antykwariat internetowy monety stare i nowe 6262
- znaleziono 1084 produkty w 100 sklepach
10 Euro, Opowieści i legendy Austrii - Ryszard Lwie Serce (1157-1199), 2009 Austrian Mint
Kategorie > Srebrne i złote monety Euro
Seria: "Opowieści i legendy Austrii" Kraj: Austria Emitent: Narodowy Bank Austrii Producent: Mennica Austrii (Austrian Mint) Stan zachowania monety: I (menniczy) Nominał: 10 Euro (10
Sklep: Numizmatyczny.pl
2 zł, Historia Jazdy Polskiej - Szwoleżer Gwardii Cesarza Napoleona I, 2010 NBP - monety Nordic Gold
Kategorie > Monety Nordic Gold - 2 zł
Moneta obiegowa 2 zł - Historia Jazdy Polskiej - Szwoleżer Gwardii Cesarza Napoleona I, 2010 Nominał: 2 zł Metal: stop CuAl5Zn5Sn1 Stempel: zwykły Średnica: 27,00 mm Waga: 8,15 g Wielkość emisji: 1.400.000 szt. Data emisji monet w NBP: 10.03.2010 r. NBP emituje serię monet "Historia Jazdy Polskiej" od 2006 roku. W serii ukazują się 200-złotowe monety złote, 10-złotowe monety srebrne oraz dwuzłotowe monety ze stopu Nordic Gold. Trzecim tematem w tej serii był "Husarz - XVII wiek". Piątą i zarazem ostatnią monetą z tej serii będzie moneta Ułan II Rzeczypospolitej. Samosierra, mal. January Suchodolski 1 Pułk Szwoleżerów-Lansjerów Gwardii Cesarskiej, właściwie 1 Pułk Lekkokonny (Polski) Gwardii Cesarskiej, (fr. 1er Régiment de chevau-légers (polonais) de la Garde Impériale), oddział polskich szwoleżerów z epoki napoleońskiej. Wchodził w skład Gwardii Cesarskiej I Cesarstwa Francuskiego. Wziął udział w między innymi bitwach pod Wagram, nad Berezyną i pod Hanau oraz szarży na przełęczy Somosierra. Początki Starania Polaków o utworzenie prestiżowego oddziału w Gwardii cesarza datowały się już od 1804 roku. Napoleon skłonił się ku temu podczas kampanii 1806 w Polsce. Towarzyszyła mu Gwardia Honorowa Polska złożona z młodzieży arystokratycznej i średnioszlacheckiej, której dowódcami byli późniejsi oficerowie pułku. Gwardziści odznaczyli się pod Pułtuskiem i Łopacinem. Nie wiadomo, czy ostateczna decyzja o utworzeniu oddziału polskich szwoleżerów gwardii wiązała się z myślą o swoistym zabezpieczeniu wierności polskiego ziemiaństwa, wcale nie tak jednomyślnie popierającego Napoleona, czy stanowiła dowód uznania cesarza dla wkładu Polaków w jego zwycięstwa. Utworzony 9 kwietnia 1807 pułk miał być jednostką elitarną. Składał się wyłącznie z ochotników przyjmowanych z zachowaniem cenzusu majątkowego[1] i stanowego - chłopów do pułku nie przyjmowano. W efekcie korpus oficerski pułku stanowili prawie w całości przedstawiciele rodów magnackich i bogatej szlachty, a żołnierzami była w większości szlachta[2]. Wzbudziło to pewne niezadowolenie wśród weteranów, którymi mieli dowodzić niedoświadczeni młokosi. Dla niektórych doświadczonych legionistów zabrakło miejsc oficerskich. Pułk formował się w koszarach Mirowskich w Warszawie. Pierwsza kompania pierwszego szwadronu w sile 125 koni pod dowództwem Tomasza Łubieńskiego gotowa była do wymarszu do Francji w czerwcu 1807. Publiczny pokaz umiejętności szwoleżerskich wzbudził wśród warszawiaków powszechne uznanie. Szwoleżerowie w bitwie, mal. Juliusz Kossak (niewłaściwe są barwy proporczyków, które były amarantowe u góry i białe u dołu) Organizacja, umundurowanie i uzbrojenie Według pierwotnego Ordre de Bataille dowódcą pułku został Wincenty Krasiński (ojciec poety Zygmunta). Dowódcami czterech szwadronów byli: Tomasz Łubieński, Ferdynand Stokowski, Jan Kozietulski i Henryk Kamieński. Każdy szwadron dzielił się na dwie kompanie (półszwadrony) po 125 żołnierzy każda. W skład kompanii wchodziło 5 plutonów. Wśród dowódców plutonów byli[3]: Antoni Potocki, Paweł Jerzmanowski, Łukasz Wybicki (syn Józefa Wybickiego), Józef Szymanowski, Józef Jankowski, Seweryn Fredro. Stanowiska podpułkowników (grosmajorów) i jednocześnie instruktorów objęli Francuzi: Charles Delaitre z mameluków gwardii i Pierre Dautancourt z żandarmerii wyborowej. Stan pułku liczył 60 oficerów i ok. 1000 żołnierzy. W 1812 r. sformowano piąty szwadron, dowództwo którego objął Paweł Jerzmanowski. Na początku 1813 roku do pułku włączono resztki 3 Pułku Szwoleżerów Litewskich, oddział żandarmów litewskich i kompanię Tatarów co zwiększyło liczbę kompanii do trzynastu. W maju i czerwcu tego roku zwiększono liczbę kompanii do piętnastu (117 oficerów i 1775 żołnierzy). W grudniu 1813 roku przywrócono starą organizację pułku, czyli 4 szwadrony i 8 kompanii. Z reszty sformowany został 3 pułk eklererów gwardii pod dowództwem Jana Kozietulskiego. Polscy szwoleżerowie gwardii byli oczywiście na żołdzie francuskim. W 1809 roku (po bitwie pod Somosierrą) pułk został zaliczony do Starej Gwardii. W starszeństwie oddziałów następował po strzelcach konnych, a wyprzedzał mameluków. Po pierwszej abdykacji Napoleona (6 kwietnia 1814) połączono szwoleżerów i eklererów w jeden pułk wyłączając z niego szwadron Pawła Jerzmanowskiego, który udał się ze swoim wodzem na Elbę. 1 maja 1814 r. wyłączono pułk z armii francuskiej i włączono do polskiej, a 7 czerwca w Saint Denis zaprezentował on się przed nowym wodzem, wielkim księciem Konstantym i wyruszył do Polski[4]. Projektując mundury szwoleżerów wzorowano się na kawalerii narodowej sprzed 1794 r. Granatowa kurtka miała amarantowy[5] kołnierz, mankiety i wyłogi. Obcisłe granatowe spodnie (rajtuzy) były podszyte skórą i ozdobione amarantowym, pojedynczym lampasem[6]. Kołnierz i wyłogi munduru paradnego zdobił dodatkowo srebrny wężyk, a rajtuzy dwa amarantowe lampasy (mundury paradne oficerskie były biało-amarantowe). Wysokie na 22 cm czapki miały blachę naczelną z mosiądzu (oficerowie ze srebra) ze wschodzącym słońcem i złotą literą "N" na srebrnym tle oraz srebrne (oficerowie) lub białe (żołnierze) kordony. W wersji paradnej nad czapką powiewała 47 centymetrowa kita z czaplich, strusich lub kapłonich białych piór, a z boku doczepiona była kokarda "tricolore" ze srebrnym krzyżem kawalerskim. Oficerowie nosili granatowe, a żołnierze białe płaszcze. Szwoleżerowie byli uzbrojeni w szable, początkowo pruskie, kiepskiej jakości, a od marca 1809 we francuskie. Również pruskie karabinki i pistolety wymieniono stopniowo na francuskie mousquetonnes (karabinki jazdy). Lance o długości 2,08 m z biało-amarantowymi proporczykami otrzymali dopiero na przełomie 1809 i 1810 r, po bitwie pod Wagram, gdzie odebrali lance austriackim ułanom i dalej szarżowali z nimi. Wtedy też zmieniono nazwę oddziału na lansjerów (fr. 1er Régiment de Lanciers de la Garde Impériale). Hymnem pułkowym był "Marsz trębaczy": Witamy was, witamy was, Jeżeliście nasi kochajcie nas, kochajcie nas. Witamy was, witamy was, Jeżeliście wrogi szanujcie nas, szanujcie nas. Do zwycięstw przywykli wkraczamy do was, Obejścia wzglęgnego żądamy po was, A wy się nic złego, a wy się nic złego Nie bójcie od nas! Do zwycięstw przywykli wkraczamy do was, Polacy po świecie wojujemy was! My za Polskę naszą i za sławę naszą Wojujemy was! [7] Szwoleżer w letnim mundurze polowym, Bitwa pod Samosierrą, mal. Juliusz Kossak Szlak bojowy Hiszpania Pułk został partiami wysłany do Hiszpanii. W boju po raz pierwszy znalazł się 14 lipca 1808 r. pod Medina de Rio Seco (dwa szwadrony pod dowództwem Kozietulskiego). 30 listopada 1808 roku doszło do najsłynniejszej w historii szwoleżerów szarży, na przełęczy Somosierra. Brał w niej udział 3. szwadron dowodzony zastępczo przez Kozietulskiego. Szwadron był tego dnia odkomenderowany do bezpośredniej asysty przy cesarzu. Po załamaniu się francuskiego natarcia piechoty Napoleon wydał szwoleżerom rozkaz zdobycia wąwozu. Wąska droga wiodąca na szczyt (300 metrów różnicy poziomów na odcinku 2500 metrów) i ograniczona z obu stron metrowej wysokości murkiem kamiennym, a ponadto obsadzona topolami, uniemożliwiał atak plutonami, dlatego został on poprowadzony czwórkami w szyku kolumnowym. Po zdobyciu pierwszej baterii atakujący, nie zwalniając tempa szarży prowadzonej galopem, w ciągu ośmiu minut dotarli na szczyt przełęczy. Doprowadziło to w rezultacie do zdobycia wszystkich czterech baterii i otwarcia drogi przez wąwóz na Madryt dla całej armii. Rozkaz ataku był tak trudny do wykonania, że pojawiają się głosy historyków twierdzące, iż Napoleonowi chodziło jedynie o demonstrację, pozorowany atak odwracający uwagę, który Kozietulski źle zrozumiał. Zdobycie szczytu przełęczy siłami jednego szwadronu wzbudziło zdumienie i zachwyt. Na szczęście Napoleon potrafił wykorzystać efekt szaleńczego ataku Polaków, posyłając w ślad za nimi posiłki. Kilkunastu szwoleżerów, którzy dotarli na szczyt, nie byłoby w stanie utrzymać pozycji. Szarża przeszła do historii jako najefektowniejsze zwycięstwo polskiej kawalerii w czasie wojen napoleońskich i jednocześnie najtańsze zwycięstwo Napoleona. Stała się legendą i inspiracją dla twórczości literackiej i malarstwa. Na jej tle dochodziło i dochodzi nadal do sporów o wkład Polaków w zwycięstwa Napoleona, o zamiary cesarza w stosunku do Polski, a nawet o charakter interwencji francuskiej w Hiszpanii. Pułk pozostał w Hiszpanii do lutego 1809 r. W tym czasie brał udział w zdobyciu Madrytu, a następnie w walkach marszałka Soulta z Anglikami w Portugalii. Stu szwoleżerów pod dowództwem Tomasza Łubieńskiego eskortowało Napoleona podczas jego powrotu do Paryża. 1809-1811 W marcu 1809 roku pułk wszedł w skład armii przygotowywanej do wojny z Austrią. 22 maja szwoleżerowie bili się pod Essling. 6 lipca 1809 roku w bitwie pod Wagram szwoleżerowie popisali się znów szarżą, która umocniła ich legendę. W brawurowym ataku rozbili pułk ułanów księcia Schwarzenberga, czym zapobiegli odcięciu armii od mostów na Dunaju. W czasie szarży odebrali ułanom ich lance i już z tą bronią atakowali dalej. Należy zaznaczyć, że większość ułanów Schwarzenberga stanowili Polacy z Galicji. W związku z tym wydarzeniem Napoleon miał powiedzieć: Dać im te lance, jeśli tak dobrze umieją się nimi posługiwać[8]. Nastąpiła w związku z tym zmiana nazwy oddziału na szwoleżerów-lansjerów. Rok 1810 i 1811 to w historii pułku czas odpoczynku, służby dworskiej, odbierania nagród i uzupełnień strat osobowych. Tylko około 400 lansjerów walczyło w Hiszpanii nad Ebro pod dowództwem grosmajora Ch. Delaitre'a. Oddział szwoleżerów eskortował parę cesarską w podróży do Belgii, a samego Napoleona w jego inspekcji nadmorskich prowincji cesarstwa. Główną kwaterą pułku było Chantilly. Kozietulski otrzymał oficerską gwiazdę Legii Honorowej, przedstawiony został do polskiego orderu Virtuti Militari oraz otrzymał tytuł barona. Wincenty Krasiński został generałem brygady i hrabią. Wielu innych żołnierzy i oficerów otrzymało odznaczenia za męstwo i awanse. Rosja 20 lutego 1812 roku pułk otrzymał rozkaz wymarszu do Niemiec. 11 marca został skoncentrowany w Toruniu. 1 maja przekroczył (powiększony o sformowany w Poznaniu piąty szwadron) wschodnią granicę Księstwa Warszawskiego. 22 czerwca 1812 roku Napoleon wydał w Wiłkowyszkach odezwę o wybuchu II wojny polskiej, co oznaczało wojnę z Rosją. W pierwszym etapie wojny pułk przydzielony został do cesarskiej Kwatery Głównej, a jeden szwadron stanowił osobistą ochronę marszałka Davouta. Szwoleżerowie spełniali często funkcje policyjne. Bili się pod Wilnem, Mohylewem i Smoleńskiem. W bitwie pod Borodino stanowili rezerwę. Do Moskwy wkroczył z Napoleonem tylko szwadron służbowy (pozostałe kilka dni później). Eskorta pięćdziesięciu szwoleżerów-lansjerów wyprowadziła cesarza z płonącego Kremla. Wysokie morale i dyscyplina szwoleżerów ujawniły się podczas odwrotu Wielkiej Armii. Byli jedną z nielicznych jednostek, która zachowała zdolność bojową do końca. 