skladnicaksiegarska towarzystwo mi

- znaleziono 227 produktów w 36 sklepach

Oddajcie mi Świętego Mikołaja! - Wanda Kocięcka - 2853080965

26,08 zł

Oddajcie mi Świętego Mikołaja! - Wanda Kocięcka

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Książka autorstwa Wandy Kocięckiej, którą niniejszym oddajemy do rąk Czytelników jest reedycją niezwykle poruszającego tomu Oddajcie mi Świętego Mikołaja! Wspomnienia z dzieciństwa na Kresach Wschodnich w latach wojny (wyd. 1993, 1999, 2006, 2012) wzbogaconą o rozdział zatytułowany Gorycz spotkania z tomu Spacer z cieniami czyli historia bez zakończenia (wyd. 2005). Całości dopełnia obszerny wstęp historyczny stanowiący tło wojennych dziejów Kresów Wschodnich napisany przez panią profesor Barbarę Kubis. Publikacja ta powstała z potrzeby serca i jest zapisem indywidualnych przeżyć i subiektywnych odczuć, stanowiąc także istotny głos w dyskursie na temat lat II wojny światowej przeżytych na terenach zajętych po 17.09.1939 r. przez ZSRR. Koszmarny czas 1939-1945, zmieniające się okupacje sowiecka i hitlerowska, głód, zwalczające się wzajemnie oddziały partyzanckie, napady grabieżców sowieckich oraz przetaczający się front ukazane są tu ze specyficznej perspektywy dorastającej dziewczynki, którą wojenna zawierucha zastała z lalką w ręku. Autentyzm opisanych przez Autorkę zdarzeń, spotęgowany brutalnym odebraniem dzieciństwa i naznaczony przymusową dorosłością, pozwala zrozumieć więcej i dowiedzieć się więcej. Wanda Kocięcka urodzona na Kresach Wschodnich, na dalekiej Wileńszczyźnie w pobliżu Naroczy, gdzie przeżyła koszmarne lata II wojny światowej, po jej zakończeniu z całą rodziną przesiedlona na Ziemie Odzyskane. Kobieta niezłomna, która wbrew wszelkim przeciwnościom losu zrealizowała swe dziecięce marzenia, gdyż, zauroczona pracą pani doktor Dubowskiej, bardzo wcześnie postanowiła zostać lekarzem. Studia medyczne ukończyła na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Jest klinicystą, specjalistą chorób zakaźnych, wieloletnim pracownikiem dydaktyczno-naukowym, a potem kierownikiem (1979?1987 i 1996?2000) Kliniki Chorób Pasożytniczych i Tropikalnych Akademii Medycznej w Poznaniu, wykładowcą uniwersyteckim z doświadczeniem międzynarodowym, członkiem wielu towarzystw naukowych w kraju i zagranicą, autorką licznych prac badawczo-naukowych oraz kilku wyjątkowych publikacji wpisujących się w nurt literatury wspomnieniowej. Nazwa - Oddajcie mi Świętego Mikołaja! Autor - Wanda Kocięcka Oprawa - Miękka Wydawca - Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk Kod ISBN - 9788376543499 Kod EAN - 9788376543499 Rok wydania - 2015 Język - polski Format - 14.0x20.0cm Ilość stron - 190 Podatek VAT - 5%

Sklep: InBook.pl

Musująca kula do kąpieli ZIELONO MI Bomb Cosmetics - 2857497145

15,00 zł

Musująca kula do kąpieli ZIELONO MI Bomb Cosmetics Bomb Cosmetics

Do kąpieli/Kule do kąpieliDo kąpieliHome

Musująca kula do kąpieli ZIELONO MI Bomb Cosmetics. Zielona żabka zanurzona w masełkach nie tylko ożywi kąpiel swoim towarzystwem i cytrusowym aromatem, ale też doskonale nawilży nawet najbardziej spragnioną skórę! Zapach: BRAZYLIJSKA LIMONKA Olejki eteryczne: Cytryna i Limonka Właściwości: pobudza, ożywia Waga: 160g JAK UŻYWAĆ KULI? Wrzuć ją do wanny wypełnionej ciepłą wodą i obserwuj, jak intensywnie musuje, uwalniając swój aromat i naturalne olejki, podczas gdy soda oczyszczona zmiękcza wodę. Pamiętaj, by po kąpieli dobrze spłukać wannę. MUSUJĄCE BOMBY Wszystkie bomby kąpielowe Bomb Cosmetics stworzone są z naturalnych składników, dzięki czemu są delikatne nawet dla wrażliwej skóry i doskonale zmiękczają wodę. Zawierają także czyste olejki eteryczne, które odżywią Twoją skórę i doskonale poprawią nastrój. Kule Bomb Cosmetics musują w kąpieli bardziej niż inne, produkowane maszynowo bomby innych producentów, co oznacza, że jeszcze więcej aromatu unosi się ponad Twoją wanną, tworząc prawdziwą zapachową eksplozję! Kule do kąpieli Bomb Cosmetics zawierają tylko najlepsze, czyste i naturalne olejki eteryczne, sprowadzane z całego świata. Są wyciskane, zwijane i wytwarzane ręcznie z naturalnych i niesamowitych składników, dzięki czemu

Sklep: Aromatowo.pl

...i zagraj mi melodię życia... - 2721864484

5,00 zł

...i zagraj mi melodię życia...

