gastro stoly centralne z polka 3

- znaleziono 12 produktów w 4 sklepach

CAPTIVA POLKA DOTS marki TAKO CHCESZ RABAT ZADZWOŃ Wózek wielofunkcyjny 3w1 głęboko spacerowy + fotelik samochodowy NOWOŚĆ !! wózek dziecięcy - 2829228294

1449,00 zł

CAPTIVA POLKA DOTS marki TAKO CHCESZ RABAT ZADZWOŃ Wózek wielofunkcyjny 3w1 głęboko spacerowy + fotelik samochodowy NOWOŚĆ !! wózek dziecięcy Tako

Wózki dziecięce > Wielofunkcyjne 3w1 (z fotelikiem samochodowym)

WÓZEK GŁĘBOKO SPACEROWY CAPTIVA POLKA DOTS + FOTELIK SAMOCHODOWY (montowany na ramie wózka) marki Wielofunkcyjny wózek Tako CAPTIVA, jest doskonałą propozycją dla nowoczesnej mamy. Tkanin najwyższej jakości zapewniające dziecku komfort i bezpieczeństwo w ciepłe jak i chłodne dni niezależnie od warunków atmosferycznych. Duże pompowane koła, regulowana twardość zawieszenia oraz dodatkowa amortyzacja sprężynowa zapewnią komfort na każdej nawierzchni. Na stelaż wózka mozna zamontować foltelik samochodowy. Wózki Tako CAPTIVA są produkowane w Polsce. Posiadają certyfikaty bezpieczeństwa potwierdzające zgodnośc z normą 1888:2003 oraz atesty zgodności z europejskimi normami bezpieczeństwa i higieny. NOWY ZAPAKOWANY W FOLIĘ ORAZ KARTON 24 MIESIĘCE GWARANCJI W CAŁOŚCI WYKONANY W POLSCE FUNKCJE: - wpięcie gondoli, spacerówki , które montować możemy zarówno przodem jak i tyłem do kierunku jazdy - regulacja miękkości amortyzacji - hamulec centralny - duże przednie skrętne koła z możliwością zablokowania ich do jazdy na wprost - koła pompowane przód i tył, felga zawsze taka sama, to jest stylizowana sportowo - regulacja wysokości rączki; - rączka wykonana z eko-skóry- NOWOŚĆ - łatwość składnia stelażu, bardzo małe gabaryty po złożeniu, wymiary 59×88×31 - duży koszyk łatwy w montażu, wielofunkcyjny - torba do wózka, wieszana na rączce - dla dzieci w wieku 0-36 miesięcy i do wagi 15 kg - został wyprodukowany zgodnie z europejską normą bezpieczeństwa EN 1888:2004 - tkaniny posiadają autoryzację Öko-Tex Standard 100 - waga konstrukcji 10 kg Gondola: - możliwość regulowania wysokości podgłówka -NOWOŚĆ - rączka przy budce z eko -skóry- NOWOŚĆ - przedłużony pokrowiec gondoli od strony budki co pozwala na osłonę dziecka przed wiatrem- NOWOŚĆ - pokrowiec zakrywający idealnie całą przestrzeń do budki - możliwość przenoszenia gondoli za rączkę w budce - wymiary 75×35 - waga 6 kg Spacerówka: - wielostopniowa regulacja budki z możliwością odpięcia - możliwość odpinania barierki - regulacja podnóżka - podnóżek zabezpieczony folią przed zabrudzeniem- NOWOŚĆ - wielostopniowa regulacja wysokości oparcia - spacerówka posiada pozycję w pełni leżącą - pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa, wraz z regulacją wysokości - pokrowiec na nóżki - waga 6 kg CZAS REALIZACJI ZAMÓWIENIA: 3-28 dni ZE WZGLĘDU NA ULEPSZENIA KONSTRUKCYJNE KOLOR KÓŁ MOŻE SIĘ RÓŻNIĆ OD POKAZANYCH NA ZDJĘCIACH. DARMOWY WYBÓR PREZENTOWANYCH KOLORÓW DOSTĘPNA KOLORYSTYKA

Sklep: Justbaby.pl

Pochodne instrumenty kredytowe - Izabela Pruchnicka-Grabias - 2854109292

51,27 zł

Pochodne instrumenty kredytowe - Izabela Pruchnicka-Grabias

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Książka, posiadająca istotne walory praktyczne, jest pierwszą pozycją polskiej autorki w tak kompleksowy sposób analizującą nie tylko istotę funkcjonowania kredytowych instrumentów pochodnych, ale również modele ich wyceny, doskonalenie których autorka słusznie uznaje za kluczowe dla rozwoju tego rynku. Niewątpliwą zaletą opracowania jest mnogość przykładów, przeprowadzających Czytelnika przez kolejne etapy szacowania wartości omawianych struktur i tworzących idealną bazę dla zrozumienia konstrukcji tych złożonych produktów. Prof. zw. dr hab. Janusz Soboń Publikacja stanowi cenne kompendium wiedzy zarówno dla praktyków rynku finansowego, jak i studentów oraz słuchaczy studiów podyplomowych i doktoranckich, jak również dla pracowników nauki zainteresowanych wdrażaniem metod kwantyfikacji ryzyka kredytowego w praktykę. Prof. nadzw. SGH dr hab. Paweł Niedziółka Nazwa - Pochodne instrumenty kredytowe Autor - Izabela Pruchnicka-Grabias Oprawa - Miękka Wydawca - CeDeWu Kod ISBN - 9788375563733 Kod EAN - 9788375563733 Wydanie - 1 Rok wydania - 2011 Język - polski Format - 16.5x23.0cm Ilość stron - 280 Podatek VAT - 5%

Sklep: InBook.pl

Edukacja dla klasy 1 (PC) - 2848480999

29,95 zł

Edukacja dla klasy 1 (PC)

Komputer > Programy i gry komputerowe

Opis - Edukacja dla klasy 1 (seria Zabawa i Nauka) Pakiet edukacyjny przeznaczony dla dzieci w wieku 6-8 lat. Zawiera aż 19 gier edukacyjnych zebranych w trzy zestawy: Zabawa z matematyką " rozwija zdolności matematyczne Kształtujemy inteligencję " zapewnia wszechstronny rozwój umysłowy Bądź sprytny ? wyzwala spryt i inteligencję Całość tworzy pakiet edukacyjny przekazujący potrzebną wiedzę oraz ćwiczący niezbędne umiejętności. Zabawa z matematyką Zbiór gier rozwijających zdolności matematyczne, pozwalających łatwo wkroczyć w świat matematyki. Bawiąc uczą wykonywać podstawowe działania, porównywać, rozpoznawać figury geometryczne i ich cechy. Kształtują myślenie i rozwijają zainteresowanie matematyką. Zabawa z matematyką to zestaw gier matematycznych który: - Bawi ciekawymi grami w świecie matematyki - Uczy sprawnego myślenia i liczenia - Rozwija zdolności matematyczne Każda gra posiada kilka stopni trudności, co pozwala dopasować wymagania do aktualnych możliwości dziecka! Dodatkowo program zawiera super karty do wydrukowania, zawierające atrakcyjne ćwiczenia związane z tematyką programu. Kształtujemy inteligencję Zestaw gier gwarantujących pełny rozwój umysłowy dzieci. Ćwiczenia umysłu i pamięci wyzwalające drzemiące w dzieciach zdolności. W bezstresowy sposób gry uczą myśleć logicznie i zapamiętywać. Rozwijają potencjał umysłowy, zapewniając harmonijny rozwój. Kształtujemy inteligencję, to gry wyzwalające zdolności: - Zapewniają wszechstronny rozwój umysłowy - Uczą myśleć logicznie i zapamiętywać - Rozwijają potencjał umysłowy Każda gra posiada kilka stopni trudności, co pozwala dopasować wymagania do aktualnych możliwości dziecka! Dodatkowo program zawiera super karty do wydrukowania, zawierające atrakcyjne ćwiczenia związane z tematyką programu. Bądź sprytny Zawiera serię gier uczących myśleć i podejmować trafne decyzje. Wyzwalają spryt i inteligencję, wpływając pozytywnie na rozwój zdolności i umiejętności. Stworzone przez pedagogów praktyków zapewniają wszechstronny rozwój dziecka. Bądź Sprytny to gwarancja pełnego rozwoju: - Bawi kształtując wszechstronne zdolności - Wyzwala spryt i inteligencję - Uczy myśleć i podejmować decyzję Każda gra posiada kilka stopni trudności, co pozwala dopasować wymagania do aktualnych możliwości dziecka! Dodatkowo program zawiera super karty do wydrukowania, zawierające atrakcyjne ćwiczenia związane z tematyką programu. Wymagania sprzętowe: PC z procesorem 800 MHz, system Windows XP/Vista/7/8/10 Nazwa - Edukacja dla klasy 1 Platforma - PC Wydawca - Avalon Kod EAN - 5907595772389 Rok wydania - 2015 Język - polski Podatek VAT - 23% Premiera - 2015-11-19