25 października walczyli pod Borowskiem i Małojarosławcem z Kozakami. W tym też dniu służbowy szwadron uratował Napoleona pod Horodnią przed dostaniem się w ręce Kozaków. 17 listopada szwoleżerowie wzięli udział w bitwie pod Krasnem a 28 listopada walczyli nad Berezyną. 5 grudnia Napoleon opuścił wojsko udając się do Paryża. Towarzyszyła mu do Oszmiany 7. kompania szwoleżerów (nowo przybyłe uzupełnienie), jako osobista eskorta. Pułk eskortował cesarski skarbiec. Do Wilna dotarł 9 grudnia. W kampanii pułk poniósł ogromne straty. Pod koniec grudnia liczył tylko 374 ludzi. Koni praktycznie nie było. Jego liczebność była jednak i tak większa niż wszystkich pozostałych pułków konnych gwardii łącznie. Szwoleżerowie zyskali sobie wielkie uznanie wśród przeciwników. Kozacy, którzy w ostatniej fazie odwrotu byli prawdziwą zmorą resztek Wielkiej Armii, niejednokrotnie uciekali na sam widok patroli pułku[9]. 1813-1815 Walcząc w kampanii 1813 I Pułk Szwoleżerów - Lansjerów Gwardii przechodził jednocześnie reorganizację i dokonywał uzupełnień stanu liczbowego. Wiosną cztery szwadrony pułku (dowódcy : Wincenty Krasiński, Dominik Radziwiłł, Paweł Jerzmanowski, Dezydery Chłapowski) brały udział w bitwach pod Lützen, Budziszynem i Reichenbach (Dzierżoniów). 12 lipca, odtworzony, liczący siedem szwadronów pułk, wszedł w skład nowej Wielkiej Armii. Pułk podzielono na dwa regimenty. Sześć kompanii znalazło się w dywizji kawalerii Starej Gwardii generała Walthera. Osiem młodszych kompanii i kompania Tatarów włączone zostały do II dywizji lekkiej kawalerii gwardii generała Lefevre'a. Pierwszy regiment towarzyszył Napoleonowi. Pod Peterswalde rozbił pruski pułk huzarów lejbgwardii dowodzony przez syna generała Blüchera. W bitwie pod Lipskiem brały udział oba regimenty. Po bitwie zniechęcenie ogarnęło na pewien czas nawet elitarnych szwoleżerów. Zdarzył się bezprecedensowy w dziejach pułku wypadek. Około pięćdziesięciu żołnierzy zdezerterowało. Pod Hanau (30/31 października) kolejną wspaniałą szarżą dokonaną wraz z pozostałą kawalerią gwardii, szwoleżerowie otworzyli resztkom armii drogę powrotu do Francji. W kampanii obronnej Francji roku 1814 szwoleżerowie i eklererzy brali udział prawie we wszystkich bitwach. Walczyli pod Saint Dozier, Brienne, La Rohtiere, Champaubert, Montmirail, Vauchamps, Montereu, Troyes, Berry-au-Bac, Craonne, Laon, Reims, La Fere-Champenoise, Arcis-sur-Aube i Vitry. Brali udział w obronie Paryża. Do końca pozostali wierni Napoleonowi. Po zdradzie marszałka Marmonta osłaniającego Fontainebleau, Kozietulski poprowadził oba polskie pułki gwardii do Fontainebleau. Tu po raz ostatni Napoleon przeprowadził przegląd swoich polskich gwardyjskich oddziałów. Po jego abdykacji zwycięzcy wyłączyli szwoleżerów z francuskiej armii. Szwoleżerowie wrócili do ponownie zajętego przez zaborców kraju, wchodząc do nowo powstałej armii Królestwa Polskiego. Szwadron ochotników pod dowództwem majora Pawła Jerzmanowskiego towarzyszył Napoleonowi na Elbę (Szwadron Elby). Podczas "marszu na Paryż" szwadron znajdował się w awangardzie oddziału Napoleona. W okresie "stu dni", liczący 225 osób polski oddział, włączony był do dywizji czerwonych lansjerów generała Colberta i zachował polskie mundury (w dekrecie pozbawiającym cudzoziemców możliwości służby w gwardii, Napoleon zrobił wyjątek dla Szwadronu Elby). Pomimo odezwy wielkiego księcia Konstantego wzywającej Jerzmanowskiego do odprowadzenia, pod groźbą surowych kar, szwadronu do kraju, szwoleżerowie walczyli pod Ligny i Waterloo. Po przegranej, Szwadron Elby wycofał się wraz z marszałkiem Davoutem za Loarę. 1 października 1815 roku żołnierzy szwadronu zwolniono ze służby francuskiej. Wagram. Tomasz Łubieński wśród ułanów austriackich, (Tomasz Łubieński na białym koniu), mal. Juliusz Kossak Lista żołnierzy pułku Materiały archiwalne dotyczący żołnierzy I Pułku znajdują się w księgach rodowodowych zwanych Registre-Matricule. Pierwsza z nich, rozpoczęta 14 kwietnia 1807 roku w Warszawie, obejmuje szwoleżerów o numerach ewidencyjnych od 1 do 1800. Sięga ona po 27 lutego 1812 roku. Druga księga, prowadzona według tego samego wzoru, została również sporządzona 27 lutego 1812 r. Obejmuje ona szwoleżerów-lansjerów zarejestrowanych pod numerami 1801 - 3508. Ostatni szwoleżer dopisany został 25 lutego 1814 roku. W rejestrze odnotowano nie tylko wstępujących bezpośrednio do I Pułku, ale także żołnierzy 3 Pułku Litewskiego Szwoleżerów i szwadronu litewskich Tatarów, którzy zostali włączeni do I Pułku. Księga trzecia dotyczy 3 Pułku Eklererów. Otwarto ją 1 stycznia, a zamknięto 21 marca 1814. Obejmuje ona numery od 1 do 934. Wreszcie czwarta księga odnosi się do pułku szwoleżerów-lansjerów gwardii odtworzonego w 1815 roku, a rozwiązanego po paru miesiącach, po upadku Napoleona. Znajdują się tu nazwiska około 200 Polaków, zarówno ze Szwadronu Elby, jak też ostatnich ochotników. Łącznie wszystkie księgi obejmują nazwiska 4800 Polaków i Francuzów[10]. Koniec istnienia i tradycja Ostatnim akcentem istnienia I Pułku był następujący list:
Sklep: Numizmatyczny.pl
My Little Pony Equestria Girls Zadanie naklejanie Rainbow Rocks LAS 2002 - Praca zbiorowa
Książki & Multimedia > Książki