Poezja

Tytuł: ...i zagraj mi melodię życia... Autor: Ewelina Łuczka Wydawca: Tomaszowskie Towarzystwo Regionalne, Zespół Szkół Ekonomicznych Rok wydania: 2000 Oprawa: miękka Ilość stron: 52 strony Format: 12,5x17 cm ISBN: 83-903465-7-5 "Debiutanckie utwory Eweliny stanowią dobrą prognozę na dalszą drogę artystyczną. Twórczość autorki budzi nadzieję na mądrą dojrzałość i refleksje dotyczące życia. Krótkie, na ogół pełne głębokiej rozwagi i uważnego spojrzenia na otaczający świat impresje poetyckie składające się na dokonania młodziutkiej artystki, pozwalają żywić przekonania dalszego twórczego rozwoju. Czy uda jej się w przyszłości nadal "wykorzystywać czas i przestrzeń"? Zależy to wyłącznie od niej samej." Jawiga Adach

Sklep: Sklep.Roztocze.com

Pochodne instrumenty kredytowe - Izabela Pruchnicka-Grabias - 2854109292

51,27 zł

Pochodne instrumenty kredytowe - Izabela Pruchnicka-Grabias

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Książka, posiadająca istotne walory praktyczne, jest pierwszą pozycją polskiej autorki w tak kompleksowy sposób analizującą nie tylko istotę funkcjonowania kredytowych instrumentów pochodnych, ale również modele ich wyceny, doskonalenie których autorka słusznie uznaje za kluczowe dla rozwoju tego rynku. Niewątpliwą zaletą opracowania jest mnogość przykładów, przeprowadzających Czytelnika przez kolejne etapy szacowania wartości omawianych struktur i tworzących idealną bazę dla zrozumienia konstrukcji tych złożonych produktów. Prof. zw. dr hab. Janusz Soboń Publikacja stanowi cenne kompendium wiedzy zarówno dla praktyków rynku finansowego, jak i studentów oraz słuchaczy studiów podyplomowych i doktoranckich, jak również dla pracowników nauki zainteresowanych wdrażaniem metod kwantyfikacji ryzyka kredytowego w praktykę. Prof. nadzw. SGH dr hab. Paweł Niedziółka Nazwa - Pochodne instrumenty kredytowe Autor - Izabela Pruchnicka-Grabias Oprawa - Miękka Wydawca - CeDeWu Kod ISBN - 9788375563733 Kod EAN - 9788375563733 Wydanie - 1 Rok wydania - 2011 Język - polski Format - 16.5x23.0cm Ilość stron - 280 Podatek VAT - 5%

Sklep: InBook.pl

Przewodnik po metafizyce - Sebastian Tomasz Kołodziejczyk (red.) - 2837041498

47,07 zł

Przewodnik po metafizyce - Sebastian Tomasz Kołodziejczyk (red.)

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Przewodniki po filozofii to pierwsza w Polsce seria książkowa, której celem jest zdanie sprawy z aktualnego stanu badań naukowych w zakresie wszystkich dyscyplin filozoficznych. Każda pozycja w serii jest zbiorem esejów autorstwa czołowych polskich znawców przedmiotu reprezentujących różne ośrodki akademickie. Adresatami serii są zarówno wykładowcy i studenci filozofii, jak i szersze grono miłośników filozofii, stąd obok dbałości o merytoryczną jakość tekstów, redaktorom serii przyświeca troska o ich jasność i przystępność. Oprócz uporządkowanej prezentacji najważniejszych wątków toczonych dziś filozoficznych debat Czytelnik otrzymuje obszerne wskazówki bibliograficzne, z uwzględnieniem najnowszych publikacji na dany temat.Redaktorzy serii: Sebastian Tomasz Kołodziejczyk & Janusz SalamonPrzewodnik po metafizyce to zbiór artykułów prezentujących najnowsze stany badań nad bogatą problematyką metafizyczną we współczesnej filozofii. Niewątpliwą zaletą Przewodnika jest to, że jego Autorzy przekonująco pokazują, iż wiele problemów tradycyjnej filozofii zostało w wieku XX i XXI podjętych i opracowanych na nowo, głównie dzięki temu, że filozofia analityczna potrafiła przezwyciężyć swoje antymetafizyczne nastawienie. Dodatkowo Autorzy umiejętnie łączą tradycję kontynentalną z analityczną, by w ten sposób zaznaczyć unikalną wartość metafizyki jako dyscypliny uniwersalnej.Redaktor tomu: Sebastian Tomasz KołodziejczykKsiążka, którą łaskawy Czytelnik obecnie otrzymuje, jest świadectwem zainteresowań metafizycznych młodszego pokolenia filozofów polskich. Ich inspiracje są różne, łączy ich jednak fascynacja problematyką metafizyczną i rzetelność w jej podejmowaniu. Dzięki różnorodności propozycji książka stanowi dobry przegląd tego, co dziś w filozofii, także polskiej, się dzieje. Przewodniczący Rady Naukowej Serii: Władysław Stróżewski Nazwa - Przewodnik po metafizyce Autor - Sebastian Tomasz Kołodziejczyk (red.) Oprawa - Miękka Wydawca - WAM Kod ISBN - 9788375057485 Kod EAN - 9788375057485 Rok wydania - 2011 Język - polski Seria wydawnicza - Przewodniki po filozofii Format - 15.5x23.0cm Ilość stron - 636 Podatek VAT - 5%

