Książki , płyty CD, DVD, multimedia, zegarki, zabawki
Sklep InBook.pl

Kontakt

tel. 32 268 64 04
Dąbrowa Górnicza

Popularne produkty

Książki & Multimedia, Prezenty & Akcesoria, Komputer

Popularne marki

Rekomendcja klientów

Monitorowana jakość obsługi

  • opinie pozytywne: 9
  • opinie neutralne: 1
  • opinie negatywne: 6
Podsumowanie

InBook.pl > Oferowane produkty > Książki & Multimedia > Książki > Stefek Burczymucha. - Maria Konopnicka


 

Opis

Opis - Wydanie 2012r. Oprawa twarda. Strony 24. Format 20,5x19,5cm. O większego trudno zucha, jak był Stefek Burczymucha, - Ja nikogo się nie boję! Choćby niedźwiedź... to dostoję Nazwa - Stefek Burczymucha. Autor - Maria Konopnicka Oprawa - Twarda Wydawca - Zysk i Sk-a Kod ISBN - 9788377850718 Kod EAN - 9788377850718 Rok wydania - 2012 Język - polski Format - 20.5x20.0cm Ilość stron - 24 Podatek VAT - 5% Premiera - 2012-10-10

Dane techniczne

OpisPo latach zapomnienia rodzima słowiańska wiara przeżywa swój renesans. Nie jest to jednak tendencja wyłącznie polska, gdyż wzrost zainteresowania religiami pogańskimi (etnicznymi) i neopogańskimi odnotowywany jest w wielu krajach europejskich. Współcześnie do najaktywniejszych formacji neopogańskich w Polsce zaliczamy "Rodzimą Wiarę" (dawniej "Zrzeszenie Rodzimej Wiary") oraz "Rodzimy Kościół Polski". Ruchy te wpisane są do rejestru kościołów i związków wyznaniowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ponadto istnieją również stowarzyszenia, organizacje oraz różnego typu inicjatywy kulturalne o takim profilu, przykładem może być tutaj Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury "Niklot". Związki "rodzimowiercze" otwarcie odwołują się do tradycji i obrzędowości słowiańskiej. Owe zrzeszenia zwracają się ku naturze, charakteryzują się synkretyzmem, odrzucają nauki kościoła i odwołują się do dawnych prasłowiańskich wierzeń, w celu odtworzenia starych rytuałów i nie jest to bynajmniej żaden eskapizm czy krok wstecz. Chodzi tu o poszerzenie świadomości, o nowe hellenistyczne widzenie piękna otaczającego nas świata, o nową duchowość, która utraciła swoją czystość w obecnym świecie. Badanie wierzeń naszych przodków nie jest zadaniem łatwym. Chrystianizacja bezpowrotnie zniszczyła sporą część dawnych tradycji, lecz większość zwyczajów przetrwało do naszych czasów w kulturze ludowej. Widoczny współcześnie renesans rodzimej słowiańskiej wiary, zawdzięczamy ciężkiej pracy wielu badaczy. To dzięki nim możliwe jest dzisiaj odtworzenie nie tylko schematu kluczowych świąt i obrzędów, ale w dużym stopniu także symboliki tak ważnej dla rytuałów i odczytania ich pierwotnego znaczenia. Praca opiera się na publikacjach książkowych, archiwalnych, czasopismach i stronach internetowych. Wysoce przydatnymi i niezbędnymi do napisania niniejszej książki były przedwojenne pismo Zadruga, Zeszyty Naukowe UJ, Studia Religiologia, książki znanych naukowców, archeologów, badaczy takich jak A. Gieysztor, B. Grott, J. Majchrowski, L. Pełka, a w szczególności dzisiejsze opracowania, na podstawie których bazują zrzeszenia neopogańskie. Wersja papierowa do kupienia w wydawnictwie e-bookowo
NazwaOdradzanie się kultury słowiańskiej w Polsce
AutorPiotr Gulak
WydawcaWydawnictwo e-bookowo
Kod ISBN9788378590545
Kod EAN9788378590545
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikEPUB
Podatek VAT23%
OpisPo latach zapomnienia rodzima słowiańska wiara przeżywa swój renesans. Nie jest to jednak tendencja wyłącznie polska, gdyż wzrost zainteresowania religiami pogańskimi (etnicznymi) i neopogańskimi odnotowywany jest w wielu krajach europejskich. Współcześnie do najaktywniejszych formacji neopogańskich w Polsce zaliczamy "Rodzimą Wiarę" (dawniej "Zrzeszenie Rodzimej Wiary") oraz "Rodzimy Kościół Polski". Ruchy te wpisane są do rejestru kościołów i związków wyznaniowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ponadto istnieją również stowarzyszenia, organizacje oraz różnego typu inicjatywy kulturalne o takim profilu, przykładem może być tutaj Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury "Niklot". Związki "rodzimowiercze" otwarcie odwołują się do tradycji i obrzędowości słowiańskiej. Owe zrzeszenia zwracają się ku naturze, charakteryzują się synkretyzmem, odrzucają nauki kościoła i odwołują się do dawnych prasłowiańskich wierzeń, w celu odtworzenia starych rytuałów i nie jest to bynajmniej żaden eskapizm czy krok wstecz. Chodzi tu o poszerzenie świadomości, o nowe hellenistyczne widzenie piękna otaczającego