Opis - Witaj w Equestrii! Dołącz do swoich ulubionych bohaterek i baw się razem z nimi! Rozwiąż zadania, by się dowiedzieć, jak przyjaciółki poradziły sobie z przygotowaniem szkolnych występów. Pomóż Rainbow Dash, Pinkie Pie i Twilight skomponować superhit i przekonaj się, kto zaśpiewa w zespole Rainbooms. Sprawdź też, z którą przyjaciółką z Equestrii łączy Cię najwięcej. Czas zacząć wspaniałą zabawę wraz z przyjaciółkami z Equestrii! Nazwa - My Little Pony Equestria Girls Zadanie naklejanie Rainbow Rocks LAS 2002 Autor - Praca zbiorowa Oprawa - Miękka Wydawca - Ameet Kod ISBN - 9788325318635 Kod EAN - 9788325318635 Rok wydania - 2014 Język - polski Format - 20.4x29.0 Ilość stron - 16 Podatek VAT - 5% Premiera - 2014-11-19
Sklep: InBook.pl
Ortograffiti Czytanie ze zrozumieniem (rz-ż, u-ó) GIMN i LO kl.1-3 ćwiczenia - Roksana Jędrzejewska-Wróbel
Książki & Multimedia > Książki
Opis - Zeszyt zawiera materiał wyrazowy z OROTGRAFFITI 1-ORTOGRAFFITI 6. Ćwiczenia utrwalają poprawną pisownię wyrazów z rz-ż i u-ó rozwijają umiejętność czytania ze zrozumieniem i usprawniają percepcję słuchową (materiał dzwiękowy do pobrania). Nazwa - Ortograffiti Czytanie ze zrozumieniem (rz-ż, u-ó) GIMN i LO kl.1-3 ćwiczenia Autor - Roksana Jędrzejewska-Wróbel Oprawa - Miękka Wydawca - Operon Kod ISBN - 9788378790143 Kod EAN - 9788378790143 Rok wydania - 2015 Język - polski Format - 21.0x29.0cm Ilość stron - 96 Szkoła - Gimnazjum Typ podręcznika - Podręcznik Przedmiot - Język polski Podatek VAT - 5% Premiera - 2015-05-28
Sklep: InBook.pl
Worek menniczy - Polscy Podróżnicy i Badacze - Henryk Arctowski i Antoni B. Dobrowolski, 2007 NBP
Kategorie > Worki mennicze NBP
Worek menniczy NBP z zawartością 50 sztuk monet obiegowych 2 zł - Polscy Podróżnicy i Badacze - Henryk Arctowski i Antoni B. Dobrowolski, 2007 Nominał: 50 x 2 zł Metal: stop CuAl5Zn5Sn1 Stempel: zwykły Średnica: 27,00 mm Waga: 8,15 g Wielkość emisji: 990.000 szt. Data emisji monet: 19.09.2007 r. Worek menniczy z zawartością monet, które przyciągają uwagę. Ciekawy projekt na miarę sukcesu, który wspaniale oddaje charakter wyprawy statku "Belgica" na Antarktydę. Celem emisji monet jest upamiętnienie działalności dwóch polskich badaczy, których losy nierozerwalnie wiążą się z pionierską eksploracją Antarktyki. W latach 1897-1899 Antoni Bolesław Dobrowolski wraz z Henrykiem Arctowskim uczestniczyli w belgijskiej wyprawie antarktycznej Adriena de Gerlache'a. W marcu 1898 roku statek wyprawy - "Belgica" - został uwięziony przez lody na Morzu Bellingshausena na 377 dni. Uczestnicy wyprawy dokonali wówczas pierwszego, trzynastomiesięcznego zimowania na Antarktydzie. Polski podróżnik i badacz Antoni B. Dobrowolski jest znany przede wszystkim z tego, iż jest autorem jedynej oryginalnej pracy polskiej o wyprawach polarnych oraz monografii lodu - "Historia naturalna lodu" (1923). Ważny jest także fakt, iż jako pierwszy ustalił on symetrię krystalograficzną kryształków lodu. Informacje na temat wyprawy na Antarktydę: Statek, na którym wyprawiono się na Antarktydę: specjalnie przebudowany do wymogów polarnego rejsu dawny statek wielorybniczy "Patria", który otrzymał nowe imię "Belgica". Był to stary, ale solidnie zbudowany norweski żaglowiec, służący do połowu fok i wielorybów, na którym zainstalowano dodatkowo maszynę parową. "Belgica" miała 244 tony wyporności, 30 metrów długości, 6,5 metra szerokości i silnik o mocy 35 KM. Była to trzecia już z kolei wyprawa polarna - po wcześniejszych: "Challengera" (1873-1876) i Nansena na statku "Fram" (1893-1896). Obie wyprawy były impulsem do następnych wypraw, w tym "Belgici". Uczestnicy wyprawy: w wyprawie kierowanej przez kapitana marynarki belgijskiej Adriena de Gerlache de Gomery brali udział polarnicy różnych narodowości. Wśród nich byli m. in.: przyszły zdobywca bieguna południowego Roald Amundsen oraz Frederick Cook, rywalizujący później z Robertem Pearym w wyścigu do bieguna północnego. Polscy uczestnicy wyprawy: w ekspedycji brał udział A. Dobrowolski. Dołączył on do załogi w ostatniej chwili na miejsce jednego z marynarzy, który zrezygnował z uczestnictwa w rejsie. Z czasem awansował na pomocnika meteorologa i zaczął prowadzić cenne obserwacje geofizyczne. W wyprawie brał udział także H. Arctowski, piastujący w okrętowej hierarchii wyższe stanowisko. Był oceanografem, glacjologiem, geologiem i meteorologiem wyprawy. Wiek polskich badaczy: gdy
Sklep: Numizmatyczny.pl
10 zł, Polscy podróżnicy i badacze - Henryk Arctowski i Antoni B. Dobrowolski, 2007 NBP - srebrne monety
Kategorie > Monety srebrne - 10 zł
Seria: "Polscy podróżnicy i badacze" Stan zachowania monety: I (menniczy) Nominał: 10 zł Stop: Ag 925 (z cyrkonią) Stempel: lustrzany Średnica: 32,00 mm Waga: 14,14 g Wielkość emisji: 57 000 szt. Cena emisyjna NBP: 65 zł Data emisji monet: 19.09.2007 r. Atrakcyjna wizualnie srebrna moneta kolekcjonerska z efektowną cyrkonią symbolizującą kryształ lodu. Ciekawy projekt Ewy Tyc-Karpińskiej, wspaniale oddający charakter wyprawy statku "Belgica" na Antarktydę w latach 1897-1899. Ta moneta to z pewnością trafna inwestycja i wyjątkowy okaz w Twojej kolekcji numizmatów. Celem emisji monet jest upamiętnienie działalności dwóch polskich badaczy, których losy nierozerwalnie wiążą się z pionierską eksploracją Antarktyki. 