Sklep: InBook.pl

Niezrównana elegancja - Maria Maccari - 2836937697

53,74 zł

Niezrównana elegancja - Maria Maccari

Książki & Multimedia > Książki

Opis - "Suknia balowa musi przypominać marzenie senne i przeobrażać kobietę w istotę z tego wymiaru" stwierdził kiedyś Christian Dior, dodając iż każda kobieta powinna mieć w szafie przynajmniej jedną suknię balową, gdyż to "znakomicie wpływa na jej morale". Nie ulega wątpliwości, iż posiadanie takiej kreacji potrafi zdziałać cuda dla zdrowia psychicznego również współczesnych kobiet, kilkadziesiąt lat po tym, jak francuski krawiec haute couture przelał te słowa na papier. Kiedy to pisał, suknie wieczorowe wciąż były dla kobiet z towarzystwa symbolem statusu, a przebranie się do kolacji normą de rigueur. Od tego czasu wiele się zmieniło. Jednak ten element garderoby zachował pewien stopień ekskluzywności - gdyż nadal ma w sobie coś z marzenia sennego - a jednocześnie przeszedł swoisty proces "demokratyzacji". "Niezrównana elegancja" to książka o wiecznym pragnieniu piękna i ekskluzywności. Nazwa - Niezrównana elegancja Autor - Maria Maccari Oprawa - Twarda Wydawca - Olesiejuk Kod ISBN - 9788327433954 Kod EAN - 9788327433954 Rok wydania - 2015 Język - polski Format - 25.5x30.0cm Ilość stron - 240 Podatek VAT - 5% Premiera - 2015-11-21

Sklep: InBook.pl

Między niebem a piekłem - Grzegorz Polaczek - 2854925337

21,12 zł

Między niebem a piekłem - Grzegorz Polaczek

Książki & Multimedia > Książki

Opis - "Między niebem a piekłem" to porywająca opowieść o dwóch banitach zesłanych na Ziemię: diable Seth'ie i aniele Bartłomieju. Przypadkowe spotkanie powoduje, iż ze względu na obopólne korzyści, postanawiają zamieszkać razem. Książka opowiada o wspólnych wysiłkach, które mają doprowadzić ich z powrotem do domu, gdzie nie będą musieli mierzyć się z codziennymi problemami życia na Ziemi. Nazwa - Między niebem a piekłem Autor - Grzegorz Polaczek Oprawa - Miękka Wydawca - Novae Res Kod ISBN - 9788377222300 Kod EAN - 9788377222300 Rok wydania - 2011 Język - polski Format - 12.0x19.5cm Ilość stron - 236 Podatek VAT - 5%

Sklep: InBook.pl

Spalona Żywcem Wyd. Kieszonkowe - Souad - 2854922647

11,15 zł

Spalona Żywcem Wyd. Kieszonkowe - Souad

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Pierwsze na świecie świadectwo ofiary zbrodni honorowej. Miała siedemnaście lat i zakochała się: zhańbiła rodzinę. Więc rodzina wydała na nią wyrok śmierci... Pokochała go pierwszą miłością. Myślała, że się z nią ożeni. Ale ukochany zniknął, a ona odkryła, że jest w ciąży. A w jej świecie to najcięższa zbrodnia... W zapomnianej przez Boga wiosce w Cisjordanii kobiety są warte mniej niż zwierzęta domowe. Tu mężczyzna jest panem życia i śmierci żony, córki, siostry. Brat może bezkarnie zabić siostrę, matka - córkę, kolejną bezużyteczną dziewczynkę, jaka się urodzi. Tu kobiecie odbiera się godność, a nawet życie zgodnie z odwiecznym obyczajem i uświęconą tradycją. A śmierć jest karą dla dziewczyny, która zhańbi rodzinę. Tak jak Souad. Wyrok wydaje jej ojciec. Szwagier dokonuje egzekucji. Oblewa Souad benzyną i podpala... SOUAD przeżyła - cudem, ale rodzina usiłowała zabić ją nawet w szpitalu. Na zawsze jednak pozostanie straszliwie okaleczona - na ciele i duszy. I wciąż musi się ukrywać; dopóki żyje, jej rodzinę okrywa hańba. Spalona żywcem, opublikowana pod pseudonimem szokująca opowieść o piekle, jakim było jej dzieciństwo i młodość, stała się międzynarodowym bestsellerem. Wydana w 37 w krajach książka przerywa tabu milczenia wobec istniejącej nadal w krajach muzułmańskich barbarzyńskiej tradycji. Nieludzkiego obyczaju, prawa mężczyzn, na mocy którego co najmniej pięć tysięcy kobiet pada co roku ofiarą zbrodni honorowej. Nazwa - Spalona Żywcem Wyd. Kieszonkowe Autor - Souad Oprawa - Miękka Wydawca - Amber Kod ISBN - 9788324159406 Kod EAN - 9788324159406 Wydanie - 1 Rok wydania - 2016 Tłumacz - 31182,maria rostworowska; Format - 110 x 175 x 14 Ilość stron - 224 Podatek VAT - 5% Premiera - 2016-06-23

Sklep: InBook.pl

Obrus plastikowy 120x180 cm Star Wars - 2843232086

9,00 zł

Obrus plastikowy 120x180 cm Star Wars

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Obrus plastikowy Star Wars, 120x180 cm po rozłożeniu Nazwa - Obrus plastikowy 120x180 cm Star Wars Marka - Disney Kod EAN - 5201184832271 Wydawca - GoDan Janusz Kraszek Podatek VAT - 23%

Sklep: InBook.pl

Torba prezentowa KR220L Boże Narodzenie - 2843232770

6,41 zł

Torba prezentowa KR220L Boże Narodzenie

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Różne wzory. Wymiary: 32 x 42 x 12 cm Nazwa - Torba prezentowa KR220L Boże Narodzenie Kod EAN - 5901924571483 Wydawca - WKX Podatek VAT - 23%