nas świata, o nową duchowość, która utraciła swoją czystość w obecnym świecie. Badanie wierzeń naszych przodków nie jest zadaniem łatwym. Chrystianizacja bezpowrotnie zniszczyła sporą część dawnych tradycji, lecz większość zwyczajów przetrwało do naszych czasów w kulturze ludowej. Widoczny współcześnie renesans rodzimej słowiańskiej wiary, zawdzięczamy ciężkiej pracy wielu badaczy. To dzięki nim możliwe jest dzisiaj odtworzenie nie tylko schematu kluczowych świąt i obrzędów, ale w dużym stopniu także symboliki tak ważnej dla rytuałów i odczytania ich pierwotnego znaczenia. Praca opiera się na publikacjach książkowych, archiwalnych, czasopismach i stronach internetowych. Wysoce przydatnymi i niezbędnymi do napisania niniejszej książki były przedwojenne pismo Zadruga, Zeszyty Naukowe UJ, Studia Religiologia, książki znanych naukowców, archeologów, badaczy takich jak A. Gieysztor, B. Grott, J. Majchrowski, L. Pełka, a w szczególności dzisiejsze opracowania, na podstawie których bazują zrzeszenia neopogańskie. Wersja papierowa do kupienia w wydawnictwie e-bookowo
NazwaOdradzanie się kultury słowiańskiej w Polsce
AutorPiotr Gulak
WydawcaWydawnictwo e-bookowo
Kod ISBN9788378590545
Kod EAN9788378590545
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
Podatek VAT23%
OpisPoradnik, w którym znajdziesz najnowsze informacje dotyczące zasad zdrowego, długiego życia, a także cenne informacje świadczące o tym, że jedzenie jest lekarstwem przy zachowaniu odpowiednich reguł. Autorzy piszą, co jest źródłem poszczególnych witamin, białka, tłuszczów, węglowodanów, błonnika pokarmowego. Zwracają również uwagę na błędy w odżywianiu, które prowadzą do konkretnych chorób i nieodwracalnych zmian w organizmie. Polecamy również e-booki "Zdrowy tryb życia, aby uniknąć nowotworu, "Zgrabna sylwetka" i "Supersylwetka. 100 przepisów i porad eksperta".
NazwaZdrowe odżywianie
AutorKatarzyna Pietkun
WydawcaLiterat
Kod ISBN9788377744840
Kod EAN9788377744840
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
Liczba urządzeń6 + 1/rok
NośnikPDF
ISBN alternatywnego wydania9788375275704
Podatek VAT23%
OpisPodręcznik do samodzielnej nauki pomaga w opanowaniu języka włoskiego na podstawowym poziomie, niezbędnym do porozumiewania się w codziennych oraz okazjonalnych sytuacjach życiowych. Krok po kroku, opierając się na licznych, przejrzystych przykładach, tłumaczy kolejne trudności gramatyczne. Zawiera typowe dialogi o różnorodnej tematyce (wraz tłumaczeniami), niezbędne słownictwo, zagadnienia gramatyczne, ćwiczenia z kluczem oraz słownik włosko-polski i polsko-włoski.
NazwaJęzyk włoski - samouczek
AutorKamila Zimecka
WydawcaLiterat
Kod ISBN9788377744918
Kod EAN9788377744918
Rok wydania2012
Językpolski, włoski
Mechanizm DRMWatermark
Liczba urządzeń6 + 1/rok
NośnikPDF
Podatek VAT23%
OpisMniej więcej 100 lat temu Lenin orzekł, że "kino to najważniejsza ze sztuk", bo może w magiczny sposób wpływać na ludzkie serca i umysły. Lenin miał rację. Filmy fabularne, dokumentalne i w końcu... reklamowe tworzyły historię burzliwego wieku XX! Kreowały wielkich dyktatorów. Stalin cudownie przemawiał z ekranu do KAŻDEGO Z OSOBNA "człowieka radzieckiego". Później okazało się, że na ekranie nie zawsze to był sam towarzysz Stalin, bo wódz często korzystał z usług sobowtóra! Hitler miał magiczny wpływ na miliony Niemców, którzy oglądali w kronikach filmowych świetnie fotografowanego NADCZŁOWIEKA. Bez filmów propagandowych, zrealizowanych pod nadzorem ministra Goebbelsa, Niemcy nie byliby zdolni do wojennych zbrodni na kosmiczną skalę. W innym zakątku świata - Hollywood wykreował mit cudownej Ameryki
mit, który był w stanie olśnić nawet obywateli czerwonego "imperium zła". Książka dowodzi, że komunizm pokonały w gruncie rzeczy... filmy Disneya i jego amerykańskich kolegów. Wystarczyło, że przeniknęły za "żelazną kurtynę" w epoce wideo i telewizji satelitarnej. Z filmowymi mitami trudno wygrać. Jak się steruje uczuciami tysięcy widzów w kinie i przed ekranami TV? "Filmowe kłamstwa i manipulacje" próbują dać odpowiedź na to pytanie. Lektura pożyteczna zarówno dla tych, którzy chcą wpływać na innych - w kinie, studiu telewizyjnym czy w agencji reklamowej
jak i dla zwykłych zjadaczy chleba, którzy chcą zyskać odporność na magiczne sztuczki filmowe.
NazwaFilmowe kłamstwa i manipulacje
AutorJan Kochańczyk
WydawcaWydawnictwo e-bookowo
Kod ISBN9788363080235
Kod EAN9788363080235
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
Podatek VAT23%