Sklep: InBook.pl

Ruski ekstrem - Boris Reitschuster - 2836932470

24,78 zł

Ruski ekstrem - Boris Reitschuster

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Co byście powiedzieli, gdyby w teatrze w trakcie Jeziora łabędziego ktoś z całych sił krzyczał w słuchawkę swego telefonu? Albo gdyby znajomy poprosił, byście go zwymyślali, a potem opluli, bo to pomoże mu szczęśliwie zaliczyć ważny egzamin? Albo jeśli strażak zapytałby, co dostanie za to, że przystąpi do gaszenia waszego płonącego auta? W Moskwie to normalka tak zwany ruski ekstrem. W swoich zabawnych felietonach Boris Reitschuster niemiecki dziennikarz mieszkający na stałe w Rosji opowiada o troskach i radościach życia w kraju, gdzie pod dostatkiem jest tylko niedostatku. Po dwudziestu latach od upadku komunizmu rosyjska codzienność nadal przypomina ekstremalne doświadczenie. Reitschusterowi udało się dopiero po wielu latach przyswoić zasady tamtejszego savoir-vivre'u. Nie pozdrawia już swoich sąsiadów, by nie patrzyli na niego jak na kosmitę. Nie przepuszcza pieszych na ulicy. Nauczył się chronić samochód przed złodziejami za pomocą kurzej krwi, a za założenie eleganckiego szwu w szpitalu zapłacić kilka dolarów ekstra. Krótko mówiąc: Boris Reitschuster przestał być w końcu mięczakiem. Jest to obowiązkowa lektura dla tych, którzy chcą w Rosji (prze)żyć, a także serdeczny hołd złożony jej wspaniałym mieszkańcom. Ruski ekstrem ma także pozytywne strony: daje przekonanie parafrazując Alberta Einsteina że wszystko jest względne. Igor, mój fotograf i przyjaciel, to prawdziwy kapłan ruskiego ekstremu. Stał się w Moskwie nauczycielem, objaśniającym mi zawiłości nowej rosyjskiej wizji świata. Ruski ekstrem jest wtedy, gdy się mimo wszystko śmiejesz. Przekupni policjanci? Igor uświadomił mnie, że to błogosławieństwo: - Nigdy nie chciałbym żyć w kraju, w którym można stracić prawo jazdy tylko dlatego, że raz przejechało się na czerwonym świetle. U nas kosztuje to jedynie sto rubli (niecałe trzy euro). Bakszysz oto prawdziwa demokracja! Nazwa - Ruski ekstrem Autor - Boris Reitschuster Oprawa - Miękka Wydawca - Dom Wydawniczy PWN Kod ISBN - 9788377053584 Kod EAN - 9788377053584 Rok wydania - 2016 Język - polski Tłumacz - 38302,sylwia miłkowska; Format - 13.0x20.5cm Ilość stron - 208 Podatek VAT - 5% Premiera - 2016-04-26

Sklep: InBook.pl

DIAMENTOWA KOLEKCJA DISCO POLO REEDYCJA - Mario Bischin (Płyta CD) - 2850614287

11,32 zł

DIAMENTOWA KOLEKCJA DISCO POLO REEDYCJA - Mario Bischin (Płyta CD)

Książki & Multimedia > Muzyka

Nazwa - DIAMENTOWA KOLEKCJA DISCO POLO REEDYCJA Autor - Mario Bischin Kod EAN - 0602557138429 Rok wydania - 2017 Nośnik - Płyta CD Ilość elementów - 1 Podatek VAT - 23% Premiera - 2017-05-19

Sklep: InBook.pl

Niezrównana elegancja - Maria Maccari - 2836937697

53,74 zł

Niezrównana elegancja - Maria Maccari

Książki & Multimedia > Książki

Opis - "Suknia balowa musi przypominać marzenie senne i przeobrażać kobietę w istotę z tego wymiaru" stwierdził kiedyś Christian Dior, dodając iż każda kobieta powinna mieć w szafie przynajmniej jedną suknię balową, gdyż to "znakomicie wpływa na jej morale". Nie ulega wątpliwości, iż posiadanie takiej kreacji potrafi zdziałać cuda dla zdrowia psychicznego również współczesnych kobiet, kilkadziesiąt lat po tym, jak francuski krawiec haute couture przelał te słowa na papier. Kiedy to pisał, suknie wieczorowe wciąż były dla kobiet z towarzystwa symbolem statusu, a przebranie się do kolacji normą de rigueur. Od tego czasu wiele się zmieniło. Jednak ten element garderoby zachował pewien stopień ekskluzywności - gdyż nadal ma w sobie coś z marzenia sennego - a jednocześnie przeszedł swoisty proces "demokratyzacji". "Niezrównana elegancja" to książka o wiecznym pragnieniu piękna i ekskluzywności. Nazwa - Niezrównana elegancja Autor - Maria Maccari Oprawa - Twarda Wydawca - Olesiejuk Kod ISBN - 9788327433954 Kod EAN - 9788327433954 Rok wydania - 2015 Język - polski Format - 25.5x30.0cm Ilość stron - 240 Podatek VAT - 5% Premiera - 2015-11-21

Sklep: InBook.pl

Żywność, która leczy. Terapia żywieniowa św. Hildegardy z Bingen - Wighard Strehlow - 2844112936

25,01 zł

Żywność, która leczy. Terapia żywieniowa św. Hildegardy z Bingen - Wighard Strehlow

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Terapia żywieniowa św. Hildegardy to całościowy program, kierowany do pacjentów cierpiących na najbardziej zróżnicowane dolegliwości i choroby. Rady świętej uzdrowicielki z Bingen, opracowane współcześnie przez lekarzy różnych specjalności, to alternatywa dla wszystkich tych, którzy chcieliby żyć zdrowo, rezygnując z tabletek przeciwbólowych, antybiotyków i innych środków, które obok działania leczniczego wywierają niszczący wpływ na naturalną równowagę organizmu. Terapia przez odżywianie pozwala zachować dobre zdrowie, wykorzystując substancje lecznicze zawarte w dostępnych na co dzień produktach spożywczych. To łatwa w zastosowaniu, przyjemna, a przede wszystkim skuteczna recepta na zdrowe życie! W książce znajdziecie: opis działania środków leczniczych stosowanych w medycynie Hildegardy wskazówki dietetyczne przepisy na domowe środki lecznicze podstawowe zasady zdrowego życia, które w połączeniu z dietą składają się na program zdrowego życia ze św. Hildegardą Książki niemieckiego specjalisty od medycyny św. Hildegardy, dra Wigharda Strehlowa, to wyjątkowe poradniki wśród wielu publikacji poświęconych medycynie świętej uzdrowicielki. Prace oparte na wieloletnich badaniach i praktyce autora. Tradycyjna medycyna poparta nowoczesnymi studiami. Nazwa - Żywność, która leczy. Terapia żywieniowa św. Hildegardy z Bingen Oryginalny tytuł - Die Ernahrungs-therapie der Hildegard von Bingen Autor - Wighard Strehlow Oprawa - Miękka Wydawca - Esprit Kod ISBN - 9788361989608 Kod EAN - 9788361989608 Wydanie - 1 Rok wydania - 2011 Język - polski Tłumacz - Panek Edyta Format - 14.5x20.5cm Ilość stron - 624 Podatek VAT - 5% Premiera - 2013-10-23