Sklep: InBook.pl

Maria Skłodowska-Curie - Iwona Kienzler - 2850614316

17,67 zł

Maria Skłodowska-Curie - Iwona Kienzler

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Maria Skłodowska-Curie była wybitną osobowością: jako pierwsza przedstawicielka płci pięknej w 1893 roku uzyskała licencjat nauk fizycznych i matematycznych na Sorbonie, była pierwszą kobietą-profesorem Sorbony, pierwszą kobietą i jedną z czterech osób, której przyznano dwukrotnie Nagrodę Nobla. Nasza rodaczka jest też pierwszą i jedyną kobietą, spoczywającą w paryskim Panteonie i jednocześnie pierwszą osobą tam pochowaną, o innej niż francuska, narodowości. Publikacja Iwony Kienzler opowiada o Skłodowskiej nie tylko jako o wybitnej uczonej i jej odkryciach, ale o kobiecie, kochającej i odtrąconej przez ukochanego, której przyszło przełamywać kłamliwe stereotypy, która kochała i dla miłości gotowa była wiele poświęcić. Autorka przedstawia Skłodowską także jako żonę i samotną matkę, bardziej lub mniej udanie łączącą obowiązki wychowawcze z pracą naukową, wiele miejsca poświęcając jej skomplikowanym relacjom z córkami. Nazwa - Maria Skłodowska-Curie Autor - Iwona Kienzler Oprawa - Miękka Wydawca - Bellona Kod ISBN - 9788311150652 Kod EAN - 9788311150652 Rok wydania - 2016 Język - polski Format - 14.5x20.5cm Ilość stron - 360 Podatek VAT - 5%

Sklep: InBook.pl

Brenda 7 wymiar - Victoria Armstrong - 2848483588

25,85 zł

Brenda 7 wymiar - Victoria Armstrong

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Po wielkim wybuchu powstaje nowy wymiar. Świat ten, niegdyś pokryty piaskami, a teraz powołany do życia przez magię Ametysty, powoli zaczynają zasiedlać mieszkańcy Kotaliny. Nie zdają sobie sprawy, że pod ziemią istnieje królestwo rządzone przez królową Mestę " okrutną, cyniczną i psychopatyczną wiedźmę. Obozy śmierci i rządy twardej ręki trzymają ten podziemny świat w ryzach. Co się stanie, gdy oba królestwa zetkną się ze sobą" Czy odmienne zwyczaje będą przyczyną konfliktu" Czy Max zdoła kochać tylko Brendę" Viktoria Armstrong ? to pseudonim polsko-amerykańskiej pisarki. Z wykształcenia i zamiłowania socjolog, swoją wiedzę wykorzystuje w biznesie. Inspiruje się życiem i ludźmi, których spotyka na swojej drodze. Uważa, że marzenia to nic innego jak plany, które trzeba zrealizować. Prywatnie matka dwóch nastolatek. Zdeklarowana kociara. Nazwa - Brenda 7 wymiar Autor - Victoria Armstrong Oprawa - Miękka Wydawca - Rozpisani.pl Kod ISBN - 9788393812622 Kod EAN - 9788393812622 Rok wydania - 2014 Język - polski Format - 14.8x21.0 Ilość stron - 247 Podatek VAT - 5%

Sklep: InBook.pl

88/89 - Michał Rzecznik - 2853081680

25,53 zł

88/89 - Michał Rzecznik

Książki & Multimedia > Książki

Opis - 88/89 to komiks przeznaczony dla dzieci w wieku 10-12 lat, który zainteresuje jednak z pewnością także dorosłych i młodsze dzieci. Michał Rzecznik (scenarzysta) i Przemysław Surma (rysownik) stwarzają na nowo historię Adasia, która być może wydarzyła się już niegdyś jakiemuś chłopcu. 88/89 to na pozór komiks przygodowy dla dzieci. Książka opowiadająca rok życia dziesięcioletniego chłopca rozpoczyna się pod koniec wakacji i nawiązuje formą do popularnych szkolnych kalendarzy. Rytm opowieści wyznaczany jest przez plan lekcji, zmiany pór roku współgrają z podziałem na semestry, a podzielona na 12 rozdziałów narracja historyczna nie jest w stanie zaburzyć porządku codzienności. Zryw Solidarności i upadek pomników docierają do bohatera w formie szumu, zlepku wypowiedzi, obrazów z gazet i telewizji, by ulec kolejnemu przefiltrowaniu w jego zabawach i rozmowach z rówieśnikami. Tematem 88/89 jest to, co najbardziej ulotne i nie poddające się łatwo zabiegom narracyjnym: radość i smutek, pamięć i przemijanie. Właśnie dlatego motywem wiodącym komiksu staje się, rekonstruowana ex post, historia polskiego przełomu lat '88 i '89. Scenarzysta Michał Rzecznik zadbał o wierne przedstawienie szczegółów ówczesnej codzienności. Rysownik Przemysław Surmy przenosi je do warstwy wizualnej komiksu, nawiązując do mistrzów PRL-owskiej ilustracji dziecięcej, przede wszystkim Jerzego Flisaka, Henryka Jerzego Chmielewskiego i Bohdana Butenki. Ten zabieg przywołuje podstawowe założenie, które przyświecało autorom: wydarzenia polskiego przełomu 89' opowiedzieć tak, by mimo upływu lat i wielu przekazów na ten temat stały się żywym, bliskim doświadczeniem dla dzisiejszych najmłodszych. Nazwa - 88/89 Autor - Michał Rzecznik Oprawa - Twarda Wydawca - Widnokrąg Kod ISBN - 9788393865215 Kod EAN - 9788393865215 Rok wydania - 2014 Język - polski Format - 24.0x17.0cm Ilość stron - 82 Podatek VAT - 5% Premiera - 2014-12-15