OpisMniej więcej 100 lat temu Lenin orzekł, że "kino to najważniejsza ze sztuk", bo może w magiczny sposób wpływać na ludzkie serca i umysły. Lenin miał rację. Filmy fabularne, dokumentalne i w końcu... reklamowe tworzyły historię burzliwego wieku XX! Kreowały wielkich dyktatorów. Stalin cudownie przemawiał z ekranu do KAŻDEGO Z OSOBNA "człowieka radzieckiego". Później okazało się, że na ekranie nie zawsze to był sam towarzysz Stalin, bo wódz często korzystał z usług sobowtóra! Hitler miał magiczny wpływ na miliony Niemców, którzy oglądali w kronikach filmowych świetnie fotografowanego NADCZŁOWIEKA. Bez filmów propagandowych, zrealizowanych pod nadzorem ministra Goebbelsa, Niemcy nie byliby zdolni do wojennych zbrodni na kosmiczną skalę. W innym zakątku świata - Hollywood wykreował mit cudownej Ameryki
mit, który był w stanie olśnić nawet obywateli czerwonego "imperium zła". Książka dowodzi, że komunizm pokonały w gruncie rzeczy... filmy Disneya i jego amerykańskich kolegów. Wystarczyło, że przeniknęły za "żelazną kurtynę" w epoce wideo i telewizji satelitarnej. Z filmowymi mitami trudno wygrać. Jak się steruje uczuciami tysięcy widzów w kinie i przed ekranami TV? "Filmowe kłamstwa i manipulacje" próbują dać odpowiedź na to pytanie. Lektura pożyteczna zarówno dla tych, którzy chcą wpływać na innych - w kinie, studiu telewizyjnym czy w agencji reklamowej
jak i dla zwykłych zjadaczy chleba, którzy chcą zyskać odporność na magiczne sztuczki filmowe.
NazwaFilmowe kłamstwa i manipulacje
AutorJan Kochańczyk
WydawcaWydawnictwo e-bookowo
Kod ISBN9788363080235
Kod EAN9788363080235
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikEPUB
Podatek VAT23%
OpisDlaczego wielka miłość? Bo wielką może być tylko miłość nieszczęśliwa, miłość bez happy endu, kiedy trzeba tej drugiej osobie pozwolić odejść, choć serce krwawi, a wnętrzności rozrywa miecz Ananke - bogini Losu - który sobie sam wybrałem, bo nie chciałem zniszczyć życia tej drugiej najukochańszej istocie pod słońcem. Czy miłość ćpuna może być wielka? Otóż tak. Ćpunami zostawali zwykle ludzie nieprzystosowani - czujący mocniej i kochający intensywniej. Związki ćpuna z ćpunką były najtrwalszymi pod słońcem. Pamiętam te godzinne rytuały poszukiwania - przez znajome mi związki ćpunów - drożnego kanału, aby podać sobie kompot. To było straszne - te ich kwilenia i pełne zwątpienia rozczarowania, kiedy nie udawało się wejść w żyłę. Kim byłem wtedy w sześcioletnim związku z Artemidą? Jej zbawcą. Nie pozwoliłem jej uzależnić się od narkotyku, aby nie była tą drugą połówką w mojej ćpuniarskiej układance... Mirek Konieczny PATRONAT MEDIALNY TwojaKultura.pl Mirek Konieczny Urodził się 23 VII 1964 - a więc Lew i to urodzony pod Błękitnym olbrzymem Regulusem, a w chińskim zodiaku Drewniany - Powietrzny Smok. Jest to mieszanka najlepszych możliwych okoliczności zodiakalnych, więc musi to być nietuzinkowa postać. Jego młodość po ukończeniu w 1983 roku liceum im. B. Nowodworskiego przypada na magiczne lat osiemdziesiąte - lata wybuchu kultury dzieci kwiatów - związane z polami makowymi rosnącymi na każdym zadupiu i wynalezienia metody otrzymywania kompotu na kationicie. Mirek jak dziesiątki tysięcy młodych ludzi wędrował ścieżką Freemanów, wolnych ludzi tej epoki, w których życiu - jak śpiewał bard jego pokolenia Ryszard Riedel z "Dżemu" - powiał boczny wiatr i wytrącił ich z prostej drogi kariery. Po ukończeniu biologii na UJ w roku 1989 podjął się zawodu nauczyciela j. angielskiego i biologii w szkołach podstawowych. Przepracował jedynie 5 lat. Jazda na trawie i kompocie nie pozostawała jednakowoż bez śladu. Był wielokrotnie hospitalizowany w szpitalach psychiatrycznych - od Kobierzyna, gdzie jego pierwszy pobyt został udokumentowany w monodramie "Mój dekalog, czyli dziesięć wariacji na temat wariacji", przez Jarosław, gdzie był poddany serii elektrowstrząsów, po Leżajsk. Najgorszym jednak nie był jego heroinizm, ale przerzucenie się na najtańszy rodzaj narkotyku metkatynon - przy produkcji którego używa się nadmanganianu potasu, a mangan przyjmowany w dużych dawkach wywołuje "locura manganica" - szaleństwo manganowe, jak i spalenie części ośrodkowego układu nerwowego, a dokładniej móżdżka. W końcu w 2000 roku odbył leczenie w gliwickiej "Familii". Od 2002 roku przebywa w jednym z krakowskich DPS-ów. Mirek miał i tak wiele szczęścia - PRZEŻYŁ, co udało się niewielu, a jego szlak znaczony jest śmiercią przyjaciół. Ale dzięki temu, że przeżył, my możemy dzięki jego tekstom zanurzyć się w ten wspaniały wolny czas, kiedy liczyły się tylko miłość, przyjaźń i odpał makowy. Autor książek "Ostatni hippis PRL-u, czyli metafizyka pól makowych" (2006), "Sen o Victorii" (2009), "Czarodziej z Łanowej" (2011).