Sklep: InBook.pl

Polk audio MagniFi - kredyt 20x0% + dostawa gratis - 2836761950

2795,00 zł

Polk audio MagniFi - kredyt 20x0% + dostawa gratis Polk audio

SKLEP Q21 > Kino domowe > Soundbary

Soundbar Polk audio MagniFi Z opatentowaną technologią Polka VoiceAdjust to system dźwiękowy nowej generacji, dedykowany dla płaskich telewizorów o dużych rozmiarach. VoiceAdjust optymalizuje ścieżki wokali pod kątem zrozumiałości. Ich czytelność jest jednakowo dobra - niezależnie od miejsca, które zajmiesz. Oprócz tego użytkownik ma możliwość kontroli poziomu głośności kanału centralnego w stosunku do pozostałych ścieżek. Dzięki temu otrzymujemy dokładnie taką charakterystykę brzmieniową, jaką lubimy i jakiej potrzebujemy. Od możliwości personalizacji lepsze jest tylko brzmienie. Ale to już trzeba usłyszeć. Najważniejsze cechy: - podobnie jak inne systemy soundbar od Polka, MagniFi oferuje najprostsze rozwiązanie dźwiękowe w kinie domowym - minimalistyczne wzornictwo mieści w sobie dźwięk, którego nigdy byś się po nim nie spodziewał - technologia VoiceAdjust używa 3-elementowej tablicy przetworników - centralny przetwornik odtwarza większą część pasma, co zapewnia czyste, czytelne dialogi niezależnie od tego, w jakiej pozycji do głośnika znajduje się odbiorca - oddzielne tryby działania dla muzyki i filmu przycinają dźwięk na miarę - ekskluzywna technologia Polka Full Complement Bass Drive wzmacnia niższe pasmo średnich tonów, wzbogaca wyższą część basu, poszerza scnę oraz podnosi ogólne możliwości urządzenia - bezprzewodowa technologia Bluetooth z aptX

Sklep: Q21.pl

Jedyne Praktyczne Przepisy - Lucyna Ćwierczakiewicz - 2836957805

34,89 zł

Jedyne Praktyczne Przepisy - Lucyna Ćwierczakiewicz

Książki & Multimedia > Książki

Opis - Książka znanej autorki Lucyny Ćwierczakiewicz pt. "Jedyne Praktyczne Przepisy" zawiera przepisy a także porady jak przyrządzić pyszne konfitury, marynaty, wina oraz ciasta. Nazwa - Jedyne Praktyczne Przepisy Autor - Lucyna Ćwierczakiewicz Oprawa - Twarda Wydawca - Bernardinum Kod ISBN - 9788378235217 Kod EAN - 9788378235217 Rok wydania - 2015 Język - polski Format - 16.5x23.5cm Ilość stron - 320 Podatek VAT - 5% Premiera - 2015-03-31

Sklep: InBook.pl

Wrong Kind Of War, The - Imany (Płyta CD) - 2836914645

38,90 zł

Wrong Kind Of War, The - Imany (Płyta CD)

Książki & Multimedia > Muzyka

Nazwa - Wrong Kind Of War, The Autor - Imany Wydawca - Universal Music Kod EAN - 0602557101720 Rok wydania - 2016 Nośnik - Płyta CD Ilość elementów - 1 Podatek VAT - 23% Premiera - 2016-08-26

