Polański i jego sztuka przetrwania
AutorJan Kochańczyk
WydawcaE-bookowo
Kod ISBN9788363080280
Kod EAN9788363080280
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
Podatek VAT23%
OpisNajnowsze badania naukowe - z końca XX i początku XXI wieku - dowodzą, że w każdej populacji męskiej jest około 5 procent zdecydowanych homoseksualistów. Do nich należałoby zaliczyć także dodatkowo osoby uznające się za biseksualistów
to prawdopodobnie geje odczuwający dużą potrzebę kontaktów z płcią przeciwną (badania D. Hamera). Również prof. R. A. Lippa potwierdza tezę, że zarówno "homo", jak i "biseksualiści" mają podobne, kobiece cechy psychiki, wynikające zapewne z nadmiernej feminizacji płodów męskich w czasie ciąży. Dopiero w drugiej połowie XX wieku przeprowadzono miarodajne badania dotyczące zachowań homoseksualnych na dużych, reprezentatywnych grupach. Okazało się, że około 20 proc. mężczyzn przyznawało się do dających satysfakcję kontaktów i fantazji seksualnych z innymi mężczyznami. Ciekawe rezultaty przyniosły także badania nad homofobią, czyli patologicznym lękiem przed homoseksualistami. Dawniej już Freud twierdził, że jednostka reaguje aktami paniki i gniewu, gdy ukryte skłonności jej samej mogą wyjść z mroków podświadomości na światło dzienne. Teorię taką potwierdziły naukowe eksperymenty prof. H.E. Adamsa z Uniwersytetu Georgia w roku 1996. Badano reakcję (stopień podniecenia) narządów płciowych mężczyzn, deklarujących wrogość wobec homoseksualizmu. Okazało się wprost, że... mają erekcję na widok męskich narządów płciowych i scen miłości homoseksualnej (por. Barbara Pilecka - "Psychospołeczny kontekst homoseksualizmu"). Potwierdzone zostały ustalenia pionierskiego raportu Kinsleya, że tylko ok. 50 proc. populacji nawiązuje kontakty seksualne wyłącznie z osobami płci przeciwnej. Potwierdzone też freudowskie hipotezy o roli wychowania w genezie wielu zachowań seksualnych jednostki. Brak atrakcyjnego wzorca męskości w dzieciństwie może u chłopca prowadzić do nadmiernej bierności. Psycholog Bieber w badaniach przeprowadzanych w roku 1972 nie znalazł w licznej grupie homoseksualistów ani jednego przypadku prawidłowej relacji młodego mężczyzny z ojcem. Regułą była też silna więź uczuciowa z matką i uwikłanie w konflikty między rodzicami. Ojciec nierzadko wykazywał zazdrość o miłość matki do syna. Koncepcje Freuda w swoisty sposób modyfikują dziś nawet niektórzy moraliści katoliccy. Uważają, że podporą dla młodych mężczyzn może być Autorytet Najwyższy. Ojciec Józef Augustyn, jezuita, pisał w szkicu zamieszczonym w książce "Kościół wobec homoseksualizmu" "Doświadczenie Ojca niebieskiego staje się dla osoby homoseksualnej, zwykle głęboko zranionej w relacji do swojego własnego ojca, doskonałym lekarstwem". Kościół nadal traktuje homoseksualizm jako wynik nieodpowiedniego wychowania młodego człowieka. Powracają popularne koncepcje psychologów że uzyskanie męskiej tożsamości przez chłopca wymaga oderwania się od matki, a jej dominująca rola przeszkadza w rozwoju dojrzałości. Zdominowany syn nie może nawiązać prawidłowych relacji z innymi kobietami. Wychowanie może wzmacniać lub osłabiać pewne cechy. Decydujące znaczenie mają jednak geny! Coraz więcej naukowców wskazuje na wrodzony charakter zachowań seksualnych. Na przykład Specjaliści od neuropsychologii pod koniec minionego stulecia wykryli różnice w budowie mózgów osób o różnej orientacji seksualnej. Na zachowania ich mają wyraźny wpływ cechy genetyczne (a odziedziczalność orientacji homoseksualnej u mężczyzn wynosi 30 procent