NazwaMoja wielka miłość
AutorMirek Konieczny
WydawcaWydawnictwo e-bookowo
Kod ISBN9788378590538
Kod EAN9788378590538
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikEPUB
Podatek VAT23%
OpisDlaczego wielka miłość? Bo wielką może być tylko miłość nieszczęśliwa, miłość bez happy endu, kiedy trzeba tej drugiej osobie pozwolić odejść, choć serce krwawi, a wnętrzności rozrywa miecz Ananke - bogini Losu - który sobie sam wybrałem, bo nie chciałem zniszczyć życia tej drugiej najukochańszej istocie pod słońcem. Czy miłość ćpuna może być wielka? Otóż tak. Ćpunami zostawali zwykle ludzie nieprzystosowani - czujący mocniej i kochający intensywniej. Związki ćpuna z ćpunką były najtrwalszymi pod słońcem. Pamiętam te godzinne rytuały poszukiwania - przez znajome mi związki ćpunów - drożnego kanału, aby podać sobie kompot. To było straszne - te ich kwilenia i pełne zwątpienia rozczarowania, kiedy nie udawało się wejść w żyłę. Kim byłem wtedy w sześcioletnim związku z Artemidą? Jej zbawcą. Nie pozwoliłem jej uzależnić się od narkotyku, aby nie była tą drugą połówką w mojej ćpuniarskiej układance... Mirek Konieczny PATRONAT MEDIALNY TwojaKultura.pl Mirek Konieczny Urodził się 23 VII 1964 - a więc Lew i to urodzony pod Błękitnym olbrzymem Regulusem, a w chińskim zodiaku Drewniany - Powietrzny Smok. Jest to mieszanka najlepszych możliwych okoliczności zodiakalnych, więc musi to być nietuzinkowa postać. Jego młodość po ukończeniu w 1983 roku liceum im. B. Nowodworskiego przypada na magiczne lat osiemdziesiąte - lata wybuchu kultury dzieci kwiatów - związane z polami makowymi rosnącymi na każdym zadupiu i wynalezienia metody otrzymywania kompotu na kationicie. Mirek jak dziesiątki tysięcy młodych ludzi wędrował ścieżką Freemanów, wolnych ludzi tej epoki, w których życiu - jak śpiewał bard jego pokolenia Ryszard Riedel z "Dżemu" - powiał boczny wiatr i wytrącił ich z prostej drogi kariery. Po ukończeniu biologii na UJ w roku 1989 podjął się zawodu nauczyciela j. angielskiego i biologii w szkołach podstawowych. Przepracował jedynie 5 lat. Jazda na trawie i kompocie nie pozostawała jednakowoż bez śladu. Był wielokrotnie hospitalizowany w szpitalach psychiatrycznych - od Kobierzyna, gdzie jego pierwszy pobyt został udokumentowany w monodramie "Mój dekalog, czyli dziesięć wariacji na temat wariacji", przez Jarosław, gdzie był poddany serii elektrowstrząsów, po Leżajsk. Najgorszym jednak nie był jego heroinizm, ale przerzucenie się na najtańszy rodzaj narkotyku metkatynon - przy produkcji którego używa się nadmanganianu potasu, a mangan przyjmowany w dużych dawkach wywołuje "locura manganica" - szaleństwo manganowe, jak i spalenie części ośrodkowego układu nerwowego, a dokładniej móżdżka. W końcu w 2000 roku odbył leczenie w gliwickiej "Familii". Od 2002 roku przebywa w jednym z krakowskich DPS-ów. Mirek miał i tak wiele szczęścia - PRZEŻYŁ, co udało się niewielu, a jego szlak znaczony jest śmiercią przyjaciół. Ale dzięki temu, że przeżył, my możemy dzięki jego tekstom zanurzyć się w ten wspaniały wolny czas, kiedy liczyły się tylko miłość, przyjaźń i odpał makowy. Autor książek "Ostatni hippis PRL-u, czyli metafizyka pól makowych" (2006), "Sen o Victorii" (2009), "Czarodziej z Łanowej" (2011).
NazwaMoja wielka miłość
AutorMirek Konieczny
WydawcaWydawnictwo e-bookowo
Kod ISBN9788378590538
Kod EAN9788378590538
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
Podatek VAT23%
OpisCzy ktoś z was chciałby pójść do piekła. Oczywiście - połowa z was odpowie, że tak, że w piekle jest fajnie i świetne imprezy jakie wystawia Lucyfer, że najlepsze laski już tam są i można pić i ćpać do woli. Otóż - ćpać. To słowo wywołuje u wszystkich dziwne dreszcze - na tyle przyciąga, co i odpycha. Połowa z was, gdyby miała tylko okazję, to by przyćpała - a jeśliby to nie wiązało się z żadnymi konsekwencjami, to i wszyscy. Ale wierzcie mi nie na słowo, bo zaraz przeczytacie coś co przekona was, że narkotyki to najprostsza droga do piekła - tego po śmierci i za życia. Ćpuny to kołaczące się miedzy nami dziwne istoty, które na pewnym etapie uzależnienia sprzedaliby matkę i ojca za działkę - nie nie po to żeby poczuć haj, ale, żeby poczuć się normalnie. Tak jak wy czujecie się teraz, prawdziwy ćpun czuje się dopiero po zażyciu