Sklep: InBook.pl

10 zł, 90 rocznica Powstania Wielkopolskiego, 2008 - 1373091202

75,00 zł

10 zł, 90 rocznica Powstania Wielkopolskiego, 2008 NBP - srebrne monety

Kategorie > Monety srebrne - 10 zł

Kolekcja: Srebrne monety o tematyce historycznej Stan zachowania monety: I (menniczy) Nominał: 10 zł Srebro: Ag 925 Techniki dodatkowe: druk rastrowy Stempel: lustrzany Średnica: 32,00 mm Waga: 14,14 g Wielkość emisji: 107.000 szt. Cena emisyjna NBP: 62 zł Data emisji monet: 22.12.2008 r. Motyw doniosły historycznie - rocznica jednego z dwóch, obok Powstania Wielkopolskiego 1806 roku, zwycięskiego powstania w dziejach Polski - uwieczniona na srebrnej monecie kolekcjonerskiej z drukiem rastrowym. Nawiązujący do chlubnej karty historii Polski element rewersu srebrnej monety kolekcjonerskiej Wielkopolski Krzyż Powstańczy Srebrna dziesięciozłotówka projektu Urszuli Walerzak, z elementem wykonanym drukiem rastrowym, posiada na rewersie zwracający uwagę stylizowany wizerunek noszonej przez powstańców wielkopolskich rozety w kolorach: białym i czerwonym z orłem w odcieniach szarości. Z prawej strony znajduje się stylizowany wizerunek popiersia Ignacego Jana Paderewskiego. W tle wybity jest fragment apelu wydanego przez dowództwo ostrowskiego okręgu wojskowego. Głównym motywem awersu jest orzeł, a pod nim - stylizowany wizerunek kolumny strzelców wielkopolskich podczas defilady. Na koniu - dowódca oddziału. "W obliczu Boga Wszechmogącego w Trójcy Świętej Jedynego ślubuję, że Polsce, Ojczyźnie mojej i sprawie całego Narodu Polskiego zawsze i wszędzie służyć będę, że kraju Ojczystego i dobra narodowego do ostatniej kropli krwi bronić będę, że Komisarzowi Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu i dowódcom, i przełożonym swoim mianowanym przez tenże Komisariat, zawsze i wszędzie posłuszny będę, że w ogóle tak zachowywać się będę, jak przystoi na mężnego i prawego żołnierza - Polaka, że po zjednoczeniu Polski złożę przysięgę żołnierską, ustanowioną przez polską zwierzchność państwową." Rota (tekst przysięgi) Powstanie wielkopolskie było zbrojnym wystąpieniem polskich mieszkańców Wielkopolski przeciwko państwu niemieckiemu. Polacy domagali się powrotu ziem zaboru pruskiego do Polski, która w tym czasie umacniała swą niepodległość. Powstanie wielkopolskie jest też ostatnim etapem tak zwanej "najdłuższej wojny nowoczesnej Europy". Wybuchło 27 grudnia 1918 roku, w reakcji na demonstracje Niemców sprzeciwiających się wizycie w Poznaniu polskiego pianisty i działacza niepodległościowego Ignacego J. Paderewskiego. Powstańcy w krótkim czasie opanowali całą Wielkopolskę z wyjątkiem północnych i południowo-wschodnich jej obrzeży. Powstanie zakończyło się 16 lutego 1919 roku rozejmem w Trewirze, który rozszerzał na front powstańczy zasady rozejmu kończącego I wojnę światową z 11 listopada 1918. Było to jedno z dwóch, obok powstania wielkopolskiego 1806 roku, zwycięskich powstań w dziejach Polski. Geneza W wyniku rozbiorów zachodnie ziemie polskie znalazły się w rękach niemieckich. Po wojnach napoleońskich część ziem Wielkopolski weszła w skład Księstwa Warszawskiego, jednak gdy Napoleon Bonaparte został pokonany, kongres wiedeński z 1815 roku przyznał Prusom Gdańsk, departament bydgoski i część kaliskiego. W ten sposób władze pruskie stworzyły tzw. Prusy Zachodnie i Wielkie Księstwo Poznańskie. Od Królestwa Kongresowego oddzielała Wielkie Księstwo rzeka Prosna. Początkowo Polacy mieli w granicach Wielkiego Księstwa Poznańskiego stosunkowo dużą autonomię. W dniu 5 maja 1815 roku król pruski, Fryderyk Wilhelm III ogłosił patent okupacyjny, w którym zagwarantował równouprawnienie języka polskiego i niemieckiego oraz dopuścił Polaków do urzędów państwowych. Okres tej w miarę dobrej sytuacji ludności polskiej nazywany był "erą pojednania". Wkrótce jednak rozpoczęło się dążenie do centralizacji władzy państwowej oraz napływ ludności niemieckiej na ziemie Wielkopolski. Zainicjowano też germanizację ludności polskiej. Wielkie Księstwo Poznańskie traktowano jak jedną z prowincji, zapominając o gwarantowanym jeszcze niedawno specjalnym statusie autonomicznym. Sytuację Polaków pogarszała jeszcze współpraca prowadzona przez państwa zaborcze - represje ogarnęły tych mieszkańców Wielkopolski, którzy wzięli udział w powstaniu listopadowym w 1830 roku, a później także w wystąpieniach rewolucyjnych podczas Wiosny Ludów i w powstaniu styczniowym w 1863 roku. W odpowiedzi na te działania premier Prus, Otto von Bismarck oświadczył, iż zobowiązania króla z 1815 roku wobec Polaków z Wielkopolski wygasły wskutek postawy, jaką zajęli Polacy w 1831, 1848 i 1863.[2] W 1867 roku Wielkie Księstwo Poznańskie przestało istnieć wraz z utworzeniem Związku Północnoniemieckiego, stając się zwykłą prowincją. Sytuacja pogorszyła się jeszcze po zjednoczeniu Niemiec. Jak pisał Antoni Czubiński: "Do 1870 roku Polacy wchodzili w skład jednego z wielu dynastycznych państw niemieckich. Z chwilą zjednoczenia weszli w skład jednolitego narodowo państwa niemieckiego, stali się zwalczaną przez większość mniejszością narodową. Procesy germanizacyjne uległy dalszemu zaostrzeniu."[3] Bismarck zwalczał kościół katolicki, polski ruch narodowy i ruch robotniczy. Jednocześnie silny rozwój przemysłowy kraju oznaczał odpływ ludności ze wsi do miast (Landflucht) i z ze wschodu na zachód (Ostflucht) - w większości zjawiska te dotyczyły ludności niemieckiej. Spotkało się to z kontrakcją rządu niemieckiego, uderzającą głównie w Polaków. Jej przejawem były np. rugi pruskie, czy powołanie Komisji Kolonizacyjnej, wykupującej ziemię w celu osadzania na niej osób narodowości niemieckiej. Aby przeciwdziałać tej działalności, Polacy organizowali się w stowarzyszeniach nie tylko oświatowych, spółdzielczych, samopomocowych, gospodarczych, ale także i politycznych. W tych ostatnich odnaleźć można było przedstawicieli wielu nurtów, ale dominowała orientacja endecka i katolicka. Legalną działalność prowadziły także stowarzyszenia sportowe i skautingowe, takie jak "Sokół" czy "Skaut", które przeprowadzały tajne szkolenia wojskowe, a nawet czasem zalecały swoim członkom wstępowanie do armii pruskiej w celu zdobywania przeszkolenia wojskowego. Polacy w owym okresie byli tak doskonale zorganizowani, że Niemcy uznali, iż posiadają oni swój własny konspiracyjny rząd, na czele którego widzieli księdza Stanisława Adamskiego. I wojna światowa Rozpoczęcie działań zbrojnych I wojny światowej spowodował wzrost nadziei Polaków na szybkie odzyskanie niepodległości. Spowodowane to było tym, iż po raz pierwszy państwa zaborcze walczyły przeciwko sobie, a nie w tym samym obozie. W czasie wojny, gdy perspektywa wkroczenia wojsk rosyjskich na tereny Wielkopolski stała się całkiem realna, część drużyn "Sokoła" i "Skauta" przeformowano w grupy "bojowo-niepodległościowe". Na ich czele stanęli Karol Rzepecki, Wincenty Wierzejewski i Stanisław Nogaj. Pomimo takich działań, w armii niemieckiej znalazło się ok. 700 tys. Polaków. W styczniu 1916 powstał Tajny Międzypartyjny Komitet Obywatelski skupiający polskich posłów do niemieckiego Reichstagu. 