2007 SILVER 10 ZLOTY PROOF from the POLISH TRAVELERS & EXPLORERS SERIES: HENRYK ARCTOWSKI & ANTONI BOLESŁAW DOBROWOLSKI (NATIONAL BANK OF POLAND) Obverse: on the right, an image of the Eagle established as the state emblem of the Republic of Poland. Below the Eagle an inscription, 10 ZŁ. At the top, a semicircular inscription, RZECZPOSPOLITA POLSKA, and on the left, diagonally below the inscription, the notation of the year of issue, 2007. To the left from the Eagle, a stylised "Belgica" ship image, below, a stylised iceberg image and an ice-imitating zirconia. The Mint's mark, under the Eagle's left leg. Reverse: images of the busts of Henryk Arctowski and Antoni Bolesław Dobrowolski. At the bottom, on the left, the image of the Antarctic continent. At the top, a stylised image of an iceberg. In the rim, an inscription, HENRYK ARCTOWSKI 1871-1958, a stylised image of Henryk Arctowski Polish Antarctic Station logo and an inscription, ANTONI B. DOBROWOLSKI 1872-1954. W latach 1897-1899 Antoni Bolesław Dobrowolski wraz z Henrykiem Arctowskim uczestniczyli w belgijskiej wyprawie antarktycznej Adriena de Gerlache'a. W marcu 1898 roku statek wyprawy - "Belgica" - został uwięziony przez lody na Morzu Bellingshausena na 377 dni. Uczestnicy wyprawy dokonali wówczas pierwszego, trzynastomiesięcznego zimowania na Antarktydzie. Polski podróżnik i badacz Antoni B. Dobrowolski jest znany przede wszystkim z tego, iż jest autorem jedynej oryginalnej pracy polskiej o wyprawach polarnych oraz monografii lodu - "Historia naturalna lodu" (1923). Ważny jest także fakt, iż jako pierwszy ustalił on symetrię krystalograficzną kryształków lodu. Informacje na temat wyprawy na Antarktydę: Statek, na którym wyprawiono się na Antarktydę: specjalnie przebudowany do wymogów polarnego rejsu dawny statek wielorybniczy "Patria", który otrzymał nowe imię "Belgica". Był to stary, ale solidnie zbudowany norweski żaglowiec, służący do połowu fok i wielorybów, na którym zainstalowano dodatkowo maszynę parową. "Belgica" miała 244 tony wyporności, 30 metrów długości, 6,5 metra szerokości i silnik o mocy 35 KM. Była to trzecia już z kolei wyprawa polarna - po wcześniejszych: "Challengera" (1873-1876) i Nansena na statku "Fram" (1893-1896). Obie wyprawy były impulsem do następnych wypraw, w tym "Belgici". Uczestnicy wyprawy: w wyprawie kierowanej przez kapitana marynarki belgijskiej Adriena de Gerlache de Gomery brali udział polarnicy różnych narodowości. Wśród nich byli m. in.: przyszły zdobywca bieguna południowego Roald Amundsen oraz Frederick Cook, rywalizujący później z Robertem Pearym w wyścigu do bieguna północnego. Polscy uczestnicy wyprawy: w ekspedycji brał udział A. Dobrowolski. Dołączył on do załogi w ostatniej chwili na miejsce jednego z marynarzy, który zrezygnował z uczestnictwa w rejsie. Z czasem awansował na pomocnika meteorologa i zaczął prowadzić cenne obserwacje geofizyczne. W wyprawie brał udział także H. Arctowski, piastujący w okrętowej hierarchii wyższe stanowisko. Był oceanografem, glacjologiem, geologiem i meteorologiem wyprawy. Wiek polskich badaczy: gdy
Sklep: Numizmatyczny.pl
Pamiątka I Komunii Św. Biblia dla dzieci - Dawn Mueller
Książki & Multimedia > Książki
Opis - Najlepiej czytać z najbliższymi!? Biblia dla dzieci - historia naszego zbawienia opowiedziana prostym i mądrym językiem specjalnie dla młodych czytelników. To doskonały prezent, pożyteczna lektura i mądrze spędzony czas. Biblia dla dzieci - historia naszego zbawienia opowiedziana prostym i mądrym językiem specjalnie dla młodych czytelników. To doskonały prezent, pożyteczna lektura i mądrze spędzony czas. Najlepiej czytać z najbliższymi! Nazwa - Pamiątka I Komunii Św. Biblia dla dzieci Oryginalny tytuł - Bible for the young children Autor - Dawn Mueller Oprawa - Twarda Wydawca - Wydawnictwo Diecezjalne Kod ISBN - 5900336014380 Kod EAN - 5900336014380 Rok wydania - 2014 Język - polski Tłumacz - Warzecha-Plaszczyk Monika Format - 17.5x22.5cm Ilość stron - 272 Podatek VAT - 5% Premiera - 2015-03-23
Sklep: InBook.pl
Cover CO123.05
Prezenty & Akcesoria > Zegarki
Nazwa - CO123.05 Marka - Cover Płeć - Dla mężczyzny Mechanizm - Kwarcowy Materiał bransolety / paska - Bransoleta ze stali nierdzewnej z powłoką PVD Bransoleta / pasek - Bransoleta Koperta - Ze stali nierdzewnej z powłoką PVD Datownik - Analogowy - dzień miesiąca Szkiełko - Szafirowe Klasa wodoszczelności - WR 30 Gwarancja - 2 lata Podatek VAT - 23%
Sklep: InBook.pl
2 zł, Polscy Podróżnicy i Badacze - Henryk Arctowski i Antoni B. Dobrowolski, 2007 NBP - monety Nordic Gold
Kategorie > Monety Nordic Gold - 2 zł
Moneta obiegowa 2 zł - Polscy Podróżnicy i Badacze - Henryk Arctowski i Antoni B. Dobrowolski, 2007 Nominał: 2 zł Metal: stop CuAl5Zn5Sn1 Stempel: zwykły Średnica: 27,00 mm Waga: 8,15 g Wielkość emisji: 990 000 szt. Data emisji monet: 19.09.2007 r. Moneta, która przyciąga uwagę. Ciekawy projekt na miarę sukcesu, który wspaniale oddaje charakter wyprawy statku "Belgica" na Antarktydę. Celem emisji monet jest upamiętnienie działalności dwóch polskich badaczy, których losy nierozerwalnie wiążą się z pionierską eksploracją Antarktyki. W latach 1897-1899 Antoni Bolesław Dobrowolski wraz z Henrykiem Arctowskim uczestniczyli w belgijskiej wyprawie antarktycznej Adriena de Gerlache'a. W marcu 1898 roku statek wyprawy - "Belgica" - został uwięziony przez lody na Morzu Bellingshausena na 377 dni. Uczestnicy wyprawy dokonali wówczas pierwszego, trzynastomiesięcznego zimowania na Antarktydzie. Polski podróżnik i badacz Antoni B. Dobrowolski jest znany przede wszystkim z tego, iż jest autorem jedynej oryginalnej pracy polskiej o wyprawach polarnych oraz monografii lodu - "Historia naturalna lodu" (1923). Ważny jest także fakt, iż jako pierwszy ustalił on symetrię krystalograficzną kryształków lodu. Informacje na temat wyprawy na Antarktydę: Statek, na którym wyprawiono się na Antarktydę: specjalnie przebudowany do wymogów polarnego rejsu dawny statek wielorybniczy "Patria", który otrzymał nowe imię "Belgica". Był to stary, ale solidnie zbudowany norweski żaglowiec, służący do połowu fok i wielorybów, na którym zainstalowano dodatkowo maszynę parową. "Belgica" miała 244 tony wyporności, 30 metrów