działki. Więc ćpuny mają piekło już za życia. Główny bohater wpada w piekło najgorsze z możliwych, bo po zażyciu ogromnej ilości narkotyków udaje się w swoją najdłuższa podróż - podróż do Tartaru - tej części Hadesu (królestwa podziemi) gdzie cierpienie - i to fizyczne - jest immanentną, przyrodzona częścią bytu. Cierpi on niesłychane katusze wywołane przez lek psychotropowy, którym go tam faszerują jak dobrą kaczkę rodzynkami. Każdy zastrzyk potęguje tylko ból. Aż bohater Mirek mówi w końcu, że przekonał się o tym, że piekło jest miejscem gdzie odbiera się najgorsze katusze i to nie w jakichś kotłach ze smołą, ale w porządny militarny sposób przydzielanymi szprycami. Czy mamy żałować Mirka. Przecież dostał się on tam na głębie Tartaru z własnej woli. Czy aby z własnej. Gdyby wiedział do czego doprowadzi go flirt z narkotykami, to czy zabierałby się za nie...? Oczywiście, że nie - tylko że jego nikt nie ostrzegł, a wy po przeczytaniu książki nie będziecie już mogli powiedzieć, ze nikt was nie ostrzegał... Więc jeśli mimo to sięgniecie po narkotyki, to znaczy że macie niepoukładane w głowach. PATRONAT MEDIALNY TwojaKultura.pl MIrek Konieczny Urodził się 23 VII 1964 - a więc Lew i to urodzony pod Błękitnym olbrzymem Regulusem, a w chińskim zodiaku Drewniany - Powietrzny Smok. Jest to mieszanka najlepszych możliwych okoliczności zodiakalnych, więc musi to być nietuzinkowa postać. Jego młodość po ukończeniu w 1983 roku liceum im. B. Nowodworskiego przypada na magiczne lat osiemdziesiąte - lata wybuchu kultury dzieci kwiatów - związane z polami makowymi rosnącymi na każdym zadupiu i wynalezienia metody otrzymywania kompotu na kationicie. Mirek jak dziesiątki tysięcy młodych ludzi wędrował ścieżką Freemanów, wolnych ludzi tej epoki, w których życiu - jak śpiewał bard jego pokolenia Ryszard Riedel z "Dżemu" - powiał boczny wiatr i wytrącił ich z prostej drogi kariery. Po ukończeniu biologii na UJ w roku 1989 podjął się zawodu nauczyciela j. angielskiego i biologii w szkołach podstawowych. Przepracował jedynie 5 lat. Jazda na trawie i kompocie nie pozostawała jednakowoż bez śladu. Był wielokrotnie hospitalizowany w szpitalach psychiatrycznych - od Kobierzyna, gdzie jego pierwszy pobyt został udokumentowany w monodramie "Mój dekalog, czyli dziesięć wariacji na temat wariacji", przez Jarosław, gdzie był poddany serii elektrowstrząsów, po Leżajsk. Najgorszym jednak nie był jego heroinizm, ale przerzucenie się na najtańszy rodzaj narkotyku metkatynon - przy produkcji którego używa się nadmanganianu potasu, a mangan przyjmowany w dużych dawkach wywołuje "locura manganica" - szaleństwo manganowe, jak i spalenie części ośrodkowego układu nerwowego, a dokładniej móżdżka. W końcu w 2000 roku odbył leczenie w gliwickiej "Familii". Od 2002 roku przebywa w jednym z krakowskich DPS-ów. Mirek miał i tak wiele szczęścia - PRZEŻYŁ, co udało się niewielu, a jego szlak znaczony jest śmiercią przyjaciół. Ale dzięki temu, że przeżył, my możemy dzięki jego tekstom zanurzyć się w ten wspaniały wolny czas, kiedy liczyły się tylko miłość, przyjaźń i odpał makowy. Autor książek "Ostatni hippis PRL-u, czyli metafizyka pól makowych" (2006), "Sen o Victorii" (2009), "Czarodziej z Łanowej" (2011).
NazwaMój dekalog
AutorMirek Konieczny
WydawcaWydawnictwo e-bookowo
Kod ISBN9788378590521
Kod EAN9788378590521
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikEPUB
Podatek VAT23%
OpisCzy ktoś z was chciałby pójść do piekła. Oczywiście - połowa z was odpowie, że tak, że w piekle jest fajnie i świetne imprezy jakie wystawia Lucyfer, że najlepsze laski już tam są i można pić i ćpać do woli. Otóż - ćpać. To słowo wywołuje u wszystkich dziwne dreszcze - na tyle przyciąga, co i odpycha. Połowa z was, gdyby miała tylko okazję, to by przyćpała - a jeśliby to nie wiązało się z żadnymi konsekwencjami, to i wszyscy. Ale wierzcie mi nie na słowo, bo zaraz przeczytacie coś co przekona was, że narkotyki to najprostsza droga do piekła - tego po śmierci i za życia. Ćpuny to kołaczące się miedzy nami dziwne istoty, które na pewnym etapie uzależnienia sprzedaliby matkę i ojca za działkę - nie nie po to żeby poczuć haj, ale, żeby poczuć się normalnie. Tak jak wy czujecie się teraz, prawdziwy ćpun czuje się dopiero po zażyciu działki. Więc ćpuny mają piekło już za życia. Główny bohater wpada w piekło najgorsze z możliwych, bo po zażyciu ogromnej ilości narkotyków udaje się w swoją najdłuższa podróż - podróż do Tartaru - tej części Hadesu (królestwa podziemi) gdzie