5 listopada 1916 roku w Warszawie ogłoszono akt obu cesarzy (niemieckiego i austro-węgierskiego), który zapowiadał utworzenie w przyszłości na terenach zabranych Rosji, samodzielnego państwa polskiego. Oświadczenie to spotkało się jednak z chłodnym przyjęciem przez Polaków z Wielkopolski - nie było w nim ani słowa o ich ziemiach. M.in. 11 listopada w Lozannie odrzucili go politycy skupieni wokół Romana Dmowskiego. Wielkopolanie przejawiali postawę niechętną Niemcom, wyczekując na odpowiedni moment do rozpoczęcia własnych działań. Jednocześnie wielu Polaków uchylało się od służby w wojsku niemieckim lub też pozorowało różne choroby, aby w ten sposób uniknąć służby lub zakończyć ją. Większość z nich wzięła później udział w powstaniu. Po zawarciu pokoju przez państwa centralne z Rosją w Brześciu nad Bugiem, polskie organizacje paramilitarne działające na terenie Wielkopolski zdelegalizowano. Ich członkowie przeszli do podziemia, a 15 lutego 1918 roku w Poznaniu założono propiłsudczykowską Polską Organizację Wojskową (POW) dla zaboru pruskiego. Na jej czele stanął Wierzejewski. W lipcu 1918 roku na terenie zaboru pruskiego powstała natomiast sieć lokalnych Komitetów Obywatelskich. W tym samym roku, 11 października, polskie organizacje działające w Rzeszy wydały wspólny komunikat opowiadający się jawnie za niepodległością: "Tylko zjednoczenie wszystkich części narodu osiadłych na ziemiach polskich w jedną całość, wyposażoną w pełnię praw państwowych, stanowić może rękojmię trwałego przymierza narodów. W tej chwili rozstrzygającej o naszej przyszłości naród cały na całym obszarze ziem polskich we wszystkich swych warstwach, wspólną opromieniony myślą, tworzy jeden wielki, zwarty a solidarny obóz narodowy. My, Polacy w dzielnicy pruskiej, stwierdzamy tę zgodę i zwartość podpisami wszystkich bez wyjątku istniejących stronnictw polskich oraz całej prasy, jako wyrazicielki opinii publicznej."[4] Rewolucja listopadowa 1918 roku Kiedy w Rosji zwycięstwo odniosła rewolucja październikowa, rząd radziecki podpisał separatystyczny pokój z Niemcami. Wojska niemieckie zostały przesunięte na front wschodni, ale żołnierze pozostający pod wpływem wydarzeń rewolucyjnych, często odmawiali dalszej walki. Z tego powodu, pomimo sukcesu na wschodzie, państwa centralne we wrześniu 1918 roku nie były już w stanie kontynuować dalszych działań wojennych. W październiku Rzesza Niemiecka zmieniła swój ustrój z monarchii konstytucyjnej na monarchię parlamentarną, ponieważ demokratyzacja była jednym z warunków rozmów pokojowych z krajami Ententy. W dniu 28 października zbuntowani marynarze przejęli kontrolę nad bazą wojskową w Kilonii. Potem rewolucja ogarnęła Bremę, Hamburg oraz południowe i zachodnie kraje Rzeszy. Masowo powstawały tworzone na wzór radziecki Rady Żołnierzy i Robotników. Cesarz Wilhelm II Hohenzollern poprosił o azyl w Holandii, a władzę w kraju przejął Friedrich Ebert z SPD, stając tymczasowo na czele rządu. Ebert nie chciał kontynuowania dalszych działań rewolucyjnych - wezwał więc do spokoju, pomimo poparcia udzielonego wcześniej dla Rad Żołnierzy i Robotników. Socjaldemokraci postanowili nawiązać również współpracę ze starymi elitami junkiersko-militarystycznymi, w celu poprawy bardzo trudnej sytuacji gospodarczej i międzynarodowej państwa. Członkowie SPD byli za niepodległością Polski, ale twierdzili, iż może ona zostać utworzona tylko z ziem na wschód od Wielkopolski. Z takim przeświadczeniem zwolniono z aresztu w Magdeburgu Józefa Piłsudskiego. Rewolucja ogarnęła również Wielkopolskę. Rozpoczęło się organizowanie tajnych struktur wojskowych w garnizonie poznańskim (na Cytadeli), Jarocinie i Inowrocławiu. Trwała także akcja gromadzenia broni i amunicji wykradanej z wojskowych magazynów. W Poznaniu utworzono Radę Żołnierską Cytadeli, która początkowo składała się wyłącznie z żołnierzy narodowości niemieckiej. Później utworzono Radę wszystkich żołnierzy stacjonujących w stolicy Wielkopolski, w skład której weszli także Polacy. Tymczasem do miasta napływały zrewolucjonizowani żołnierze, m.in. z Kilonii, którzy otwierali więzienia wypuszczając aresztantów, zrywali epolety oficerom, wygłaszali mowy rewolucyjne itd. Od 10 do 26 listopada 1918 miały miejsce wystąpienia przeciwko władzy pruskiej w Ostrowie Wielkopolskim. Żołnierze narodowości polskiej w armii niemieckiej opuścili koszary i uformowali tzw. 1. polski pułk piechoty i ogłosili powstanie Republiki Ostrowskiej. Zostali spacyfikowani, ale efektem ich wystąpienia był m.in. szereg ustępstw na rzecz Polaków na terenie Ostrowa Wielkopolskiego i powiatu ostrowskiego. W dniu 11 listopada 1918 r. Niemcy skapitulowały, co oznaczało koniec I wojny światowej. W tym samym czasie powołano do życia mieszaną narodowościowo Straż Obywatelską (przemianowana kilkanaście dni później na Straż Ludową), której komendantem został Julian Lange. Przejmowała ona zadania policji, wkrótce została ona zdominowana przez osoby narodowości polskiej. Ze stanowiska został usunięty nieprzychylny Polakom nadburmistrz Poznania Georg Wilms. Jednak wojskowe władze niemieckie pozwoliły na funkcjonowanie Straży w celu utrzymania pokoju w Prowincji Poznańskiej. Także pod naciskiem Polaków, na czele Rady Żołnierskiej stanął August Twachtmann. Jednocześnie funkcjonowała Rada Robotników, złożona wyłącznie z Polaków (Rada Żołnierska do 14 listopada zdominowana była przez Niemców). W dniach 10-12 listopada utworzono całą sieć rad robotników i żołnierzy w całej Wielkopolsce. Oprócz nich powstawały także komitety obywatelskie, które następnie zmieniły nazwę na rady ludowe. Były one wyrazicielami dążeń ludności polskiej. Podobne organizacje tworzyli jednak także Niemcy i Żydzi (w większości silnie zgermanizowani). Centralny Komitet Obywatelski (CKO, stojący na czele polskich komitetów obywatelskich) 12 listopada wyłonił tymczasowy Komisariat, w skład którego weszli: ks. Stanisław Adamski, Wojciech Korfanty i Adam Poszwiński. W tym samym dniu Jarogniew Drwęski został tymczasowym prezydentem Poznania. Później do CKO przyłączono szereg osób i w ten sposób powstała Tymczasowa Naczelna Rada Ludowa (NRL), na czele której stanął trzyosobowy Komisariat. Wezwał on później mieszkańców zaboru pruskiego do spokoju, pomimo rewolucji w Niemczech. W Komisariacie Adamski reprezentował Poznań, Korfanty - Śląsk, a Poszwiński - Kujawy. Dużą rolę odgrywali również tacy politycy jak Władysław Seyda, Wojciech Trąmpczyński czy Celestyn Rydlewski. Tego samego dnia doszło do "zamachu na ratusz", gdzie obradował zdominowany przez Niemców Wydział Wykonawczy Rady Robotników i Żołnierzy. Członkowie organizacji polskich mieli bardzo silny wpływ w radach robotniczych. Chcieli go uzyskać także w radach żołnierskich. Na posiedzenie Wydziału Wykonawczego wtargnęła więc grupa Polaków, których poparły demonstrujące przez ratuszem polskie bojówki. Przestraszeni groźbą użycia siły delegaci usunęli z rady 4 niemieckich socjaldemokratycznych przedstawicieli, powołując w ich miejsce Bohdana Hulewicza, Mieczysława Palucha, Henryka Śniegockiego i Zygmunta Wizę. Dzięki temu Polacy uzyskali kontrolę nad Komendą Miasta Poznania i dowództwem V Korpusu.