długości, 6,5 metra szerokości i silnik o mocy 35 KM. Była to trzecia już z kolei wyprawa polarna - po wcześniejszych: "Challengera" (1873-1876) i Nansena na statku "Fram" (1893-1896). Obie wyprawy były impulsem do następnych wypraw, w tym "Belgici". Uczestnicy wyprawy: w wyprawie kierowanej przez kapitana marynarki belgijskiej Adriena de Gerlache de Gomery brali udział polarnicy różnych narodowości. Wśród nich byli m. in.: przyszły zdobywca bieguna południowego Roald Amundsen oraz Frederick Cook, rywalizujący później z Robertem Pearym w wyścigu do bieguna północnego. Polscy uczestnicy wyprawy: w ekspedycji brał udział A. Dobrowolski. Dołączył on do załogi w ostatniej chwili na miejsce jednego z marynarzy, który zrezygnował z uczestnictwa w rejsie. Z czasem awansował na pomocnika meteorologa i zaczął prowadzić cenne obserwacje geofizyczne. W wyprawie brał udział także H. Arctowski, piastujący w okrętowej hierarchii wyższe stanowisko. Był oceanografem, glacjologiem, geologiem i meteorologiem wyprawy. Wiek polskich badaczy: gdy
Sklep: Numizmatyczny.pl
34 kazania na niedziele i dni powszednie - Ks. Aleksander Radecki
Książki & Multimedia > Książki
Nazwa - 34 kazania na niedziele i dni powszednie Autor - Ks. Aleksander Radecki Oprawa - Miękka Wydawca - Franciszkańskie Wydawnictwo św Antoniego Kod ISBN - 9788388598098 Kod EAN - 9788388598098 Rok wydania - 2002 Format - 120x190 Ilość stron - 190 Podatek VAT - 5%
Sklep: InBook.pl
Duchowa adopcja. Nowenna i modlitwy w intencji... - Bożena Hanusiak
Książki & Multimedia > Książki
Opis - Duchowa adopcja to dzieło serc osób wierzących wrażliwych na los poczętych dzieci, których życie jest zagrożone. Podręczna książeczka zawiera modlitwy pomocne w wytrwałym wypraszaniu daru ocalenia nienarodzonym. Znajduje się w niej także deklaracja będąca wyrazem podjęcia dzieła duchowej adopcji. Wyjątkowy prezent dołączony do książeczki to drewniany obrazek z wizerunkiem Matki Bożej Karmiącej z Betlejem, patronki matek w stanie błogosławionym, stanowiący pamiątkę uczestnictwa w szlachetnym dziele Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego i Zagrożonego Zagładą. Nazwa - Duchowa adopcja. Nowenna i modlitwy w intencji... Autor - Bożena Hanusiak Oprawa - Miękka Wydawca - Rafael Kod ISBN - 9788375698510 Kod EAN - 9788375698510 Rok wydania - 2016 Format - 9x13,5 cm Ilość stron - 24 Podatek VAT - 5%
Sklep: InBook.pl
Kalendarz 2018 A5 dzienny na magnes czerwony
Książki & Multimedia > Książki
Opis - Kalendarz zamykany na magnes w jednolitej oprawie wykonanej z termoprzebarwialnego materiału pokryciowego Nebraska. Okładka zawiera uchwyt na długopis. Drukowany na białym papierze; blok kalendarza szyty nićmi; kapitałka i tasiemka białe; posiada wycinane registry, przejrzysty układ graficzny kalendarium; rozbudowana część informacyjna oraz barwne mapy przedstawiające kraje europejskie; oprawa umożliwia wykonania tłoczenia i personalizacji kalendarza. Nazwa - Kalendarz 2018 A5 dzienny na magnes czerwony Oprawa - Twarda Wydawca - Wokół Nas Kod ISBN - 5902610361593 Kod EAN - 5902610361593 Rok wydania - 2017 Język - polski Format - 15.0x21.0cm Ilość stron - 392 Podatek VAT - 23%
Sklep: InBook.pl
4 Kazimierze, Kazimierz Dolny - I emisja - Kamieniczka Celejowska, 2007 Mennica Polska: Numizmatyka
Kategorie > Pieniądz lokalny
Stan zachowania: I (menniczy) Nominał: 4 Kazimierze Emitent: Urząd Miasta Kazimierz Dolny Producent: Mennica Polska S.A. Stop: mosiądz Stempel: zwykły Średnica: 21,00 mm Waga: 8,00 g Wielkość emisji: 20.000 szt. !!! Rok emisji: 2007 r. Czas obowiązywania: 8.12.2007 r. - 29.02.2008 r. Projektant: Witold Nazarkiewicz, Robert Kotowicz Pieniądz lokalny o nominale 4 Kazimierze - I emisji - uwiecznia Kamieniczkę Celejowską. Jest to dukat lokalny, pieniądz zastępczy wyemitowany w dniu 8.12.2007 roku z okazji obchodów I Dni Kazimierza Dolnego, wybity przez Mennicę Polską. Czas trwania akcji dotyczącej I emisji - to: 8.12.2007 r. - 29.02.2008 r. Natomiast II emisja z dnia 5.04.2008 r. dotyczy Kamienicy "Pod Św. Krzysztofem", a czas jej obowiązywania to: 05.04.2008 r. - 30.06.2008 r. Dukaty lokalne nawiązują do historycznych tradycji bicia monet przez lokalnych władców, a jednocześnie promują miasto i region poprzez informacje w mediach i wśród odbiorców indywidualnych. Perła polskiego renesansu - urokliwy Kazimierz Dolny, zadziwiający pięknem krajobrazu i urodą architektury, uwieczniony został na dukacie lokalnym! To piękne miasto słynie z krajobrazowej malowniczości, magii artystycznej tradycji i cennego zespołu architektoniczno - urbanistycznego. Kazimierz Dolny to miasto w woj. lubelskim, w powiecie puławskim, nad Wisłą w zachodniej części Płaskowyżu Nałęczowskiego. Jest siedzibą władz miejsko-wiejskiej gminy Kazimierz Dolny. W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do starego woj. lubelskiego. W skład obszaru miejskiego Kazimierza wchodzi 6 sołectw: Cholewianka, Doły-Wylągi, Dąbrówka, Góry, Jeziorszczyzna i Mięćmierz-Okale. Według danych z 30 czerwca 2006, miasto miało 3584 mieszkańców. Historia Początki osady sięgają XI wieku. Na jednym ze wzgórz istniała osada zwana Wietrzną Górą, należąca do zakonu benedyktynów. W 1181 roku osadę Kazimierz Sprawiedliwy przekazał norbertankom z podkrakowskiego Zwierzyńca. Norbertanki zmieniły nazwę osady na Kazimierz (imię darczyńcy). Nazwa została odnotowana w kronikach po raz pierwszy w 1249 roku, przymiotnik "Dolny" został dodany w latach późniejszych, w celu odróżnienia osady od Kazimierza założonego pod Krakowem. Po około 150 latach, osada i okoliczne wsie stały się dobrami korony. Władysław Łokietek w roku 1325 ufundował kościół parafialny (obecnie