cierpienie - i to fizyczne - jest immanentną, przyrodzona częścią bytu. Cierpi on niesłychane katusze wywołane przez lek psychotropowy, którym go tam faszerują jak dobrą kaczkę rodzynkami. Każdy zastrzyk potęguje tylko ból. Aż bohater Mirek mówi w końcu, że przekonał się o tym, że piekło jest miejscem gdzie odbiera się najgorsze katusze i to nie w jakichś kotłach ze smołą, ale w porządny militarny sposób przydzielanymi szprycami. Czy mamy żałować Mirka. Przecież dostał się on tam na głębie Tartaru z własnej woli. Czy aby z własnej. Gdyby wiedział do czego doprowadzi go flirt z narkotykami, to czy zabierałby się za nie...? Oczywiście, że nie - tylko że jego nikt nie ostrzegł, a wy po przeczytaniu książki nie będziecie już mogli powiedzieć, ze nikt was nie ostrzegał... Więc jeśli mimo to sięgniecie po narkotyki, to znaczy że macie niepoukładane w głowach. PATRONAT MEDIALNY TwojaKultura.pl MIrek Konieczny Urodził się 23 VII 1964 - a więc Lew i to urodzony pod Błękitnym olbrzymem Regulusem, a w chińskim zodiaku Drewniany - Powietrzny Smok. Jest to mieszanka najlepszych możliwych okoliczności zodiakalnych, więc musi to być nietuzinkowa postać. Jego młodość po ukończeniu w 1983 roku liceum im. B. Nowodworskiego przypada na magiczne lat osiemdziesiąte - lata wybuchu kultury dzieci kwiatów - związane z polami makowymi rosnącymi na każdym zadupiu i wynalezienia metody otrzymywania kompotu na kationicie. Mirek jak dziesiątki tysięcy młodych ludzi wędrował ścieżką Freemanów, wolnych ludzi tej epoki, w których życiu - jak śpiewał bard jego pokolenia Ryszard Riedel z "Dżemu" - powiał boczny wiatr i wytrącił ich z prostej drogi kariery. Po ukończeniu biologii na UJ w roku 1989 podjął się zawodu nauczyciela j. angielskiego i biologii w szkołach podstawowych. Przepracował jedynie 5 lat. Jazda na trawie i kompocie nie pozostawała jednakowoż bez śladu. Był wielokrotnie hospitalizowany w szpitalach psychiatrycznych - od Kobierzyna, gdzie jego pierwszy pobyt został udokumentowany w monodramie "Mój dekalog, czyli dziesięć wariacji na temat wariacji", przez Jarosław, gdzie był poddany serii elektrowstrząsów, po Leżajsk. Najgorszym jednak nie był jego heroinizm, ale przerzucenie się na najtańszy rodzaj narkotyku metkatynon - przy produkcji którego używa się nadmanganianu potasu, a mangan przyjmowany w dużych dawkach wywołuje "locura manganica" - szaleństwo manganowe, jak i spalenie części ośrodkowego układu nerwowego, a dokładniej móżdżka. W końcu w 2000 roku odbył leczenie w gliwickiej "Familii". Od 2002 roku przebywa w jednym z krakowskich DPS-ów. Mirek miał i tak wiele szczęścia - PRZEŻYŁ, co udało się niewielu, a jego szlak znaczony jest śmiercią przyjaciół. Ale dzięki temu, że przeżył, my możemy dzięki jego tekstom zanurzyć się w ten wspaniały wolny czas, kiedy liczyły się tylko miłość, przyjaźń i odpał makowy. Autor książek "Ostatni hippis PRL-u, czyli metafizyka pól makowych" (2006), "Sen o Victorii" (2009), "Czarodziej z Łanowej" (2011).
NazwaMój dekalog
AutorMirek Konieczny
WydawcaWydawnictwo e-bookowo
Kod ISBN9788378590521
Kod EAN9788378590521
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikMOBI
Podatek VAT23%
OpisKsiążka ta to zapis historii postaci, które w szybkim tempie stają się mitologicznymi, i które niedługo staną się obiektem badań naukowych. W odróżnieniu od obecnego czasu inwazji wirtualnej, kiedy to emocje kupuje się na DVD, a po zakończeniu seansu wraca do swojego obliczalnego i nudnego życia, świat bohaterów powieści "Sen o Victorii" był światem mocnym i prawdziwym. Warto więc ubiec filmowców, którzy prędzej czy później przeniosą tę historię na ekrany i posłużyć się własną wyobraźnią, aby przywołać Romea, Bagsa i samego Mirka. To oni byli tymi prawdziwymi hippisami - nie post - ale prawdziwymi wytworami (w jej polskim wydaniu) najpiękniejszej subkultury jaka powstała w historii świata. PATRONAT MEDIALNY TwojaKultura.pl Mirek Konieczny Urodził się 23 VII 1964 - a więc Lew i to urodzony pod Błękitnym olbrzymem Regulusem, a w chińskim zodiaku Drewniany - Powietrzny Smok. Jest to mieszanka najlepszych możliwych okoliczności zodiakalnych, więc musi to być nietuzinkowa postać. Jego młodość po ukończeniu w 1983 roku liceum im. B. Nowodworskiego przypada na magiczne lat osiemdziesiąte - lata wybuchu kultury dzieci kwiatów - związane z polami makowymi rosnącymi na każdym zadupiu i wynalezienia metody otrzymywania kompotu na kationicie. Mirek jak dziesiątki tysięcy młodych ludzi wędrował ścieżką