Sklep: InBook.pl

Wiedza o społeczeństwie Ciekawi świata / Odkrywamy na nowo LO kl.1-3 ćwiczenia / zakres podstawowy - Telicka-Bonecka Antonina, Bonecki Jarosław - 2837013911

19,21 zł

Wiedza o społeczeństwie Ciekawi świata / Odkrywamy na nowo LO kl.1-3 ćwiczenia / zakres podstawowy - Telicka-Bonecka Antonina, Bonecki Jarosław

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Zeszyt ćwiczeń do wiedzy o społeczeństwie dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych do serii Ciekawi świata i do serii Odkrywamy na nowo. Nazwa - Wiedza o społeczeństwie Ciekawi świata / Odkrywamy na nowo LO kl.1-3 ćwiczenia / zakres podstawowy Autor - Telicka-Bonecka Antonina, Bonecki Jarosław Oprawa - Miękka Wydawca - Operon Kod ISBN - 9788376807140 Kod EAN - 9788376807140 Rok wydania - 2012 Język - polski Seria wydawnicza - Ciekawi świata Format - 16.5x23.5cm Ilość stron - 96 Szkoła - Szkoła średnia Typ podręcznika - Podręcznik Przedmiot - Wiedza o społeczeństwie Podatek VAT - 5% Premiera - 2012-10-30