fara). Założenie miasta oraz budowę zamku obronnego przypisuje się Kazimierzowi Wielkiemu. Prawa miejskie zostały przyznane w pierwszej połowie XIV w. W 1406 r. Władysław Jagiełło dokonał lokacji miasta na prawach magdeburskich. Wytyczono rynek, ulice, wyznaczono działki pod budowę. Jedynie północną część rynku pozostawiono bez zabudowy. Dzięki temu do dnia dzisiejszego rynek otwarty jest na farę i zamek, który to widok podziwiany jest przez malarzy i turystów. W 1501 r. Kazimierz Dolny stał się siedzibą starostwa. Zygmunt I Stary, zadłużony u Mikołaja Firleja, nadał w 1519 r. jemu i jego synowi Piotrowi dożywotni tytuł starosty kazimierzowskiego. Kazimierz pozostawał we władaniu rodu Firlejów do 1644 r. W tym czasie przebudowany został zamek w Kazimierzu. Po pożarach w latach 1561 i 1585 spichlerze i domy mieszkalne zostały odbudowane przy wykorzystaniu skał wapiennych z okolicznych wzgórz. Firlejowie dbali także o uprzywilejowanie miasta w handlu zbożem spławianym Wisłą do Gdańska, który to handel już wcześniej (w okresie od XVI do XVII w.) przyczynił się do rozwoju miasta. Na handlu zbożem wyrosły kupieckie rody Przybyłów, Czarnotów, Celejów (przybyłych z Włoch. W 1628 r. na Wietrznej Górze osiedlili się franciszkanie, pobudowali oni klasztor i rozbudowali istniejący (od 1585) kościół. Złoty wiek Kazimierza skończył się w lutym 1656 r. wraz ze spaleniem miasta i zamku przez wojska króla szwedzkiego Karola Gustawa. Powtarzające się przemarsze wojsk i późniejsza zaraza przyczyniły się do upadku miasta. W 1677 r. Jan III Sobieski wydał dekret pozwalający osiedlać się kupcom ormiańskim, greckim i żydowskim. Ożywienie gospodarcze nie trwało długo. Kolejne wojny polsko-szwedzkie ponownie spustoszyły miasto. Spadło także zapotrzebowanie w Europie na polskie zboże. Kupcy próbowali rozwijać handel drewnem i przemysł szkutniczy. Jednak nie były to zyski podobne do tych osiąganych na handlu zbożem. Późniejsze rozbiory odcięły Kazimierz od rynków zbytu. W dniu 18 marca 1831 r. rozegrała się tutaj jedna z bitew powstania listopadowego - bitwa pod Kazimierzem Dolnym. Od końca XIX w. Kazimierz Dolny stał się miejscowością wypoczynkową. W okolicznych wąwozach zaczęły powstawać wille i pensjonaty dla letników przede wszystkim z Lublina i Warszawy. Kolejnych zniszczeń dokonały działania podczas II wojny światowej. Kazimierz został odbudowany w znacznej mierze dzięki staraniom Karola Sicińskiego, któremu to zadanie powierzył ówczesny minister kultury. Dzisiaj Kazimierz Dolny stanowi zespół urbanistyczno-krajobrazowy, w którym został zachowany historyczny układ ośrodka handlu położonego na szlaku wiślanym. W roku 1979 został tu utworzony Kazimierski Park Krajobrazowy. Zabytki Kazimierza Dolnego nad Wisłą: * kościół farny św. Jana Chrzciciela i św. Bartłomieja - zbudowany w latach 1586-1589, z manierystycznym i barokowym wyposażeniem oraz z jednymi z najstarszych zachowanymi w Polsce organami w modrzewiowej oprawie (1620 r.), * kościół św. Anny i szpital dla ubogich - zbudowane w XVII w., * kościół Zwiastowania Najświętszej Marii Panny i klasztor Reformatów - zbudowane w XVII w., * zamek w Kazimierzu Dolnym - ruiny zamku dolnego z XVI w., * baszta obronna - zachowana z zamku górnego z XIV w., * kamienice (przy Rynku) o manierystycznym wystroju z ok. 1615 r., należące do braci Przybyłów: Pod Świętym Mikołajem (restaurowana po wojnie przez Józefa Gosławskiego), Pod Świętym Krzysztofem, * kamienica Gdańska (przy Rynku) o barokowej fasadzie, * kamienica Biała (przy ul. Senatorskiej), * kamienica Celejowska (przy ul. Senatorskiej), przebudowana przed 1630 r. przez Bartłomieja Celeja, dziś mieści się w niej oddział Muzeum Nadwiślańskiego, * spichlerze nad Wisłą, * drewniane domy z XVIII i XIX w., * synagoga w Kazimierzu Dolnym. Filmy realizowane w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą: * Wyspa Złoczyńców - film przygodowy dla młodzieży, rok produkcji 1965, premiera 1965, reżyseria Stanisław Jędryka, * Podróż za jeden uśmiech - film przygodowy dla młodzieży, rok produkcji 1972, premiera 1972, reżyseria Stanisław Jędryka, * Dwa Księżyce - film wg powieści Marii Kuncewiczowej, reżyseria Andrzej Barański. ***** HISTORIA DUKATA LOKALNEGO Odrodzenie dukata Dukat lokalny odrodził się w Polsce po kilkudziesięciu latach niebytu, już nie z potrzeby ekonomicznej, tj. uzupełnienia obiegu pieniężnego, ale jako nowy środek promocji miast i gmin oraz atrakcja turystyczna. Dukat lokalny stanowi także bardzo interesujące zjawisko w numizmatyce i kolekcjonerstwie. Od starożytności do współczesności Dukat lokalny sięga swoją tradycją starożytności. Gdy starożytny Rzym dokonał ostatecznie podboju antycznej Grecji pozostawił miastom greckim prawo bicia własnej lokalnej monety, wyłącznie z brązu, nakazując tylko umieszczanie na jej awersie portretu aktualnie panującego cesarza, natomiast przedstawienia rewersu pozostawiając w gestii miast. Na rewersach monet miasta greckie, sięgając do swej tradycji, umieszczały najczęściej wyobrażenia lokalnych bóstw lub wizerunki świątyń. Nieograniczony przywilej emisyjny ma zawsze tylko władza centralna. Od średniowiecza cesarze i królowie dzielili się tym przywilejem, nadając prawo bicia monety miastom, klasztorom, a nawet osobom prywatnym. W Polsce takie prawo otrzymały od Kazimierza Jagiellończyka w XV wieku miasta Gdańsk, Toruń i Elbląg. W dobie nowożytnej pojawiły się inne monety lokalne, bite już bez przywilejów emisyjnych, ale z potrzeby ekonomicznej. W Polsce były to od końca XVIII wieku prywatne monety dóbr i folwarków, emitowane z metali nieszlachetnych w celu uzupełnienia brakującego w obiegu pieniądza