u kobiet jest jeszcze wyższa). Wszystko zaczyna się od mózgu. Homoseksualni mężczyźni wykazują pewne cechy feminizacji mózgowia. Mimo tej feminizacji, ich zachowania mają także wiele cech wspólnych z samczymi upodobaniami "supermenów" (silniej niż kobiety reagują na erotyczne bodźce wzrokowe
większe znaczenie przywiązują do młodego wieku partnera). Bardziej "kobiece" są ich wrodzone cechy, powodujące różnice w wykonywaniu zadań angażujących pamięć, myślenie i planowanie wzrokowo-przestrzenne. Na przykład w skuteczności trafiania do celu mężczyźni homoseksualni osiągali wyniki znacznie gorsze od mężczyzn heteroseksualnych, choć nie różnili się od nich ani wzrostem, ani budową, ani stopniem wytrenowania. Geje charakteryzują się mniejszym nasileniem agresji fizycznej i większym stopniem empatii niż "hetero". Ich wzorzec agresji przypomina bardziej wzorzec kobiecy niż u heteroseksualnych mężczyzn. Współczesne badania i teorie naukowe dotyczące orientacji seksualnej przedstawił zwięźle Arkadiusz Brzask w pracy "Homoseksualizm u mężczyzn. Aspekty psychologiczne, psychiatryczne i ewolucyjne". Z badań wynika, że orientacja jest wrodzona, kształtowana przez geny i rozwój płodu w czasie ciąży. Wychowanie może potem ujawnić lub częściowo tłumić orientację, ale jej nie zmieni. Jak pisze autor książki "Możliwości korekty orientacji jako cechy trwałej i głęboko uwarunkowanej są właściwie żadne. Uważamy zatem, że postępowanie wychowawcze wobec młodzieży zorientowanej homoseksualnie winno być raczej nastawione na wychowywanie społeczeństwa w duchu różnorodności zachowań seksualnych człowieka, niż na traumatyzującej psychicznie próbie zmiany orientacji [...]. Nie ulega żadnej wątpliwości fakt, że orientacja homoseksualna kształtuje się u mężczyzn pod wpływem interakcji czynników genetycznych i oddziaływania różnych czynników (nieznanych) na wewnątrzmaciczny rozwój płodu." "Stuprocentowych" homoseksualistów jest w każdej populacji mniej więcej tyle samo. W niektórych środowiskach zachowania homoseksualne mogą być jednak częstsze niżby wynikało z wrodzonych skłonności. Odizolowane od kobiet grupy żołnierzy stanowiły przez lat tysiące swego rodzaju zakony rycerskie. Męska przyjaźń miała w nich często posmak erotyczny. W pewnych kulturach "miłość kwitła", była akceptowana, opiewana przez poetów, sławiona przez filozofów. W innych - obrzucana klątwami, straszona ogniem piekielnym, chowana pod korcem. W specyficznej sytuacji był kojarzony z Cerkwią rycerski zakon Kozaków
w istocie pogański - skupiał "grzeszników bez winy". Hajdamacy dekalogu nie znali, nawet ze słyszenia. Wmówiono im tylko w pewnym czasie, iż są obrońcami prawosławia, a udało się to dzięki temu, że katoliccy panowie Ukrainy jawili się jako zagrożenie dla swojaków, tych "naszych", skupionych wokół chłopskich cerkwi. Kiedy Kozacy walczyli z katolikami - sławiono ich. Kiedy się przyjaźnili - już nie. Moraliści różnych epok zawsze wiedzieli swoje bić się, mordować, łupić wrogów - to dobrze! Jeżeli natomiast ktoś tam chciałby się po kryjomu całować? - Zgroza! Jan Kochańczyk Dziennikarz. Absolwent Uniwersytetu Śląskiego (polonistyka). Od roku 1975 - redaktor ogólnopolskiej gazety "Sport" (Katowice). Droga zawodowa od korektora do zastępcy sekretarza redakcji, kierownika działu publicystyki i szefa redakcji dodatków kolorowych. Publikacje dotyczące głównie sportów lotniczych, lekkoatletyki, pływania i problemów ruchu olimpijskiego. Nagrody dziennikarskie i literackie - miedzy innymi "Grand Prix" prezesa koncernu prasowego RSW (Warszawa) za cykl publikacji dotyczących sportu zawodowego w krajach socjalistycznych (1989). Polskie opinie i dyskusje odbiły się wtedy echem także w Związku Radzieckim (epoka pieriestrojki Gorbaczowa) i przyspieszyły reformy ruchu olimpijskiego po naradzie na Kubie. Nagrody w konkursach na artykuły i opowiadania sportowe. Od 1991 roku - zastępca redaktora naczelnego tygodnika filmowego "Ekran", przeniesionego w tym czasie z Warszawy do Katowic (Grupa "Fibak - Noma - Press"). Od 1994 - zastępca redaktora naczelnego tygodnika "Panorama". Współpraca z katowickimi redakcjami "Dziennika Śląskiego", "Wieczoru", "Integracji Europejskiej" i in. Wydania książkowe - m. in. "Filmowe skandale i skandaliści" ("Twój Styl", 2005) oraz "Ścigany Roman Polański" (część biograficzna).
NazwaGrzechy Spartan (i nie tylko)
AutorJan Kochańczyk
WydawcaE-bookowo
Kod ISBN9788363080143
Kod EAN9788363080143
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
Podatek VAT23%
OpisTrening interpersonalny - Krzysztof Jedliński Na czym polega trening interpersonalny i czym właściwie różni się od tradycyjnej terapii? Czy jest to propozycja skierowana do ściśle określonej grupy osób? Co przemawia za przeprowadzeniem treningu w formie niedyrektywnej? Na te i inne pytania odpowiadają autorzy pracy zbiorowej Trening interpersonalny. Psychoterapeuci i trenerzy psychologiczni wprowadzają w arkana tej specyficznej formy uczenia się i nabywania nowych umiejętności, tj. werbalizacja własnych emocji, wchodzenie w interakcje z innymi czy praca w zespole. Trening interpersonalny ukazany jest "od kuchni". W czasie kursu, prowadzonego przez psychologów i psychoterapeutów, uczestnicy mimowolnie zaczynają odgrywać poszczególne role grupowe. Nieoczekiwanie, ku własnemu nawet zdumieniu, przyjmują postawę lidera, kamikadze lub kozła ofiarnego. Jednocześnie formuje się grupa jako taka powstaje zespół indywidualistów, wspólnotowców, złączonych przeszłością bądź demokratycznych centralistów. Trening interpersonalny to propozycja niezwykle atrakcyjna zarówno dla tych, którzy zamierzają poszerzyć swoje kwalifikacje, jak tych, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś o sobie. Na eksperyment psychologiczny warto się jednak dobrze przygotować - właśnie poprzez odpowiednią lekturę.
NazwaTrening interpersonalny
AutorKrzysztof Jedliński
WydawcaWab
Kod ISBN9788377472064
Kod EAN9788374145268
Rok wydania2008
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
ISBN alternatywnego wydania9788374145268
Podatek VAT23%
OpisDwie młode kobiety, Alma, introwertyczna melancholiczka, i Almut, twardo stąpająca po ziemi hedonistka, wyruszają w podróż swoich marzeń. Docierają do wyśnionej Australii, gdzie, zafascynowane sztuką i kulturą Aborygenów, poszukują prawdy o świecie, człowieku i sztuce. Ta podróż sprawia, że upadają kolejne mity, a przyjaźń dziewczyn zostaje wystawiona na próbę. Kiedy rzeczywistość okaże się trudna do zaakceptowania, nieznośnie przyziemna i daleka od wyobrażeń - znowu uciekają, żeby wziąć udział w symbolicznym festiwalu, podczas którego przebrane za anioły mają tworzyć żywe obrazy. Eryk Zondag, krytyk literacki, przechodzi kryzys wieku średniego. W drodze do spa rozmyśla o swoim życiu, kondycji współczesnej literatury holenderskiej i o nieudanym związku ze sporo młodszą kobietą. W sanatorium, w którym regularny i uporządkowany rytm dnia miał przynieść spokój jego duszy, spotyka Almę, swoją niedoszłą kochankę poznaną w Perth, na festiwalu aniołów... Noteboom poetyckim językiem opowiada o dojrzewaniu, o trudnej konfrontacji marzeń z rzeczywistością i o tym, co z takiego zderzenia pozostaje. Nooteboom sugeruje, że aby zaspokoić głód