Freemanów, wolnych ludzi tej epoki, w których życiu - jak śpiewał bard jego pokolenia Ryszard Riedel z "Dżemu" - powiał boczny wiatr i wytrącił ich z prostej drogi kariery. Po ukończeniu biologii na UJ w roku 1989 podjął się zawodu nauczyciela j. angielskiego i biologii w szkołach podstawowych. Przepracował jedynie 5 lat. Jazda na trawie i kompocie nie pozostawała jednakowoż bez śladu. Był wielokrotnie hospitalizowany w szpitalach psychiatrycznych - od Kobierzyna, gdzie jego pierwszy pobyt został udokumentowany w monodramie "Mój dekalog, czyli dziesięć wariacji na temat wariacji", przez Jarosław, gdzie był poddany serii elektrowstrząsów, po Leżajsk. Najgorszym jednak nie był jego heroinizm, ale przerzucenie się na najtańszy rodzaj narkotyku metkatynon - przy produkcji którego używa się nadmanganianu potasu, a mangan przyjmowany w dużych dawkach wywołuje "locura manganica" - szaleństwo manganowe, jak i spalenie części ośrodkowego układu nerwowego, a dokładniej móżdżka. W końcu w 2000 roku odbył leczenie w gliwickiej "Familii". Od 2002 roku przebywa w jednym z krakowskich DPS-ów. Książka ta to zapis historii postaci, które w szybkim tempie stają się mitologicznymi, i które niedługo staną się obiektem badań naukowych. W odróżnieniu od obecnego czasu inwazji wirtualnej, kiedy to emocje kupuje się na DVD, a po zakończeniu seansu wraca do swojego obliczalnego i nudnego życia, świat bohaterów powieści "Sen o Victorii" był światem mocnym i prawdziwym. Warto więc ubiec filmowców, którzy prędzej czy później przeniosą tę historię na ekrany i posłużyć się własną wyobraźnią, aby przywołać Romea, Bagsa i samego Mirka. To oni byli tymi prawdziwymi hippisami - nie post - ale prawdziwymi wytworami (w jej polskim wydaniu) najpiękniejszej subkultury jaka powstała w historii świata. PATRONAT MEDIALNY TwojaKultura.pl Mirek Konieczny Urodził się 23 VII 1964 - a więc Lew i to urodzony pod Błękitnym olbrzymem Regulusem, a w chińskim zodiaku Drewniany - Powietrzny Smok. Jest to mieszanka najlepszych możliwych okoliczności zodiakalnych, więc musi to być nietuzinkowa postać. Jego młodość po ukończeniu w 1983 roku liceum im. B. Nowodworskiego przypada na magiczne lat osiemdziesiąte - lata wybuchu kultury dzieci kwiatów - związane z polami makowymi rosnącymi na każdym zadupiu i wynalezienia metody otrzymywania kompotu na kationicie. Mirek jak dziesiątki tysięcy młodych ludzi wędrował ścieżką Freemanów, wolnych ludzi tej epoki, w których życiu - jak śpiewał bard jego pokolenia Ryszard Riedel z "Dżemu" - powiał boczny wiatr i wytrącił ich z prostej drogi kariery. Po ukończeniu biologii na UJ w roku 1989 podjął się zawodu nauczyciela j. angielskiego i biologii w szkołach podstawowych. Przepracował jedynie 5 lat. Jazda na trawie i kompocie nie pozostawała jednakowoż bez śladu. Był wielokrotnie hospitalizowany w szpitalach psychiatrycznych - od Kobierzyna, gdzie jego pierwszy pobyt został udokumentowany w monodramie "Mój dekalog, czyli dziesięć wariacji na temat wariacji", przez Jarosław, gdzie był poddany serii elektrowstrząsów, po Leżajsk. Najgorszym jednak nie był jego heroinizm, ale przerzucenie się na najtańszy rodzaj narkotyku metkatynon - przy produkcji którego używa się nadmanganianu potasu, a mangan przyjmowany w dużych dawkach wywołuje "locura manganica" - szaleństwo manganowe, jak i spalenie części ośrodkowego układu nerwowego, a dokładniej móżdżka. W końcu w 2000 roku odbył leczenie w gliwickiej "Familii". Od 2002 roku przebywa w jednym z krakowskich DPS-ów. Mirek miał i tak wiele szczęścia - PRZEŻYŁ, co udało się niewielu, a jego szlak znaczony jest śmiercią przyjaciół. Ale dzięki temu, że przeżył, my możemy dzięki jego tekstom zanurzyć się w ten wspaniały wolny czas, kiedy liczyły się tylko miłość, przyjaźń i odpał makowy. Autor książek "Ostatni hippis PRL-u, czyli metafizyka pól makowych" (2006), "Sen o Victorii" (2009), "Czarodziej z Łanowej" (2011).
NazwaSen o Victorii
AutorMirek Konieczny
WydawcaWydawnictwo e-bookowo
Kod ISBN9788378590514
Kod EAN9788378590514
Rok wydania2012
Językpolski
Mechanizm DRMWatermark
NośnikEPUB
Podatek VAT23%
OpisWydanie 2012r. Oprawa twarda. Strony 24. Format 20,5x19,5cm. O większego trudno zucha, jak był Stefek Burczymucha, - Ja nikogo się nie boję! Choćby niedźwiedź... to dostoję
NazwaStefek Burczymucha.
AutorMaria Konopnicka
OprawaTwarda
WydawcaZysk i Sk-a
Kod ISBN9788377850718
Kod EAN9788377850718
Rok wydania2012
Językpolski
Format20.5x20.0cm
Ilość stron24
Podatek VAT5%
Premiera2012-10-10