[5] Podobne działania Polacy przedsięwzięli w Jarocinie, Pleszewie, Ostrowie i Gnieźnie. 15 listopada władze niemieckie, zaniepokojone doniesieniami o rzekomym marszu legionistów Piłsudskiego w kierunku Poznania (rozsiewanymi często przez członków POW w celu zastraszenia Niemców), postanowiły powołać do życia siły wojskowe mające bronić prowincje wschodnie przez "bolszewizmem" i "polskim buntem". W ten sposób powstały ochotnicze oddziały Heimatschutz-Ost. 17 listopada 1918 Komisariat NRL wezwał do ofiarowania pieniędzy w ramach jednorazowego "podatku narodowego". 18 listopada miały miejsce wybory do powiatowych Rad Ludowych i posłów na Sejm Dzielnicowy (1399 delegatów). Ustalono, iż jeden delegat będzie przypadał na każde 2,5 tys. uprawionych do głosowania wyborców. Prawo głosowania przyznano "każdemu Polakowi" i "każdej Polce", którzy ukończyli 20 lat. Następnego dnia do Wielopolski przybył wysłannik rządu niemieckiego, Helmut von Gerlach. Polacy przekonali go o konieczności wprowadzenia równouprawnienia osób narodowości polskiej na terenie Prowincji Poznańskiej. Wskazano także na konieczność powstrzymania napływu oddziałów Heimatschutzu, przemianowanego później na Grenzschutz-Ost. Rząd jednak zdecydował się na kontynuowanie przysyłania tych oddziałów do Wielkopolski. 20 listopada podczas exposé rządu Jędrzeja Moraczewskiego (pochodzącego z Trzemeszna w Wielkopolsce) w Warszawie padły słowa: "przyłączenie Wielkopolski będzie jednym z pierwszych naszych zadań". Wywołało to w grudniu nasilenie działań mających na celu stworzenie tajnej armii polskiej. Przedstawiciele zaboru pruskiego, z Władysławem Seydą na czele nie weszli jednak do rządu polskiego, odmawiając przyjęcia trzech tek ministerialnych - ich zdaniem, Piłsudski nie był wybrany z woli narodu, lecz państw zaborczych. Sejm Dzielnicowy Na Polski Sejm Dzielnicowy wybrano 1399 delegatów: 525 pochodziło z Wielkopolski, 262 z Pomorza Gdańskiego, 47 z Warmii i Mazur, 431 ze Śląska, a 133 reprezentowało Polaków zamieszkałych w głębi Niemiec, głównie pracujących w Westfalii. 3 grudnia 1918 Sejm Dzielnicowy rozpoczął obrady w Poznaniu, w budynku kina "Apollo" (przy ul. Piekary). Przyjęto szereg uchwał, między innymi wyrażającą wolę połączenia ziem zachodnich prowincji niemieckich z pozostałymi zaborami w zjednoczonej Polsce. Sejm wybrał także nowy skład Naczelnej Rady Ludowej (NRL), liczącej osiemdziesiąt osób, co oznaczało oficjalne jej zalegalizowanie. Przewodniczącym prezydium NRL został Bolesław Krysiewicz. Wybrano również organ wykonawczy - Komisariat Naczelnej Rady Ludowej, który tworzyli: reprezentanci Wielkopolski - ks. Stanisław Adamski i Władysław Seyda (brat Mariana Seydy), reprezentujący Śląsk - Wojciech Korfanty i Józef Rymer, reprezentujący Pomorze Gdańskie - Stefan Łaszewski i reprezentujący Kujawy - Adam Poszwiński. W celu usprawnienia działań powołano podkomisariaty w Bytomiu i Gdańsku. 5 grudnia 1918 miało miejsce zakończenie obrad Sejmu Dzielnicowego. Oficjalnie nie został rozwiązany, jego obrady tylko odroczono. 6 grudnia 1918 odbyło się natomiast pierwsze posiedzenie wybranej przez sejm NRL, w której ręce trafiła całość faktycznej władzy. NRL nie opowiedziała się za walką zbrojną, inaczej niż działające w zaborze pruskim polskie konspiracyjne organizacje wojskowe, takie jak POW (na stanowisku komendanta tej organizacji Wierzejewskiego zastąpił Mieczysław Andrzejewski). Jej członkowie potajemnie szkolili się w szeregach niemieckiej Służby Straży i Bezpieczeństwa (SSiB, Wach- und Sicherheitsdienst), powołanej do życia przez zaborcę, do której przyjmowano mniej więcej tylu samo Polaków i Niemców. W ten sposób, w oparciu o niemiecką infrastrukturę, powstawała sieć polskich oddziałów, które miały potem wziąć udział w walkach. Pokłosiem obrad sejmu było przywrócenie 11 grudnia w poznańskich szkołach nauki języka polskiego i religii w tymże języku. Odpowiadając na zorganizowanie przez Polaków obrad Sejmu Dzielnicowego, w dniach od 12 do 13 grudnia odbył się zjazd delegatów niemieckich rad ludowych. Brało w nim udział 1500 osób, a towarzyszył mu szereg niemieckich demonstracji postulujących utrzymanie ziem zachodnich w Rzeszy. Jedną z nich był przemarsz 6 tys. żołnierzy przez Poznań. Paderewski w Poznaniu Tymczasem do Wielkopolski napływały nowe oddziały Heimatschutzu, co oznaczało chęć władzy niemieckiej do siłowego rozprawienia się z zamiarami Polaków. Wysłannicy NRL w Warszawie zażądali od rządu polskiego wystosowania ultimatum względem swego niemieckiego odpowiednika. I tak, 15 grudnia 1918 rząd w Warszawie zerwał stosunki dyplomatyczne z Niemcami. Jednocześnie podjęto decyzję o konieczności wyboru przedstawicieli polskich z zaboru pruskiego na Sejm Ustawodawczy. W grudniu 1918 roku pojawiła się informacja o przyjeździe Ignacego Paderewskiego do Polski. Postanowiono zaprosić go, aby odwiedził Poznań. W tym celu do Gdańska udał się Korfanty. Znany muzyk i polityk miał przyjechać do Warszawy w celu załagodzenia sporu pomiędzy Komitetem Narodowym Polskim Dmowskiego a rządem Moraczewskiego. Paderewski postanowił jednak przed zjawieniem się w stolicy odwiedzić także Poznań. Wywołało to ogromne poruszenie pośród Polaków, którzy rozpoczęli przygotowania do uroczystego powitania gościa. Chcąc zapobiec nieuniknionym demonstracjom politycznym, Urząd Spraw Zagranicznych Rzeszy postanowił zakazać przyjazdu pianiście. Nie udało się jednak przeszkodzić przyjazdowi pociągu wiozącego Paderewskiego do Poznania. 26 grudnia 1918 muzyk przybył do stolicy Wielkopolski. Wręczenie nakazu opuszczenia miasta uniemożliwił niemieckim oficerom kordon Straży Ludowej. Następnie Paderewski udał się do Hotelu Bazar, gdzie odbył się bankiet powitalny. Po zakończeniu przyjęcia wygłosił on przemówienie, zakończone wielką owacją i manifestacją patriotyczną. Taki obrót wydarzeń wzburzył Niemców, dodatkowy gniew został wywołany wywieszeniem przez Polaków flag amerykańskich, brytyjskich i francuskich - krajów dla nich sojuszniczych, ale dla Niemców wrogich. Przebieg powstania Początek walk Walki rozpoczęły się 27 grudnia 1918 roku, kiedy to Niemcy, wzburzeni polskimi uroczystościami towarzyszącymi wizycie Paderewskiego, zorganizowali przemarsz oddziałów wojskowych przez miasto. Przebieg dalszych wydarzeń opisywał fragment komunikatu NRL:

Sklep: Numizmatyczny.pl

2 zł, 90 rocznica Powstania Wielkopolskiego, 2008 - 1373091215

3,50 zł

2 zł, 90 rocznica Powstania Wielkopolskiego, 2008 NBP - monety Nordic Gold

Kategorie > Monety Nordic Gold - 2 zł

Moneta obiegowa 2 zł - 90. rocznica Powstania Wielkopolskiego, 2008 Nominał: 2 zł Metal: stop CuAl5Zn5Sn1 Stempel: zwykły Średnica: 27,00 mm Waga: 8,15 g Wielkość emisji: 1.100.000 szt. Data emisji monet w NBP: 22.12.2008 r. Motyw doniosły historycznie - rocznica jednego z dwóch, obok Powstania Wielkopolskiego 1806 roku, zwycięskiego powstania w dziejach Polski - uwieczniona na monecie obiegowej wybitej z nordyckiego złota. Rewers monety dwuzłotowej projektu Urszuli Walerzak przedstawia stylizowany wizerunek popiersia Ignacego Jana Paderewskiego z głową opartą na dłoni. Na tle popiersia u dołu uwieczniony został stylizowany wizerunek maszerującego pododdziału powstańców wielkopolskich. Standardowy awers projektu Ewy Tyc-Karpińskiej, to wizerunek orła ustalony dla godła Rzeczypospolitej Polskiej. Wielkopolski Krzyż Powstańczy Powstanie wielkopolskie było zbrojnym wystąpieniem polskich mieszkańców Wielkopolski przeciwko państwu niemieckiemu. Polacy domagali się powrotu ziem zaboru pruskiego do Polski, która w tym czasie umacniała swą niepodległość. Powstanie wielkopolskie jest też ostatnim etapem tak zwanej "najdłuższej wojny nowoczesnej Europy". Wybuchło 27 grudnia 1918 roku, w reakcji na demonstracje Niemców sprzeciwiających się wizycie w Poznaniu polskiego pianisty i działacza niepodległościowego Ignacego J. Paderewskiego. Powstańcy w krótkim czasie opanowali całą Wielkopolskę z wyjątkiem północnych i południowo-wschodnich jej obrzeży. Powstanie zakończyło się 16 lutego 1919 roku rozejmem w Trewirze, który rozszerzał na front powstańczy zasady rozejmu kończącego I wojnę światową z 11 listopada 1918. Było to jedno z dwóch, obok powstania wielkopolskiego 1806 roku, zwycięskich powstań w dziejach Polski. Geneza W wyniku rozbiorów zachodnie ziemie polskie znalazły się w rękach niemieckich. Po wojnach napoleońskich część ziem Wielkopolski weszła w skład Księstwa Warszawskiego, jednak gdy Napoleon Bonaparte został pokonany, kongres wiedeński z 1815 roku przyznał Prusom Gdańsk, departament bydgoski i część kaliskiego. W ten sposób władze pruskie stworzyły tzw. Prusy Zachodnie i Wielkie Księstwo Poznańskie. Od Królestwa Kongresowego oddzielała Wielkie Księstwo rzeka Prosna. Początkowo Polacy mieli w granicach Wielkiego Księstwa Poznańskiego stosunkowo dużą autonomię. W dniu 5 maja 1815 roku król pruski, Fryderyk Wilhelm III ogłosił patent okupacyjny, w którym zagwarantował równouprawnienie języka polskiego i niemieckiego oraz dopuścił Polaków do urzędów państwowych. Okres tej w miarę dobrej sytuacji ludności polskiej nazywany był "erą pojednania". Wkrótce jednak rozpoczęło się dążenie do centralizacji władzy państwowej oraz napływ ludności niemieckiej na ziemie Wielkopolski. Zainicjowano też germanizację ludności polskiej. Wielkie Księstwo Poznańskie traktowano jak jedną z prowincji, zapominając o gwarantowanym jeszcze niedawno specjalnym statusie autonomicznym. Sytuację Polaków pogarszała jeszcze współpraca prowadzona przez państwa zaborcze - represje ogarnęły tych mieszkańców Wielkopolski, którzy wzięli udział w powstaniu listopadowym w 1830 roku, a później także w wystąpieniach rewolucyjnych podczas Wiosny Ludów i w powstaniu styczniowym w 1863 roku. W odpowiedzi na te działania premier Prus, Otto von Bismarck oświadczył, iż zobowiązania króla z 1815 roku wobec Polaków z Wielkopolski wygasły wskutek postawy, jaką zajęli Polacy w 1831, 1848 i 1863.[2] W 1867 roku Wielkie Księstwo Poznańskie przestało istnieć wraz z utworzeniem Związku Północnoniemieckiego, stając się zwykłą prowincją. Sytuacja pogorszyła się jeszcze po zjednoczeniu Niemiec. Jak pisał Antoni Czubiński: "Do 1870 roku Polacy wchodzili w skład jednego z wielu dynastycznych państw niemieckich. Z chwilą zjednoczenia weszli w skład jednolitego narodowo państwa niemieckiego, stali się zwalczaną przez większość mniejszością narodową. Procesy germanizacyjne uległy dalszemu zaostrzeniu."[3] Bismarck zwalczał kościół katolicki, polski ruch narodowy i ruch robotniczy. Jednocześnie silny rozwój przemysłowy kraju oznaczał odpływ ludności ze wsi do miast (Landflucht) i z ze wschodu na zachód (Ostflucht) - w większości zjawiska te dotyczyły ludności niemieckiej. Spotkało się to z kontrakcją rządu niemieckiego, uderzającą głównie w Polaków. Jej przejawem były np. rugi pruskie, czy powołanie Komisji Kolonizacyjnej, wykupującej ziemię w celu osadzania na niej osób narodowości niemieckiej. Aby przeciwdziałać tej działalności, Polacy organizowali się w stowarzyszeniach nie tylko oświatowych, spółdzielczych, samopomocowych, gospodarczych, ale także i politycznych. W tych ostatnich odnaleźć można było przedstawicieli wielu nurtów, ale dominowała orientacja endecka i katolicka. Legalną działalność prowadziły także stowarzyszenia sportowe i skautingowe, takie jak "Sokół" czy "Skaut", które przeprowadzały tajne szkolenia wojskowe, a nawet czasem zalecały swoim członkom wstępowanie do armii pruskiej w celu zdobywania przeszkolenia wojskowego. Polacy w owym okresie byli tak doskonale zorganizowani, że Niemcy uznali, iż posiadają oni swój własny konspiracyjny rząd, na czele którego widzieli księdza Stanisława Adamskiego. I wojna światowa Rozpoczęcie działań zbrojnych I wojny światowej spowodował wzrost nadziei Polaków na szybkie odzyskanie niepodległości. Spowodowane to było tym, iż po raz pierwszy państwa zaborcze walczyły przeciwko sobie, a nie w tym samym obozie. W czasie wojny, gdy perspektywa wkroczenia wojsk rosyjskich na tereny Wielkopolski stała się całkiem realna, część drużyn "Sokoła" i "Skauta" przeformowano w grupy "bojowo-niepodległościowe". Na ich czele stanęli Karol Rzepecki, Wincenty Wierzejewski i Stanisław Nogaj. Pomimo takich działań, w armii niemieckiej znalazło się ok. 700 tys. Polaków. W styczniu 1916 powstał Tajny Międzypartyjny Komitet Obywatelski skupiający polskich posłów do niemieckiego Reichstagu. 5 listopada 1916 roku w Warszawie ogłoszono akt obu cesarzy (niemieckiego i austro-węgierskiego), który zapowiadał utworzenie w przyszłości na terenach zabranych Rosji, samodzielnego państwa polskiego. Oświadczenie to spotkało się jednak z chłodnym przyjęciem przez Polaków z Wielkopolski - nie było w nim ani słowa o ich ziemiach. M.in. 11 listopada w Lozannie odrzucili go politycy skupieni wokół Romana Dmowskiego. Wielkopolanie przejawiali postawę niechętną Niemcom, wyczekując na odpowiedni moment do rozpoczęcia własnych działań. Jednocześnie wielu Polaków uchylało się od służby w wojsku niemieckim lub też pozorowało różne choroby, aby w ten sposób uniknąć służby lub zakończyć ją. Większość z nich wzięła później udział w powstaniu. Po zawarciu pokoju przez państwa centralne z Rosją w Brześciu nad Bugiem, polskie organizacje paramilitarne działające na terenie Wielkopolski zdelegalizowano. Ich członkowie przeszli do podziemia, a 15 lutego 1918 roku w Poznaniu założono propiłsudczykowską Polską Organizację Wojskową (POW) dla zaboru pruskiego. Na jej czele stanął Wierzejewski. W lipcu 1918 roku na terenie zaboru pruskiego powstała natomiast sieć lokalnych Komitetów Obywatelskich. W tym samym roku, 11 października, polskie organizacje działające w Rzeszy wydały wspólny komunikat opowiadający się jawnie za niepodległością: "Tylko zjednoczenie wszystkich części narodu osiadłych na ziemiach polskich w jedną całość, wyposażoną w pełnię praw państwowych, stanowić może rękojmię trwałego przymierza narodów. W tej chwili rozstrzygającej o naszej przyszłości naród cały na całym obszarze ziem polskich we wszystkich swych warstwach, wspólną opromieniony myślą, tworzy jeden wielki, zwarty a solidarny obóz narodowy. My, Polacy w dzielnicy pruskiej, stwierdzamy tę zgodę i zwartość podpisami wszystkich bez wyjątku istniejących stronnictw polskich oraz całej prasy, jako wyrazicielki opinii publicznej."[4] Rewolucja listopadowa 1918 roku Kiedy w Rosji zwycięstwo odniosła rewolucja październikowa, rząd radziecki podpisał separatystyczny pokój z Niemcami. Wojska niemieckie zostały przesunięte na front wschodni, ale żołnierze pozostający pod wpływem wydarzeń rewolucyjnych, często odmawiali dalszej walki. Z tego powodu, pomimo sukcesu na wschodzie, państwa centralne we wrześniu 1918 roku nie były już w stanie kontynuować dalszych działań wojennych. W październiku Rzesza Niemiecka zmieniła swój ustrój z monarchii konstytucyjnej na monarchię parlamentarną, ponieważ demokratyzacja była jednym z warunków rozmów pokojowych z krajami Ententy. W dniu 28 października zbuntowani marynarze przejęli kontrolę nad bazą wojskową w Kilonii. Potem rewolucja ogarnęła Bremę, Hamburg oraz południowe i zachodnie kraje Rzeszy. Masowo powstawały tworzone na wzór radziecki Rady Żołnierzy i Robotników. Cesarz Wilhelm II Hohenzollern poprosił o azyl w Holandii, a władzę w kraju przejął Friedrich Ebert z SPD, stając tymczasowo na czele rządu. Ebert nie chciał kontynuowania dalszych działań rewolucyjnych - wezwał więc do spokoju, pomimo poparcia udzielonego wcześniej dla Rad Żołnierzy i Robotników. Socjaldemokraci postanowili nawiązać również współpracę ze starymi elitami junkiersko-militarystycznymi, w celu poprawy bardzo trudnej sytuacji gospodarczej i międzynarodowej państwa. Członkowie SPD byli za niepodległością Polski, ale twierdzili, iż może ona zostać utworzona tylko z ziem na wschód od Wielkopolski. Z takim przeświadczeniem zwolniono z aresztu w Magdeburgu Józefa Piłsudskiego. Rewolucja ogarnęła również Wielkopolskę. Rozpoczęło się organizowanie tajnych struktur wojskowych w garnizonie poznańskim (na Cytadeli), Jarocinie i Inowrocławiu. Trwała także akcja gromadzenia broni i amunicji wykradanej z wojskowych magazynów. W Poznaniu utworzono Radę Żołnierską Cytadeli, która początkowo składała się wyłącznie z żołnierzy narodowości