duszy, nie trzeba bezpośredniego doświadczenia transcendencji, zaskakująco dużo może dać współudział w estetycznej iluzji. J.M.Coetzee Nooteboom wykorzystuje ziemskie pojęcia piekła i raju, kilka linijek z Miltona i jednego czy dwa anioły, aby skonstruować historię dwojga ludzi, którzy spotykają się na festiwalu literackim w Perth, a po latach - na stole do masażu w górskim spa. Po drodze bezkompromisowo redefiniuje pojęcia straty, ukojenia i duchowości. Tom Barbash, "The New York Times Book Review" Rzecz śmiała, poetycka, prowokacyjna i oczyszczająca. "De Volkskrant" Nooteboom bez najmniejszego wysiłku przetwarza swoje podróżnicze doświadczenia w zaskakującą wariację na dobrze znany temat. "Trouw"
NazwaUtracony raj
AutorCees Nooteboom
WydawcaWab
Kod ISBN9788377473474
Kod EAN9788377476314
Rok wydania2012
Językpolski
TłumaczŁukasz Żebrowski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
ISBN alternatywnego wydania9788377476314
Podatek VAT23%
OpisKolejna zagadka tandemu detektywistycznego! Detektyw, kiedy wpadnie na trop, już go nie gubi
rozwiązuje sprawę do końca, nawet jeśli przeszkadzają mu rodzice, młodszy brat czy... test szóstoklasisty
zawsze broni poszkodowanych, nawet jeśli oni wcale tego nie potrzebują. Detektyw - czyli Teoś Kefirek. Tym razem on i Dominiczek trafiają na sprawę, której korzenie tkwią w początkach XX wieku. W jej rozwiązaniu pomaga niezbyt bystry Jaś oraz, niestety, przemądrzała Karolina. A wszystko zaczyna się od satelity na dachu księżnej Elżbiety! Detektyw Kefirek rozgryza prawnusia to trzeci tom przygód Teosia i jego przyjaciół. Wielbiciele poprzednich części nie zawiodą się - znajdą w niej humor, wartką akcję i barwne postaci. Na uważnego czytelnika czeka niespodzianka sam będzie miał okazję wcielić się w detektywa. Powodzenia! Z recenzji poprzednich książek Przygoda, w którą właśnie "wdepnął" Teoś to mieszanka dowcipnie i wciągająco wybuchowa. "Życie Warszawy" Język jakim posługują się uczniowie jest żywcem wyjęty ze szkolnych ławek, a problemy, które mają bohaterowie z pewnością nie są obce każdemu dziewięciolatkowi. www.strefamamy.pl Sprawia wiele przyjemności, znakomicie poprawia nastrój. "Życie Warszawy"
NazwaDetektyw Kefirek rozgryza prawnusia
AutorMałgorzata Strękowska Zaremba
WydawcaWab
Kod ISBN9788377473450
Kod EAN9788377476666
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
ISBN alternatywnego wydania9788377476666
Podatek VAT23%
OpisThriller psychologiczny oparty na faktach Zupełnie nieprawdopodobna historia, która zdarzyła się naprawdę! Waszyngton, rok 1977. Kaya Ploss wraz z mężem postanawia sprzedać dom i w tym celu wynajmuje agenta nieruchomości, niejakiego Earmana. Wkrótce zostaje dokonane morderstwo. Ginie para młodych ludzi Alan Foreman, kolega Earmana z pracy, i jego dziewczyna Donna. Kaya, obdarzona niezwykłą intuicją,  w i d z i  scenę zabójstwa, choć nie jest w stanie dostrzec mordercy. Czy jest nim Earman? Rozpoczyna się śledztwo, które daje początek osobliwej, mrocznej relacji Kai i Earmana, co zaważy na całym dalszym życiu autorki... Zagadka tajemniczego zabójstwa to nie jedyny wątek tej zdumiewającej powieści. Kaya Ploss opowiada w niej także wiele innych zaskakujących historii ze swej niezwykłej biografii. Autorka jest niezwykłą kobietą z niezwykłą biografią, charakterem i talentem. Nie bała się nigdy ryzykować, iść pod prąd, sterować, niezależnie od konwenansów, swym życiem, jeśli uważała, że racja jest po jej stronie. Książka, którą macie państwo w rękach, jest prawdziwą historią i dowodem na siłę i odwagę Kai Mireckiej-Ploss. Jednocześnie jest to