Sklep: InBook.pl

Słoneczne lato - Nina Harrington - 2850140561

6,67 zł

Słoneczne lato - Nina Harrington

Książki & Multimedia > Książki

Opis - O książce Gorące lato na południu Francji. Stary wiejski dom otoczony ogrodem, a w nim ich dwoje. Ella, pianistka z Londynu, mieszka tu na stałe i czuwa nad wszystkim podczas nieobecności właścicielki. Sebastien, biznesmen z Australii, wpadł tylko na chwilę. Dla niej to bezpieczny azyl, dla niego powrót do bolesnych wspomnień. Wspólnie odkryją wiele tajemnic tego domostwa i radość, jaką daje bliskość, ale potem każde z nich pójdzie swoją drogą. Chyba że. Fragment książki Dopiero po kilku sekundach opanował pospieszne bicie serca i wyprostował zaciśnięte na kierownicy palce. Otworzył drzwi, wysiadł i natychmiast poczuł na karku gorące promienie słońca. Na środku drogi, zaledwie o kilkanaście centymetrów od zderzaka jego samochodu, leżał ogromny, szarobrązowy pies, który najwyraźniej nie zamierzał ruszyć się z miejsca. Łeb oparł na przednich łapach, wydawał się pogrążony w myślach. W jego oczach odbijała się żywa inteligencja. Kiedy Seb przykucnął, żeby obejrzeć go dokładniej, nowy znajomy obwąchał jego wyciągniętą rękę, a potem ziewnął szeroko, odsłaniając komplet pięknych, białych zębów. - To nie jest najlepsze miejsce na popołudniową drzemkę, kolego - mruknął przyjaznym tonem Seb, a pies uniósł głowę i polizał jego dłoń. Potem nagle nadstawił uszy i zaczął się czujnie rozglądać. - O co chodzi, malutki? - spytał po francusku Seb. - Co tam wywęszyłeś? Zanim doczekał się odpowiedzi, usłyszał trzask łamanych gałązek, a potem poczuł na klatce piersiowej uderzenie rozpędzonej, czworonożnej kuli, tak silne, że przewrócił się na plecy w gęstą trawę. Był tak zaskoczony, że dopiero po kilku sekundach wyciągnął przed siebie ręce, by ochronić się przed atakiem mokrego języka. Niestety nie zdążył odepchnąć pary łap, które tańczyły z radością po jego eleganckiej koszuli. Nie chciał nawet myśleć o tym, jak muszą wyglądać jego spodnie. Pies wydawał się młodszą wersją leżącego na drodze olbrzyma. Jego starszy przyjaciel, a może krewniak, uznał najwyraźniej, że pilnowanie drogi jest nudne, i zagłębił się w gęstwinie otaczających ją krzaków, ale po chwili wrócił i obserwował całą scenę z wyraźnym rozbawieniem. Natomiast młody potwór uniósł czujnie uszy i pognał nagle w kierunku dawnej bramy wjazdowej. - Zostaliśmy sami, kolego - mruknął Seb. - Gdzie mieszkasz? - Milou nie mówi po angielsku. Mieszka u mnie, panie Castellano. Był to głos jakiejś kobiety. Mówiła po angielsku z bezbłędnym akcentem, zupełnie jak absolwenci brytyjskich uniwersytetów, których zatrudniał w Castellano Tech. Uniósł głowę, żeby ją zobaczyć, ale była zasłonięta przez jego samochód. Wspaniale! - pomyślał z irytacją. Pierwsza osoba, jaką spotykam w miejscu swojego urodzenia, widzi mnie w pozycji leżącej. I w dodatku wie, kim jestem! A tak mi zależało na tym, żeby zachować anonimowość! Westchnął głęboko i potrząsnął głową, wyobrażając sobie, jak groteskowo musi w tej chwili wyglądać. Postanowił jednak zachować spokój i potraktować cały epizod z przymrużeniem oka. Tym bardziej że nie mógł zgłaszać pretensji, gdyż jego spotkanie z psami miało miejsce na terenie prywatnym, a nie w miejscu publicznym. Dźwignął się do pozycji siedzącej i odwrócił głowę w kierunku, z którego dochodził głos. - Dzień dobry - powiedział po angielsku. - Czy jest pani właścicielką tych psów? Muszę przyznać, że zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Kobieta nadal była zasłonięta przez samochód, dostrzegł w prześwicie między drogą a podwoziem tylko parę szczupłych nóg w beżowych, sportowych butach. I stwierdził ze zdumieniem, że jedno sznurowadło jest zielone, a drugie niebieskie. Zaczął się zastanawiać, jak może wyglądać reszta stroju. Uniósł głowę, a po chwili ujrzał biało-żółtą luźną bluzkę oraz parę ciemnozielonych spodni, obciętych tuż pod kolanami. Odchylił ciemne okulary, które jakimś cudem nie spadły na ziemię, i zerknął na twarz nieznajomej. Ujrzał zachwycająco błękitne oczy, w których malował się wyraz życzliwego rozbawienia, pięknie ukształtowany nos i wydatne, zmysłowe usta. Młoda kobieta była tak szczupła i drobna, że przypominała mu elfa z bajki. Jej kasztanowe włosy były przewiązane szeroką wstążką. Spojrzała na niego jeszcze raz, ale nie dostrzegł w jej wzroku odrobiny zainteresowania. Potem odwróciła głowę w stronę psów, najwyraźniej nauczonych, że nie wolno na nią skakać, bo zachowywały się bardzo poprawnie. - Cześć, pieski - powiedziała po francusku. - Przepraszam, że wracam tak późno. - Pogłaskała je czule, a potem wyciągnęła rękę w stronę niewidocznej rezydencji. - Idźcie do domu - zawołała. - Do domu! Oba olbrzymy potulnie pobiegły we wskazanym przez nią kierunku, a ona z uśmiechem odwróciła się do Seba i przeszła na angielski. - Będzie pan mógł pobawić się z nimi później. Nie miał najmniejszego zamiaru bawić się z tymi potworami, ale jej pogodny ton był tak zaraźliwy, że mimo woli wybuchnął głośnym śmiechem. - Czy one zawsze.tak serdecznie witają obcych? - Och, nie. Tylko mężczyzn. Szczególnie mężczyzn w garniturach. Po prostu ich kochają. Spojrzała na niego jeszcze raz i pokręciła głową. - Obawiam się, że nigdy nie wywabi pan plam z tych spodni. Chyba nie wybrał pan najlepszego stroju do zabawy z psami! - Nie zostawiły mi wyboru - mruknął z uśmiechem. - Czy nie potrzebuje pan pomocy w sprawie samochodu, panie Castellano? - spytała. - Nie mamy tu garażu, ale kazałam zrobić w stodole wolne miejsce, z którego będzie pan mógł korzystać podczas pobytu. Zapowiadają mistral. - Dlaczego pani przypuszcza, że nazywam