Sposoby płatności

  • Płatność przy odbiorze
  • Przelew bankowy
  • Karta kredytowa
  • Sprzedaż ratalna

Dostawa towaru

  • Wskaźnik dostępności towaru
  • Śledzenie stanu zamówienia
  • Poczta Polska
  • Przesyłka kurierska
  • Transport własny sklepu

Ostatnie opinie klientów sklepu

miroslaww rekomenduje InBook.pl opinia nr 125629 z 21.05.2012

Posiadał na stanie szukaną pozycję, więc zakup był przypadkowy i obarczony ostrożnością. Następne zakupy bardzo prawdopodobne. Polecam

zakupy: Dziesiąte miasto - Patrick Carman; maj 2012

plusy: szeroka oferta

minusy: brak

 
     

maria rekomenduje InBook.pl opinia nr 106045 z 10.03.2012

Rzetelna informacja o posiadanym towarze. To ważna, bo spotkałam się z sytuacją, kiedy proponuje się książkę, której nie ma na stanie. Korzystam już po raz kolejny z tego sklepu i nigdy nie zawiodłam się na nim. Szybka przesyłka - to również jego domena.

zakupy: książki; marzec 2012

plusy: rzetelność, terminowość dostawy

minusy: nie dostrzegłam

 
     

cosmowomen rekomenduje InBook.pl opinia nr 82223 z 09.08.2011

Najlepsza obsługa klienta idzie w parze z najniższą ceną za książki i z najlepszym zatowarowaniem na rynku. Nic dodać nic ująć tylko robić zakupy :-) Naprawdę polecam

zakupy: książki; sierpień 2011

plusy: cena książek

minusy: dość długo czekałam na odpowiedź z BOK-u

 
     
Zobacz wszystkie opinie klientów

Stefek Burczymucha. - Maria Konopnicka

Powiększ zdjęcie

Cena: 5,17 zł

wysyłka do 3 dni

Sprzedawca

InBook S.A.
ul. Osiedle Robotnicze 6
42-520 Dąbrowa Górnicza

Kontakt

Tel.: 32 268 64 04,
32 268 64 05

Faks: 32 268 64 05

Adres www

data aktualizacji oferty: 22.05.2018 | zgłoś błąd

Dla sprzedawców

copyright © 2005-2024 Sklepy24.pl  |  made by Internet Software House DOTCOM RIVER