pasjonujący thriller psychologiczny godny najlepszego amerykańskiego filmu. Polecam! Agnieszka Holland Wyjątkowa książka wyjątkowej osoby, która, mimo że znam ją od prawie 20 lat, jest dla mnie ciągle nieodkrytą kartą. Fascynująca! Jolanta Kwaśniewska Czysty kryminał, który wydarzył się naprawdę. Kazimierz Kutz Życie Kai Mireckiej-Ploss - obdarzonej urodą, wdziękiem oraz niezwykle silną osobowością aktorki, projektantki mody, dziennikarki, pisarki i jednej z najpopularniejszych postaci Polonii Amerykańskiej - to materiał na niejedną książkę. Urodziła się na Śląsku. Gdy wybuchła II wojna światowa, miała piętnaście lat. Jako w jednej czwartej Żydówka po osadzeniu w obozie dla "mieszańców" przeżyła gehennę. Po wojnie znalazła się w Anglii. Powróciła do Polski w 1957 roku i pracowała dla Mody Polskiej. Po śmierci męża i synka wyjechała do USA, gdzie na długie lata została żoną znanego sowietologa Sidneya Plossa. Była też związana z Janem Karskim pod koniec życia "kuriera z Warszawy". Prezesowała Amerykańskiej Radzie Kultury Polskiej i stworzyła Centrum Kultury Polskiej w Waszyngtonie. Założyła Międzynarodowy Instytut Dialogu i Tolerancji im. Jana Karskiego w Rudzie Śląskiej. Powołała też do życia fundację "Dzieci Śląska", która pomaga młodym Polakom kształcić się i poznawać świat. Jest laureatką Orderu Uśmiechu.
NazwaKobieta, która widziała za dużo
Kod ISBN9788377998687
AutorKaya Mirecka-Ploss
WydawcaŚwiat Książki
Kod EAN9788377990896
Rok wydania2012
Językpolski
LektorMaja Ostaszewska
NośnikMP3
ISBN alternatywnego wydania9788377990896
Podatek VAT23%
OpisPlastuś to mały ludzik z plasteliny, bardzo popularny wśród dzieci. Doskonale przekazuje on pierwsze doświadczenia i wzruszenia ze szkolnego życia. Co więcej, Plastuś nie jest tylko obserwatorem przygód uczniowskich, ale sam bierze w nich udział. Dotrzymuje kroku małej Tosi i jej kolegom w dostosowywaniu się do obowiązków ucznia, zasad koleżeństwa, porządku i poszanowania cudzej własności. Trudno o lepszą lekturę dla pierwszoklasisty! Polecamy to niezwykle kolorowe i nowatorskie pod względem edytorskim wydanie, które charakteryzuje i odróżnia od poprzednich zupełnie nowa aranżacja oraz nowoczesny projekt graficzny. Barwne i pełne życia ilustracje, jak również dynamiczny układ tekstu wydobywają z dobrze wszystkim znanego utworu nowe treści.
NazwaPlastusiowy pamiętnik
AutorMaria Kownacka
WydawcaSiedmioróg
Kod ISBN9788375687095
Kod EAN9788375687095
Rok wydania2011
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
Liczba urządzeń6 + 1/rok
NośnikPDF
Podatek VAT23%
OpisWydanie 2012r. Oprawa twarda. Strony 112. Format 17,5x24,0cm. Czy wiesz, jak skutecznie nawozić, ciąć, okrywać na zimę, podpierać i rozmnażać rośliny ozdobne, by twoja praca nie poszła na marne? "Pielęgnujemy ogród" to nowoczesny poradnik, z którego dowiesz się - jak zadbać o trawnik, by murawa była gęsta i zielona, - jak ciąć drzewa i krzewy, by bujnie rosły i ładnie wyglądały, - czym skutecznie okrywać rośliny, by przetrwały zimę, - jak prawidłowo podpierać drzewa i krzewy, by nie złamały się na wietrze, - jak szybko przekompostować niepotrzebne resztki ogrodu, - jak robić sadzonki i odkłady, aby rozmnożyć te krzewy i byliny, które lubisz najbardziej. Zostań ekspertem w swoim własnym ogrodzie. Ciesz się urodą zadbanych, pięknie kwitnących roślin.
NazwaPielęgnujemy ogród. Ilustrowany poradnik.
AutorJarosław Rak
OprawaTwarda
WydawcaMultico
Kod ISBN9788377632109
Kod EAN9788377632109
Rok wydania2012
Językpolski
Seria wydawniczaPrace ogrodowe
Format17.0x23.5cm
Ilość stron112
Podatek VAT5%
Premiera2012-03-19