się Castellano, panno.? - Pani Martinez. Ella Martinez. - Przechyliła głowę na bok i posłała mu uśmiech, który zdawał się mówić, że potrafi czytać w jego myślach. - Proszę się nie obawiać, nie jestem dziennikarką ani jasnowidzem. Nicole wynajęła mnie do prowadzenia tego domu. To znaczy, że w ciągu ostatnich trzech lat co tydzień odkurzam pańskie fotografie ustawione na fortepianie. - Zerknęła na jego lśniący, czerwony samochód. - Mój synek uwielbia zdjęcia z Grand Prix Monaco, na których jest pan otoczony pięknymi kobietami, ale Nicole woli te z regat jachtowych. Chyba nie ma jeszcze fotografii, na której siedzi pan w swoich najlepszych spodniach na poboczu drogi. Czy mogę przynieść aparat? - Miło mi panią poznać, pani Martinez. Mam na imię Seb. Dziękuję za propozycję, ale chyba z niej nie skorzystam. Prawdę mówiąc, jestem bardzo zadowolony, że nie ma pani przy sobie aparatu. I tak czuję się zażenowany. - Nie ma pan żadnego powodu do zażenowania - odparła ze śmiechem. - Prawdę mówiąc, wygląda pan na człowieka, który jest bardzo zadowolony. Więc zobaczymy się w domu. Pański pokój jest przygotowany. Do widzenia. Pomachała mu i wyciągnęła zza samochodu dziwny, staromodny rower, na którym zamontowane było siedzenie dla dziecka. Potem postawiła stopy na pedałach i po chwili zniknęła mu z oczu. Zapadła cisza, w której słychać było tylko śpiew ptaków, brzęczenie owadów, dochodzące z oddali szczekanie psów i szmer klimatyzacji samochodu. - No cóż, znalazłem się chyba w innym świecie - mruknął Seb, a po chwili, zdawszy sobie sprawę z absurdalności swojego położenia, wybuchnął głośnym śmiechem. Miał na prywatnym koncie miliony! Był właścicielem poważnej firmy informatycznej zatrudniającej setki ludzi! A teraz siedział na poboczu drogi, przewrócony przez psa, i martwił się o stan swoich poplamionych spodni! Jak to dobrze, że nie mogą mnie teraz zobaczyć dyrektorzy PSN Media, pomyślał z rozbawieniem. Z pewnością nie chcieliby kupić firmy od zakurzonego wieśniaka. Czuł, że jego pobyt będzie obfitował w interesujące wydarzenia. I trochę żałował, że nie będzie tu na tyle długo, by poznać lepiej tajemniczą nieznajomą opiekującą się domem Nicole. W kilka minut później wysiadł z samochodu i poczuł przyspieszone bicie serca. W ciągu osiemnastu lat jego nieobecności wygląd domu nie uległ większym zmianom. Był zbudowany z miejscowego piaskowca, który w promieniach zachodzącego słońca nabierał złotego lub różowego zabarwienia. Długie, drewniane okiennice miały niegdyś błękitnolawendowy odcień, którego nie widział nigdzie z wyjątkiem tego regionu Langwedocji. Teraz były pomalowane na granatowo i miały żółte obrzeża. Obawy, że jego stary dom został zamieniony w ruinę, zastąpiło teraz podekscytowanie. Mimo panującego nadal upału poczuł zimny dreszcz. Nie spodziewał się, że może w taki sposób zareagować na widok miejsca, w którym przyszedł na świat. Stworzył firmę, która rozrosła się do rozmiarów korporacji. Wielokrotnie przemawiał do setek nieznanych słuchaczy i nie odczuwał ani lęku, ani tremy. A teraz drżał na myśl, że będzie musiał przekroczyć tak dobrze mu znane drzwi. Lekki powiew wiatru przyniósł nagle zapach lawendy, róż i jaśminów. Ich aromat obudził w nim wspomnienia, które odezwały się w jego umyśle z tak wielką siłą, że zaczerpnął powietrza, by odzyskać panowanie nad sobą. Wszystkie obrazy przeszłości przekazywały mu to samo przesłanie: wróciłeś do domu. Myśl ta wzburzyła go bardziej, niż oczekiwał. Do tej pory jego domem było luksusowe mieszkanie, z którego rozciągał się cudowny widok na Sydney. Osiemnaście lat temu przysiągł sobie, że nigdy więcej nie uzależni się od jednej osoby. Bolesne przeżycie, jakim była konieczność rozstania się z tym domem, zabiło w nim resztki dziecięcego sentymentalizmu. Nie uważał się za człowieka czułostkowego. A odkrycie, że jest zdolny do przeżywania sentymentalnych wzruszeń, wstrząsnęło nim tak bardzo, że nie zauważył nadejścia Elli. - Czy bardzo się zmienił od czasu, kiedy widział go pan po raz ostatni? Zdezorientowany Seb zamrugał oczami. Czyżby czytała w moich myślach? - zaniepokoił się. Ella uniosła wzrok i spojrzała mu prosto w oczy. - Nicole mówiła, że wychowywał się pan w tym domu. Zastanawiałam się nad tym, czy wygląda tak samo jak wtedy. To wszystko. Jakby chcąc dać mu czas na zebranie myśli, odwróciła się, żeby podnieść kilka uschniętych kwiatów. - Eee. chyba tak. Zauważyłem brak bramy wjazdowej, ale sam dom niewiele się zmienił. - Uniósł rękę i wskazał okiennice. - Zmodyfikowano trochę kolorystykę elewacji. Nie jestem pewien, czy słusznie. Ella westchnęła z irytacją i gwałtownie odwróciła się w jego stronę. - Cieszę się, że pan to powiedział! Nicole wynajęła na wiosnę jakiegoś dekoratora, który zmienił cały wystrój. Był uroczym człowiekiem i potrafił znakomicie dobrać tapety, ale nie miał pojęcia o miejscowym stylu budownictwa. - Pochyliła się w jego stronę, jakby chcąc ujawnić jakąś tajemnicę. - Pochodzę z Londynu, ale mieszkam tu wystarczająco długo, by widzieć, że ten dom nie potrzebuje żadnych granatowych okiennic! Zanim Seb zdążył coś powiedzieć, zerwała piękną różę, wspięła się na palce i wetknęła ją w jego butonierkę. - Niech pan się nie boi, ona nie uszkodzi pańskiej wytwornej marynarki. Wyhodowałam róże bez kolców. Mam nadzieję, że się panu podobają. Uniosła głowę i uśmiechnęła się lekko, jakby zdając sobie sprawę, że Seb, o wiele od niej wyższy, może w tym momencie podziwiać zarys jej kształtnych piersi. On zaś docenił ten widok i poczuł nagle pokusę wyciągnięcia ręki i dotknięcia jej opalonego ramienia. Ale natychmiast przywołał się do porządku. Tego rodzaju zachowanie