niemieckiej. Później utworzono Radę wszystkich żołnierzy stacjonujących w stolicy Wielkopolski, w skład której weszli także Polacy. Tymczasem do miasta napływały zrewolucjonizowani żołnierze, m.in. z Kilonii, którzy otwierali więzienia wypuszczając aresztantów, zrywali epolety oficerom, wygłaszali mowy rewolucyjne itd. Od 10 do 26 listopada 1918 miały miejsce wystąpienia przeciwko władzy pruskiej w Ostrowie Wielkopolskim. Żołnierze narodowości polskiej w armii niemieckiej opuścili koszary i uformowali tzw. 1. polski pułk piechoty i ogłosili powstanie Republiki Ostrowskiej. Zostali spacyfikowani, ale efektem ich wystąpienia był m.in. szereg ustępstw na rzecz Polaków na terenie Ostrowa Wielkopolskiego i powiatu ostrowskiego. W dniu 11 listopada 1918 r. Niemcy skapitulowały, co oznaczało koniec I wojny światowej. W tym samym czasie powołano do życia mieszaną narodowościowo Straż Obywatelską (przemianowana kilkanaście dni później na Straż Ludową), której komendantem został Julian Lange. Przejmowała ona zadania policji, wkrótce została ona zdominowana przez osoby narodowości polskiej. Ze stanowiska został usunięty nieprzychylny Polakom nadburmistrz Poznania Georg Wilms. Jednak wojskowe władze niemieckie pozwoliły na funkcjonowanie Straży w celu utrzymania pokoju w Prowincji Poznańskiej. Także pod naciskiem Polaków, na czele Rady Żołnierskiej stanął August Twachtmann. Jednocześnie funkcjonowała Rada Robotników, złożona wyłącznie z Polaków (Rada Żołnierska do 14 listopada zdominowana była przez Niemców). W dniach 10-12 listopada utworzono całą sieć rad robotników i żołnierzy w całej Wielkopolsce. Oprócz nich powstawały także komitety obywatelskie, które następnie zmieniły nazwę na rady ludowe. Były one wyrazicielami dążeń ludności polskiej. Podobne organizacje tworzyli jednak także Niemcy i Żydzi (w większości silnie zgermanizowani). Centralny Komitet Obywatelski (CKO, stojący na czele polskich komitetów obywatelskich) 12 listopada wyłonił tymczasowy Komisariat, w skład którego weszli: ks. Stanisław Adamski, Wojciech Korfanty i Adam Poszwiński. W tym samym dniu Jarogniew Drwęski został tymczasowym prezydentem Poznania. Później do CKO przyłączono szereg osób i w ten sposób powstała Tymczasowa Naczelna Rada Ludowa (NRL), na czele której stanął trzyosobowy Komisariat. Wezwał on później mieszkańców zaboru pruskiego do spokoju, pomimo rewolucji w Niemczech. W Komisariacie Adamski reprezentował Poznań, Korfanty - Śląsk, a Poszwiński - Kujawy. Dużą rolę odgrywali również tacy politycy jak Władysław Seyda, Wojciech Trąmpczyński czy Celestyn Rydlewski. Tego samego dnia doszło do "zamachu na ratusz", gdzie obradował zdominowany przez Niemców Wydział Wykonawczy Rady Robotników i Żołnierzy. Członkowie organizacji polskich mieli bardzo silny wpływ w radach robotniczych. Chcieli go uzyskać także w radach żołnierskich. Na posiedzenie Wydziału Wykonawczego wtargnęła więc grupa Polaków, których poparły demonstrujące przez ratuszem polskie bojówki. Przestraszeni groźbą użycia siły delegaci usunęli z rady 4 niemieckich socjaldemokratycznych przedstawicieli, powołując w ich miejsce Bohdana Hulewicza, Mieczysława Palucha, Henryka Śniegockiego i Zygmunta Wizę. Dzięki temu Polacy uzyskali kontrolę nad Komendą Miasta Poznania i dowództwem V Korpusu.[5] Podobne działania Polacy przedsięwzięli w Jarocinie, Pleszewie, Ostrowie i Gnieźnie. 15 listopada władze niemieckie, zaniepokojone doniesieniami o rzekomym marszu legionistów Piłsudskiego w kierunku Poznania (rozsiewanymi często przez członków POW w celu zastraszenia Niemców), postanowiły powołać do życia siły wojskowe mające bronić prowincje wschodnie przez "bolszewizmem" i "polskim buntem". W ten sposób powstały ochotnicze oddziały Heimatschutz-Ost. 17 listopada 1918 Komisariat NRL wezwał do ofiarowania pieniędzy w ramach jednorazowego "podatku narodowego". 18 listopada miały miejsce wybory do powiatowych Rad Ludowych i posłów na Sejm Dzielnicowy (1399 delegatów). Ustalono, iż jeden delegat będzie przypadał na każde 2,5 tys. uprawionych do głosowania wyborców. Prawo głosowania przyznano "każdemu Polakowi" i "każdej Polce", którzy ukończyli 20 lat. Następnego dnia do Wielopolski przybył wysłannik rządu niemieckiego, Helmut von Gerlach. Polacy przekonali go o konieczności wprowadzenia równouprawnienia osób narodowości polskiej na terenie Prowincji Poznańskiej. Wskazano także na konieczność powstrzymania napływu oddziałów Heimatschutzu, przemianowanego później na Grenzschutz-Ost. Rząd jednak zdecydował się na kontynuowanie przysyłania tych oddziałów do Wielkopolski. 20 listopada podczas exposé rządu Jędrzeja Moraczewskiego (pochodzącego z Trzemeszna w Wielkopolsce) w Warszawie padły słowa: "przyłączenie Wielkopolski będzie jednym z pierwszych naszych zadań". Wywołało to w grudniu nasilenie działań mających na celu stworzenie tajnej armii polskiej. Przedstawiciele zaboru pruskiego, z Władysławem Seydą na czele nie weszli jednak do rządu polskiego, odmawiając przyjęcia trzech tek ministerialnych - ich zdaniem, Piłsudski nie był wybrany z woli narodu, lecz państw zaborczych. Sejm Dzielnicowy Na Polski Sejm Dzielnicowy wybrano 1399 delegatów: 525 pochodziło z Wielkopolski, 262 z Pomorza Gdańskiego, 47 z Warmii i Mazur, 431 ze Śląska, a 133 reprezentowało Polaków zamieszkałych w głębi Niemiec, głównie pracujących w Westfalii. 3 grudnia 1918 Sejm Dzielnicowy rozpoczął obrady w Poznaniu, w budynku kina "Apollo" (przy ul. Piekary). Przyjęto szereg uchwał, między innymi wyrażającą wolę połączenia ziem zachodnich prowincji niemieckich z pozostałymi zaborami w zjednoczonej Polsce. Sejm wybrał także nowy skład Naczelnej Rady Ludowej (NRL), liczącej osiemdziesiąt osób, co oznaczało oficjalne jej zalegalizowanie. Przewodniczącym prezydium NRL został Bolesław Krysiewicz. Wybrano również organ wykonawczy - Komisariat Naczelnej Rady Ludowej, który tworzyli: reprezentanci Wielkopolski - ks. Stanisław Adamski i Władysław Seyda (brat Mariana Seydy), reprezentujący Śląsk - Wojciech Korfanty i Józef Rymer, reprezentujący Pomorze Gdańskie - Stefan Łaszewski i reprezentujący Kujawy - Adam Poszwiński. W celu usprawnienia działań powołano podkomisariaty w Bytomiu i Gdańsku. 5 grudnia 1918 miało miejsce zakończenie obrad Sejmu Dzielnicowego. Oficjalnie nie został rozwiązany, jego obrady tylko odroczono. 6 grudnia 1918 odbyło się natomiast pierwsze posiedzenie wybranej przez sejm NRL, w której ręce trafiła całość faktycznej władzy. NRL nie opowiedziała się za walką zbrojną, inaczej niż działające w zaborze pruskim polskie konspiracyjne organizacje wojskowe, takie jak POW (na stanowisku komendanta tej organizacji Wierzejewskiego zastąpił Mieczysław Andrzejewski). Jej członkowie potajemnie szkolili się w szeregach niemieckiej Służby Straży i Bezpieczeństwa (SSiB, Wach- und Sicherheitsdienst), powołanej do życia przez zaborcę, do której przyjmowano mniej więcej tylu samo Polaków i Niemców. W ten sposób, w oparciu o niemiecką infrastrukturę, powstawała sieć polskich oddziałów, które miały potem wziąć udział w walkach. Pokłosiem obrad sejmu było przywrócenie 11 grudnia w poznańskich szkołach nauki języka polskiego i religii w tymże języku. Odpowiadając na zorganizowanie przez Polaków obrad Sejmu Dzielnicowego, w dniach od 12 do 13 grudnia odbył się zjazd delegatów niemieckich rad ludowych. Brało w nim udział 1500 osób, a towarzyszył mu szereg niemieckich demonstracji postulujących utrzymanie ziem zachodnich w Rzeszy. Jedną z nich był przemarsz 6 tys. żołnierzy przez Poznań. Paderewski w Poznaniu Tymczasem do Wielkopolski napływały nowe oddziały Heimatschutzu, co oznaczało chęć władzy niemieckiej do siłowego rozprawienia się z zamiarami Polaków. Wysłannicy NRL w Warszawie zażądali od rządu polskiego wystosowania ultimatum względem swego niemieckiego odpowiednika. I tak, 15 grudnia 1918 rząd w Warszawie zerwał stosunki dyplomatyczne z Niemcami. Jednocześnie podjęto decyzję o konieczności wyboru przedstawicieli polskich z zaboru pruskiego na Sejm Ustawodawczy. W grudniu 1918 roku pojawiła się informacja o przyjeździe Ignacego Paderewskiego do Polski. Postanowiono zaprosić go, aby odwiedził Poznań. W tym celu do Gdańska udał się Korfanty. Znany muzyk i polityk miał przyjechać do Warszawy w celu załagodzenia sporu pomiędzy Komitetem Narodowym Polskim Dmowskiego a rządem Moraczewskiego. Paderewski postanowił jednak przed zjawieniem się w stolicy odwiedzić także Poznań. Wywołało to ogromne poruszenie pośród Polaków, którzy rozpoczęli przygotowania do uroczystego powitania gościa. Chcąc zapobiec nieuniknionym demonstracjom politycznym, Urząd Spraw Zagranicznych Rzeszy postanowił zakazać przyjazdu pianiście. Nie udało się jednak przeszkodzić przyjazdowi pociągu wiozącego Paderewskiego do Poznania. 26 grudnia 1918 muzyk przybył do stolicy Wielkopolski. Wręczenie nakazu opuszczenia miasta uniemożliwił niemieckim oficerom kordon Straży Ludowej. Następnie Paderewski udał się do Hotelu Bazar, gdzie odbył się bankiet powitalny. Po zakończeniu przyjęcia wygłosił on przemówienie, zakończone wielką owacją i manifestacją patriotyczną. Taki obrót wydarzeń wzburzył Niemców, dodatkowy gniew został wywołany wywieszeniem przez Polaków flag amerykańskich, brytyjskich i francuskich - krajów dla nich sojuszniczych, ale dla Niemców wrogich. Przebieg powstania Początek walk Walki rozpoczęły się 27 grudnia 1918 roku, kiedy to Niemcy, wzburzeni polskimi uroczystościami towarzyszącymi wizycie Paderewskiego, zorganizowali przemarsz oddziałów wojskowych przez miasto. Przebieg dalszych wydarzeń opisywał fragment komunikatu NRL:

Sklep: Numizmatyczny.pl

Sklepy zlokalizowane w miastach: Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin, Katowice

Szukaj w sklepach lub całym serwisie

1. Sklepy z gastro pl stoly centralne z polka 3

2. Szukaj na wszystkich stronach serwisu

t1=0.093, t2=0, t3=0, t4=0.015, t=0.093

Dla sprzedawców

copyright © 2005-2024 Sklepy24.pl  |  made by Internet Software House DOTCOM RIVER