Sposoby płatności

  • Płatność przy odbiorze
  • Przelew bankowy
  • Karta kredytowa
  • Sprzedaż ratalna

Dostawa towaru

  • Wskaźnik dostępności towaru
  • Śledzenie stanu zamówienia
  • Poczta Polska
  • Przesyłka kurierska
  • Transport własny sklepu

Ostatnie opinie klientów sklepu

miroslaww rekomenduje InBook.pl opinia nr 125629 z 21.05.2012

Posiadał na stanie szukaną pozycję, więc zakup był przypadkowy i obarczony ostrożnością. Następne zakupy bardzo prawdopodobne. Polecam

zakupy: Dziesiąte miasto - Patrick Carman; maj 2012

plusy: szeroka oferta

minusy: brak

 
     

maria rekomenduje InBook.pl opinia nr 106045 z 10.03.2012

Rzetelna informacja o posiadanym towarze. To ważna, bo spotkałam się z sytuacją, kiedy proponuje się książkę, której nie ma na stanie. Korzystam już po raz kolejny z tego sklepu i nigdy nie zawiodłam się na nim. Szybka przesyłka - to również jego domena.

zakupy: książki; marzec 2012

plusy: rzetelność, terminowość dostawy

minusy: nie dostrzegłam

 
     

cosmowomen rekomenduje InBook.pl opinia nr 82223 z 09.08.2011

Najlepsza obsługa klienta idzie w parze z najniższą ceną za książki i z najlepszym zatowarowaniem na rynku. Nic dodać nic ująć tylko robić zakupy :-) Naprawdę polecam

zakupy: książki; sierpień 2011

plusy: cena książek

minusy: dość długo czekałam na odpowiedź z BOK-u

 
     
Zobacz wszystkie opinie klientów

Pielęgnujemy ogród. Ilustrowany poradnik. - Jarosław Rak

Powiększ zdjęcie

Cena: 21,58 zł

wysyłka do 3 dni

Sprzedawca

InBook S.A.
ul. Osiedle Robotnicze 6
42-520 Dąbrowa Górnicza

Kontakt

Tel.: 32 268 64 04,
32 268 64 05

Faks: 32 268 64 05

Adres www

data aktualizacji oferty: 22.05.2018 | zgłoś błąd

Dla sprzedawców

copyright © 2005-2024 Sklepy24.pl  |  made by Internet Software House DOTCOM RIVER