ogólnopaństwowego o niskich nominałach. Rozkwit miejskiego lokalnego pieniądza zastępczego nastąpił podczas I wojny światowej. Jako interesujący dokument ówczesnej rzeczywistości historycznej stał się szybko przedmiotem kolekcjonerstwa tak intensywnego, że niektóre miasta niemieckie emitowały takie pieniądze nie do obiegu, ale w celu sprzedaży kolekcjonerom. Dziś dukat lokalny ma zupełnie inny charakter. Miasta i gminy nie muszą uzupełniać obiegu pieniężnego, ale szukają dla siebie nowych środków promocji. Dukat lokalny znakomicie spełnia te potrzeby, ponieważ mieszkańcy i turyści bardzo chętnie nabywają dukaty i zachowują na pamiątkę. Pierwszym dukatem lokalnym nowego typu, a więc o charakterze przede wszystkim promocyjnym, był dukat wyemitowany w lecie 2006 roku przez gminą Jastarnia o nazwie merk i nominale 3 merki. Kurs wymiany 3 merków wynosił 3 złote. Merki to prastare symboliczne znaki Kaszubów, rybaków, z czasów gdy sztuka pisania i czytania nie była rozpowszechniona i oznaczali nimi przynależne do siebie przedmioty. Merk był znakiem dziedzicznym, a w życiu publicznym zastępował także podpis. Emisja gminy Jastarnia przypomniała ten prastary zwyczaj i jednocześnie upamiętniła 75-lecie Jastarni, znanego kurortu na Półwyspie Helskim. Codziennie 7 dni w tygodniu w swoistym "banku" w Miejskim Ośrodku Kultury w Jastarni turyści mogli wymienić merki na złotówki i odwrotnie. Merki można było wymieniać na terenie gminy na towary i usługi, a wyjeżdżając do domu wymienić resztę lokalnej "waluty" lub pozostawić na pamiątkę. Merki zostały wyemitowane w nakładzie 20 000 sztuk, a projektantem był znakomity plastyk Robert Kotowicz. Akcja emisji merków w Jastarni okazała się ogromnym sukcesem i władze miasta powtórzyły akcję w kolejnych latach. Dukat lokalny niesie ze sobą dużo informacji w opisach i wizerunkach zamieszczonych na awersach i rewersach, co w idealny sposób służy trwałej promocji walorów miasta czy gminy. Dukat lokalny, docierając do dużej liczby odbiorców ze względu na wielotysięczne nakłady, staje się wyjątkowo skuteczną reklamą dla lokalnej społeczności. Mennica Polska S.A. otrzymuje bardzo pochlebne opinie o akcjach emisji dukata lokalnego ze strony władz lokalnych, mieszkańców i turystów. Dukat lokalny jest poszukiwanym narzędziem promocyjnym, o które zabiega wiele miast w całej Polsce. Dukat lokalny rozpoczął także nowe życie, gdy˝ stał się interesującym numizmatem poszukiwanym przez kolekcjonerów. Wielu numizmatyków może poszczycić się zbiorami dukatów lokalnych, które zostały wybite w Mennicy Polskiej S.A.
Sklep: Numizmatyczny.pl
Emi i Tajny Klub Superdziewczyn Kółko hiszpańskiego - Agnieszka Mielech
Książki & Multimedia > Książki
Opis - Tornistry spakowane? Drżyjcie szkolne mury! Tajny Klub Superdziewczyn wyrusza do szkoły! Co spodoba się Emi najbardziej - długa przerwa, zielona szkoła czy kółko hiszpańskiego? Przeczytajcie o tajemniczej historii papugi Gaduły i Pani Glorii Carlos Flamenco, która po prostu uwielbia gadające ptaki! Nazwa - Emi i Tajny Klub Superdziewczyn Kółko hiszpańskiego Autor - Agnieszka Mielech Oprawa - Miękka Wydawca - Ole Kod ISBN - 9788328006355 Kod EAN - 9788328006355 Wydanie - 1 Rok wydania - 2014 Język - polski Format - 13.3x18.4 Ilość stron - 170 Podatek VAT - 5% Premiera - 2014-02-10
Sklep: InBook.pl
Maroko pod prąd - Artur Puchalski
Książki & Multimedia > Książki
Opis - Maroko w sto siedem dni, ponad dziewięć tysięcy kilometrów przebytych od Sahary, po ciągnące się nad Morzem Śródziemnym góry Rif, przed którymi przestrzega polskie MSZ" Wypożyczone rozklekotane samochody bez nawigacji ani nawet narzędzi niezbędnych do wymiany koła, kręte górskie drogi, osypujące się kamienie, wioski odizolowane od reszty kraju. Nieplanowane przystanki, noclegi w przypadkowych miejscach, z których chce się czmychnąć, zanim jeszcze zmruży się oko, ucieczka przed plantatorami konopi indyjskich. Ciągłe gubienie się i odnajdowanie właściwych ścieżek" Zaglądanie przez uchylone drzwi do zwykłych mieszkań, ciemnych warsztatów, obserwowanie tłumów ludzi na ulicach i targowiskach, udział w demonstracjach, uczestniczenie w lokalnych świętach, wizyty u miejscowych znachorów, wizyty u wróżek. Wszystko to, by chłonąć atmosferę prawdziwego Maroka, poszukiwać autentyczności miejsc zagubionych w czasie i przestrzeni, żyjących własnych rytmem ludzi, ich niezwykłych rytuałów i codziennych zachowań tak zadziwiających człowieka Zachodu. Odważ się zostać z bohaterami książki w Maroku wystarczająco długo, by móc zobaczyć to, co nie jest dostępne każdemu turyście trafiającemu do tego magicznego kraju pachnącego kurkumą i imbirem. Maroko pod prąd Artura Puchalskiego składa się ośmiu rozdziałów, pokazujących krok po kroku całą podróż odbytą przez bohaterów. W książce znajduje się 165 zdjęć, idealnie wkomponowanych w treść narracji oraz 12 map stworzonych specjalnie na potrzeby książki. Wszystko zamieszczone jest na 368 stronach wydrukowanych na matowym papierze kredowym. Okładka pokryta jest satyną z elementami wypukłymi i wybiórczo lakierem UV. Całość jest szyto-klejona. Nazwa - Maroko pod prąd Autor - Artur Puchalski Oprawa - Miękka Wydawca - Syriusz Kod ISBN - 9788394791506 Kod EAN - 9788394791506 Rok wydania - 2017 Język - polski Format - 14.5x20.5cm Ilość stron - 268 Podatek VAT - 5%
Sklep: InBook.pl
szukaj w Kangoo antykwariat internetowy monety stare i nowe 6262
Sklepy zlokalizowane w miastach: Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin, Katowice
Szukaj w sklepach lub całym serwisie
1. Sklepy z antykwariat internetowy monety stare i nowe 6262
2. Szukaj na wszystkich stronach serwisu
t1=0.141, t2=0, t3=0, t4=0.027, t=0.142