byłoby z wielu powodów niewybaczalne. Kobiety, z którymi się dotąd zadawał, były mieszkankami wielkich miast umiejącymi obsługiwać multimedialne serwery i zmuszać do posłuszeństwa orbitalne stacje satelitarne. Nie zamierzał się wdawać w żadne romanse z elfami w zielonych spodniach. W słuszności tego przekonania utwierdził go widok ozdobionej brylantami i szafirami obrączki ślubnej, która błysnęła na dłoni Elli w promieniach słońca. Pani Martinez - jak podkreśliła z naciskiem, korygując jego błąd. Zamężna opiekunka domu. Tym bardziej należało trzymać się od niej na dystans. Wspomniała coś o małym synku. Zamężna kobieta z mieszkającą na miejscu rodziną. A więc zapewne jest idealną gospodynią, a mąż zajmuje się ogrodem i drobnymi pracami naprawczymi podczas nieobecności Nicole. Zerknąwszy raz jeszcze na jej twarz, musiał mimo wszystko przyznać, że pan Martinez jest szczęściarzem. Ponownie zerknął na gęstwinę róż i kiwnął głową. - Owszem, bardzo mi się podobają. Są piękne. Dziękuję, pani Martinez. - Nie ma za co. Główny ogród różany jest nadal za domem. - Przerwała na chwilę, a potem znów się uśmiechnęła. - Jest pan pewnie zmęczony po długiej podróży, choć pański samochód przypomina raczej ruchomą kanapę. Czy chce pan zobaczyć, co ten dekorator zrobił z pańskim dawnym pokojem? Tak, to był jego dawny pokój. Przylegała do niego archaiczna łazienka z popękaną emaliowaną wanną. Teraz była wyłożona kafelkami i bardzo nowoczesna. Ale sam pokój nie zmienił się aż tak bardzo, a deski podłogi z pewnością skrzypiały w tych samych miejscach. Chcąc odepchnąć falę zalewających go wspomnień, wyjrzał przez okno. Ujrzał rozciągający się za domem, otoczony murem ogród, w którym spędził wiele godzin. I nagle zadał sobie pytanie, dlaczego Ella Martinez przygotowała dla niego właśnie ten pokój. Odwiedzających dom gości lokowano zwykle w górnej sypialni. Odwrócił się w stronę drzwi. Ella Martinez stała u szczytu schodów. Jej uśmiech rozjaśniał ciemne wnętrze korytarza. - Domyśliłam się - oznajmiła, odpowiadając na niezadane pytanie. - Na podstawie tapety. - Widząc malujące się na jego twarzy zdumienie, dodała łagodnym tonem: - Niech pan się nie denerwuje, nie jestem jasnowidzem. Kiedy dekoratorzy zdzierali kolejne warstwy, odkryli pod nimi interesujące pamiątki z przeszłości. Obejrzała się przez ramię i zerknęła w głąb klatki schodowej, jakby chcąc się upewnić, że nikt ich nie podsłuchuje, a potem podeszła do niego bliżej. - Jestem pewna, że prawie wszyscy chłopcy dekorują ściany pokoi plakatami ulubionych zespołów rockowych. Co więcej, jestem gotowa się założyć, że śpiewał pan ich piosenki, przykładając do ust szczotkę do włosów, mającą udawać mikrofon. Czy trafiłam w dziesiątkę? Seb poczuł, że się czerwieni. Ella najwyraźniej bawiła się jego kosztem. W pierwszym odruchu zacisnął zęby i zmarszczył brwi, ale potem zdał sobie sprawę, że nie chciała mu dokuczyć. Była po prostu rozbawiona. A on dostrzegł nagle humorystyczny aspekt sytuacji i zaczął się głośno śmiać. - Pudło! - oznajmił triumfalnym tonem. - To nie była szczotka, tylko puszka lakieru do włosów mojej babki. W drzwi szafy wmontowane było ogromne lustro, więc wkładałem dżinsowy garnitur i odgrywałem rolę gwiazdy popu. - W takim razie miał pan szczęście. Moi rodzice są zawodowymi muzykami, a ja urodziłam się nad ich londyńskim klubem jazzowym. Czy może pan sobie wyobrazić hałas, który panował co wieczór w naszym mieszkaniu? - Przerwała i zerknęła na sufit, a potem głośno westchnęła. - Prawdę mówiąc, byłam zachwycona światem muzyki i bardzo za nim tęsknię. - Wzruszyła lekko ramionami. - No, ale trudno. Życie musi toczyć się dalej. Zostawiam pana, żeby mógł się pan spokojnie rozpakować i zadomowić. Gdyby pan czegoś potrzebował, spotkamy się na podwieczorku. - Życie musi toczyć się dalej? - Seb kiwnął z uznaniem głową. - Słuszna zasada. Mam jedno pytanie. Kiedy spodziewa się pani przyjazdu Nicole? Chciałbym się z nią zobaczyć jak najszybciej. Ella uniosła wysoko brwi i szeroko otworzyła oczy. - Nicole nie ma. Czy nie dała panu znać? Seb spojrzał na nią ze zdumieniem. - Jak to? Kilka tygodni temu przysłała mi e-maila, pytając, czy nie zmieniłem planów, a ja potwierdziłem datę przyjazdu. Czy coś się jej stało? - Nic jej nie jest, rozmawiałam z nią dziś rano przez telefon. Ale w Nepalu jest fatalna pogoda. Monsunowe deszcze zaczęły padać w tym roku bardzo wcześnie, więc zejście z bazy pod Mount Everestem trwało dłużej, niż się spodziewała. Nie zdążyła na samolot, którym miała lecieć do Europy. Wróci jutro, pojutrze albo za kilka dni. - Wzruszyła lekko ramionami. - Do tej pory będzie pan skazany na moje towarzystwo. Dopiero po kilku sekundach opanował pospieszne bicie serca i wyprostował zaciśnięte na kierownicy palce. Otworzył drzwi, wysiadł i natychmiast poczuł na karku gorące promienie słońca. Na środku drogi, zaledwie o kilkanaście centymetrów od zderzaka jego samochodu, leżał ogromny, szarobrązowy pies, który najwyraźniej nie zamierzał ruszyć się z miejsca. Nazwa - Słoneczne lato Autor - Nina Harrington Wydawca - Harlequin Kod ISBN - 9788323888956 Kod EAN - 9788323888956 Rok wydania - 2013 Format - 10,5x17 cm Ilość stron - 154 Podatek VAT - 5%

Sklep: InBook.pl

szukaj w Kangoo skladnicaksiegarska towarzystwo mi

Sklepy zlokalizowane w miastach: Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin, Katowice

Szukaj w sklepach lub całym serwisie

1. Sklepy z skladnicaksiegarska pl towarzystwo mi

2. Szukaj na wszystkich stronach serwisu

t1=0.033, t2=0, t3=0, t4=0.015, t=0.033

Dla sprzedawców

copyright © 2005-2024 Sklepy24.pl  |  made by Internet Software House DOTCOM RIVER